Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Spryskiwacze
Autor Wiadomość
mrk69 



Pomógł: 31 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1884
Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 28-01-2007, 00:09   Spryskiwacze

Jest następujący problem: Pryskałem, pryskałem sobie po szybkach, aż nagle zaczęło lecieć coraz mniej, potem tylko z jednej dzurki i koniec...ani z przodu nie psikają, ani z tyłu. Pompka chodzi, płyn zimowy jest, możliwe, że to śnieg wleciał w przewody i zamarzł? Mróz jest cały czas.
_________________
     Moneta
 
RaV 



Pomógł: 2 razy
Wiek: 42
Dołączył: 07 Paź 2005
Posty: 539
Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 28-01-2007, 09:37   

Tak, kolego, ja bym obstawiał, że jednak coś Ci tam zamarzło.
Jak masz możliwość wstaw auto do garażu lub weź suszarkę i podmuchaj trochę,
też teoretycznie jak silnik będzie chodził dość długo to klapa robi się cieplejsza od otoczenia, to z czasem i okolice spryskiwaczy mogą się troszkę ogrzać.

Tylko nie próbuj robić tak jak pan z reklamy, i nie sikaj na zamarznięte, bo przymarzniesz i zostaniesz przymocowany do maski, aż do wiosny *]
_________________

     assistance   Moneta
 
unknown 



Pomógł: 66 razy
Wiek: 41
Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 3978
Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
Wysłany: 28-01-2007, 10:30   

ale jeśli się okaże , że rozgrzanie nie pomogło i to nie przymarznięcie , to:

1) zdejmując wycieraczki a potem (kilka śrub) czarną 'kratkę' zewnętrzną masz dostęp do przewodów - przepłucz i przedmuchaj, podobnie same spryskiwacze (syf jakiś, czasem pływający w płynie np 'marki' tesco itp marki 'tanie lanie' :D )
2) zdarza się, że siada trójnik-zaworek zwrotny (bo to 2 w 1); ten trójniczek co rozdziela z jednego wężyka na 2; siada w nim taka membranka bodajże; przez to płyn nie poleci, ew po dłuższym pompowaniu (przytrzymasz pompkę) trochę poleci; ten trójniczek pada po latach, normalne; kosztuje aż 2 zeta a wymiana trwa góra 1 powio licząc z odkręcaniem 'kraty' itp
_________________
------------------------ :!: ----------------------- :arrow: ---------- :idea: ---------------------------------------------------- :!: ------------------------------------- :arrow: ----------------- :idea: ---------------------------- [MC Donald's :arrow: ] ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| :arrow: ^ Zlot TTT |------------------------ :dresik:
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = ==========================================================================================================================================================================================

---------------- :!: ----------------------------------------- :arrow: ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- :idea: ---------------------------------- :!: ---------------------------- :arrow: ------------------------------------------------------------ :!: ---------------------------------- :arrow: ------------- :idea: --------------------
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy ;) http://www.nizu.pl
     assistance   Moneta
 
 
Pawel_Ostrow 


Wiek: 37
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 57
Skąd: Ostrów Wielkopolski
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 28-01-2007, 11:49   

Ile to przytrzymywanie pompki ma trwać? Bo mi od razu nigdy płyn nie leci, dopiero po jakiejś sekundzie zaskakuje, potem już bezproblemowo, tzn wymieniać?;-)
  
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 28-01-2007, 12:07   

Sprawdz czy masz w układzie zawór zwrotny. Powinień on być w trójniku, powoduje to że jak wyłączysz silnik spryskiwacza to cofająca się woda jest blokowana.
Może poprostu tego nie masz. Chociaż u mnie czasami jak nie używam dłużej spryskiwaczy to małą chwilkę musi silniczek pochodzić.

Zauważ, że jak włączysz spryskiwacze to wycieraczki odrazu nie zaczynają chodzić, dopiero z miałym opóźnieniem zaczynają.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
mrk69 



Pomógł: 31 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1884
Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 28-01-2007, 14:43   

No i już sam teraz nie wiem...zawór mam - chodzi o taki mały zaworek z kółeczkiem? Tylko jest następa sprawa. Wczoraj silnik od pompki działał a dzisiaj już nie, tyle że wczoraj też nie od razu, ale po krótkim rozmrożeniu.

** Dodano: 29-01-2007, 13:15 **
Dzisiaj znów pompka nie pracowała...zaglądam do zbiorniczka, a tam....niby płyn, ale jednak widze kawałki lodu (poprzedni właściciel zapewniał, że jest tam tylko płyn) :doubt: dolałem ciepłej wody i pompka ruszyła. Teraz mam zamarzniętą wodę w przewodach. Zaworki sprawdziłem i są dobre. Pytanie jest następujące: jak wylać całą zawartość zbiornika??
_________________
     Moneta
 
Adonay 



Wiek: 43
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 377
Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
Wysłany: 03-08-2007, 07:04   

Podepnę się pod temat.
Kiedy kupiłem auto, działał tylko prawy spryskiwacz, ale po czasie i on zaniemógł i zaczął psikać na 2cm. Wczoraj dobrałem się do rurek i trójnika.
Trójknik był zalany klejem i blokadka ze sprężynką działała jak skrzep, a nie zastawka. Trudno, rozmontowałem go, wyjąłem sprężynkę a "czwartą dziurkę" zakleiłem. Poza tym brakowało ze 4 cm w rurce do drugiego spryskiwacza.
Teraz działają dobrze spryskiwacze, mimo, że trzeba poczekać ze 2 sekundy aż poleci płyn (przez ten trójnik).
Tylko jedno mnie zastanawia - dlaczego wycieraczki nie włączają się po spryskaniu szyby? Na jakiej zasadzie to działa ?
_________________
był : Tipo 1.4
są : Ford Fiesta 1.3
Opel Astra 1.4 16V :P
     Moneta
 
 
mrk69 



Pomógł: 31 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1884
Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 03-08-2007, 12:33   

Adonay napisał/a:
Na jakiej zasadzie to działa ?


U mnie to różnie z tym działaniem. Np. jak mam włączone wycieraczki (załóżmy, że w deszcz) i na chwilę je wyłączę całkiem (bo np. już nie pada) to po spryskaniu szyb wycieraczki się nie uruchamiają. Natomiast jak mam wycieraczki wyłączone i zaczynam od spryskania to wycieraczki elegancko idą same. Nie wiem, czy przekaźnik czy coś tam od sterowania wie, że miałem przed chwilą włączone wycieraczki... :?:

Adonay napisał/a:
mimo, że trzeba poczekać ze 2 sekundy aż poleci płyn

Mam dokładnie to samo (chociaż mam wszystko już ok i powymieniane na nowe) i pewnie wiele osób tak ma, bo przecież na przednie spryskiwacze nie ma zaworka zwrotnego (przynajmniej w tych Tipolach, które widziałem), więc woda/płyn leci centralnie z pompki, a rurki jak wiadomo krótkie nie są, ale to zjawisko powinno się pojawiać za pierwszym "psiknięciem", bo jak dasz drugi raz to płyn w rurkach jest i powinno szybko prysnąć :)
_________________
     Moneta
 
Adonay 



Wiek: 43
Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 377
Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
Wysłany: 03-08-2007, 13:12   

mrk69 napisał/a:
to zjawisko powinno się pojawiać za pierwszym "psiknięciem", bo jak dasz drugi raz to płyn w rurkach jest i powinno szybko prysnąć


Heh, odwrotnie jak z... no :P

A tak serio, to mi to nie przeszkadza i jakoś nie zmienia "komfortu" jazdy, tylko się zastanawiałem czy to szkodliwe.
W każdym razie u mnie zawsze trzeba odczekać trochę :) Tzn. od wczoraj ;)
_________________
był : Tipo 1.4
są : Ford Fiesta 1.3
Opel Astra 1.4 16V :P
     Moneta
 
 
JulO 
witamy nowego



Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 9
Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 19-08-2008, 07:06   

Witam wszystkich,

Po dłuższej przerwie chciałbym odświeżyć temat. Mianowicie, u mnie spryskiwacze nie pryskają na szyby, płyn ucieka jakimś takim plastikowym ujściem, które jest w komorze silnika. Dostałem się do tego plastiku od dołu (gdy auto było na kanale), wyjąłem z tego plastiku dużą ilość czarnej mazi. Teraz jak potrzymam włączone spryskiwacze to z tego plastiku woda wali jak z wodospadu.
Może podpowiecie czy ten plastik miał coś nałożone, co z tym zrobić?
Dziś może cyknę jakieś fotki ale nie wiem czy dostanę się tam z aparatem...
_________________
POzdro...
JulO

|Fiat Tipo 1.4 i.e. 836A4, 1995 r. + LPG Landi Renzo z parownikiem SE81 (II gen.)|
     Moneta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 33 days
Network load