|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
mała przygoda :-| |
Autor |
Wiadomość |
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 31-08-2005, 18:24 mała przygoda :-|
|
|
|
ale miałem małą przygod ostatnio; dałem się wyciągnąć na pewien wypad do Wrocławia ostatnio... wszystko pięknie pomijając masę korków, wypadki, objazdy itp d obólu, tak , że czasu zeszło kilkakrotnie więcej, dopiero na A4 można było sunąć 160 ciągłą prędkością...
przed samym Wrocławiem jendak, nie wiedzieć czemu (czy prędkość, czasem 'nieco' ponad 160 czy fatalne dziury na PL drogach) coś zaczęło wibrować, coraz mocniej, aż po kilkunastu km autko strasznie się telepało jak jechało, w dodatku mocno ściągało na lewo a kierownica goniła na boki raz lewo raz prawo...
oglądałem wszystko dokładnie, koła, osie, drążki i inne duperelki, niby OK, nic nie szumi ale coś jest nie tak przecież... powolutku dojechałem do miasta, noc na imprezce itp...
rano patrzę - wahacze, półosie, przeguby , sworznie drążki, stabilizatory - wszystko OK a efekty dalej takie, że pow 60kmh się nie dało jechać zbytnio...
przez wieeeeele godzin (z taką prędkością :-| ) w końcu się do Bielska dokulałem, stając co jakiś czas i dotykając czy coś się nie grzeje czy goni luźniej by znaleźć usterkę może... ale dziwnie nic a efekty dalej...
rano na stację diagnostyczną, trzepią, rzucają, szukają... i też zgupli; brak luzów czy uszkodzeń...
w końcu udało mi się przy garażu ustalić przyczynę... po zdjęciu kół...
przez nasze piękne drogi (a może wada fabryczna a może prędkość... ? ) na jednej, lewej przedniej wyskoczyła piękna bania, która rosła, co najlepsze bania od wewnętrznej już jakby strony opony, nie widoczna nawet jak autko stoi a wrażeń dostarczyła wiele
na szczęście kółka na gwarancji i jutro nowa będzie opona...
jednakże - opony te przednie kupowałem bieżnikowane... niby nigdy z tym problemów nie było, ale teraz był 1szy raz i się zacząłem zastanawiać...
czy może nie lepiej kupić lekko używane (a często się u mnie trafiają bardzo mało, niewiele zdarte nawet markowe typu Michelin czy Dunlop) opony bo bywają bardzo tanio, czy może nie zdarte wcale ale bieżnikowane nadal... taki dylemat... macie z tym jakieś doświadczenia?
gościu oponiarz, mówił mi, że to nie powinna być ani wina temperatur ani np prędkości (nic mu nie sugerowałem) bo do 160 czy więcej powinny "nowe-bieżnikowane" wytrzymać, ino szybciej się zużywają, ale czy tak jest? w sumie zawsze inne nieco są, cieńsze tesh raczej...
taka pierdoła a w kość tak dała (a zapasówkę też woziłem akurat uszkodzoną choć i tak nikt nie wpadł że to opona, tak bym we wrocku jeszcze szukał innej)
... no i jeszcze z innej beczki - assistance, pomysł słuszny acz kuleje... będąc prawie 300km od domku w kafejce chciałem złapać kogoś najbliżej z TT by może choć looknąć na jakimś podjeździe na 5 minut na autko co toto może być za awaria, więcej czasu bym nie zabierał...
szukałem kto w okolicy i ew po drodze... owszem, kogoś znalazłem ale np tylko mail / GG...
assistance bez telefonu to nie assistance, taka sugestia; jak ktoś się zgadza na assistance niech chociaż tel. zapewni... przecież nkt na drodze nie będzie maila wysyłał, że szuka pomocy na chwilę tego samego dnia i czy jest możliwa
ja sobie jeszcze dałem radę ale w razie 'prawdziwego assistance' to sam ujrzałem jak to wyszło :oops: |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
Redd
Wiek: 53 Dołączył: 01 Sie 2005 Posty: 50 Skąd: Elbląg
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 31-08-2005, 23:57
|
|
|
W sumie to juz tez przezylem pare rozczarowan z oponami...
Z mojego doswiadczenia wynika, ze oszczedzanie, na tym, ze kupi sie bieznikowane, a nie nowe niestety zazwyczaj owocuje kupowaniem dwa razy lub przykrymi przygodami.
Jakby nie bylo, nigdy nie wiadomo jaka opona jest bieznikowana. Pozornie moze byc dobra, ale wewnatrz sa przeciez struny metalowe, jesli ktoras jest naderwana, to przy wiekszej predkosci moze pojawic sie przykry babelek - no i w tym momencie jest po jezdzeniu :/
Bieznik nalewany jest tylko na stary bieznik, natomiast bok opony pozostaje nie zmieniony.
A co np. jak gosc wczesniej przywalil w kraweznik - niby nic nie widac, ale oslabienie juz jest.
Ja osobiscie wole kupowac opony calkiem nowe - moze czasem przez to kupie tansze, naszych polskich producentow, za to jednak znam caly zywot takiej opony i wiem czego sie moge po niej spodziewac.
W sumie pomysl z kupowaniem tanich uzywanych nie jest taki zly, jednak problem moze sie objawic taki sam jak z nadlewanymi... w koncu nie wiemy co sie z ta oponka dzialo wczesniej |
_________________ Fiat TEMPRA STD 1,6 gaznik + LPG, 1993 - NADAL JEZDZI! |
|
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 01-09-2005, 00:01
|
|
|
Unk ja osobiscie wole uzywane niz bieznikowane.
Mialem podobny objaw z tym, ze moja opona wygladala tak: S
Rzucalo mi tylem ale nie az tak ostro. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
edax
Wiek: 57 Dołączył: 03 Sie 2005 Posty: 85 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: 01-09-2005, 00:17
|
|
|
unknown, Po to qrna jest ten twór, ażeby jak kto daje asistanse-a to do ciężkiej holery powinien dać nr. fona i w razie co to kompanowi pomocne rączkie podać! Niech diascy porwią tych wszystkich "gumowych kolesi". Co to koło Wrocka nie ma żywego człowieka?! A we w kwestji opon to ja też miałem kiedyś bąbel w MAZDA 626 '87 GD 2.2 12V, u mnie wyglądało to tak: podczas jazdy kieryka latała mie lewo-prawo w zakresie ok. 25 stopni ( czy któs wie jak napisać stopni?- te cholerne klawisze... takie małe kólko na górze...o wszystkim pomyśleli ino nie o tym co akurat potrzeba) im szybciej hulałem tym kieryka latała szybciej, dopiero sam wyczaiłem o co się detalicznie rozchodzi jak kolejno podniesłem każde z kół i pokręciłem...na przednim lewym kółku był purchel wyższy o około 15 mm i o średnicy ok. 20 cm. Nie wiem czy akurat bieżniki są najlepszym rozwiązaniem do tak szypkiej taksufki, przecie one przelatały już swoje, a tera któś nasmarkał na nie gumy do żucia, a przecież osnowy nie wzmocnił...nie wolno szkłem dupy wycierać!!! :^o |
_________________ edax |
|
|
|
|
Redd
Wiek: 53 Dołączył: 01 Sie 2005 Posty: 50 Skąd: Elbląg
Województwo: Warmińsko-Mazurskie
|
Wysłany: 01-09-2005, 00:30
|
|
|
° - czyli zapis stopnia piszesz przez przytrzymanie ALT i wklepanie cyfry 0176.
edax, w komputerze masz takie stworzonko co sie nazywa "tablica znakow" i tam mozesz sie dowiedziec co i jak mozesz wklepac
Jesli uzywasz windy xp to to stworzonko ukryli w narzedziach systemowych |
_________________ Fiat TEMPRA STD 1,6 gaznik + LPG, 1993 - NADAL JEZDZI! |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 01-09-2005, 16:40
|
|
|
zapomniałeś, Redd, dodać, że lewego ALT, naciśnie prawy i się zdziwi,że brak effectoo...
lewy ALT trzymając wstukujesz na numerycznej (z prawej str klawiatury, muszisz mieć więc NumLock zapalony) cyfrę z zakresu 0000-0255 i masz znak, każdy znak, przecinek, litera, cyfra ma swój taki kod... pobaw się to zobaczysz... w DOSie jest podobnie, choć tam 3 ostatnie cyfry od razu bez 0 dajesz, np 065 (literka A) czy 128 a nie 0065 i 0128... nawet ENTER ma kod 013 a ESC(ape) 27, spacja 32 itp.... ale to było z innej beczki, to nie lekcja o kodach znaków i PC cie :-)
a _wracając_ do tematu - zdziwiłem się, że głupia opna takie nietypowe w sumie wibracje moga robići przy tym ściąganie na lewo, samo ściąganie czy same wibracje może... jeszcze bania od wewnętrznej, po zdjęciu koła dopiero w pełni woidoczna... nawet mechaniory na stacji diagonstycznej, najbardziej dokładnej i upierdliwej na to nie wpadli, że opona... bania nieduża a effect'y takie...
a co do assistance - ja ofkoz ani nikogo nie urazić ani nie że gwałtownie czy zły specjalnie, tylko chciałem właśnie zasugerować - jak ktoś się do assistance zaczepia - niech jakiś telefon zapoda przede wszystkim a im więcej potem innych info to tym lepiej, acz niekoniecznie, zawsze przecież można zadzwonić, zabrać tylko takiemu kilkanaście sekund czasu by przez fona usłyszeć 'sorry, nie ma mnie teraz/ jestem w pracy/ nie mam czasu..." to nie boli i nie ma stracha o nic... ale n-ry fonw się by przydały jakiekolwiek... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 01-09-2005, 19:53
|
|
|
unknown napisał/a: | szukałem kto w okolicy i ew po drodze... owszem, kogoś znalazłem ale np tylko mail / GG...
assistance bez telefonu to nie assistance, taka sugestia; jak ktoś się zgadza na assistance niech chociaż tel. zapewni... przecież nkt na drodze nie będzie maila wysyłał, że szuka pomocy na chwilę tego samego dnia i czy jest możliwa
ja sobie jeszcze dałem radę ale w razie 'prawdziwego assistance' to sam ujrzałem jak to wyszło |
Ja zbiore wszystkie dane i usprawnimy Assistance via WAP.
Teraz mam urwanie glowy i nie dam rady. Ale w weekend postaram sie zebrac wszystkie dane i przeslac do odpowiednich osob ktorzy zajmuja sie Mapka oraz WAPem. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 01-09-2005, 20:27
|
|
|
Hmm
Co do opon to zdania sa podzielone...
Zalezy jakie biezniki jakiej firmy ,,,
To tak samo jak kupic sobie nowiutkie Daytony i polskie Kormorany roznica w cenie na wstepie i w uzytkowaniu tez, wszyskto zalezy od stylu jazdy itp itd
Jakby ktos chcial jakies oponki to znajomy ma warsztat oponiarski :-)
Z tymi nuemrmai tel to nie glupi pomysl !! |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
edax
Wiek: 57 Dołączył: 03 Sie 2005 Posty: 85 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: 01-09-2005, 20:58
|
|
|
miszko, No nareszcie jakieś konstruktywne myślenie conie? A nie np: przywalanie się do bidnego edaxa o styl pismactwa, czy jam komu ubliżył? Nierozumio-nieczytajo, jest jednak kilku takich co to Panie wiążą koniec z rozumem i jak się nie odwalita to małe rewolucje zrobim i tak Wam bobu zadamy że do przytomności dopiero w ogrodzie Saskim wrócita!!! |
_________________ edax |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|