[tipacz]

Siemka

Jako że ostatnio dosc ostro przyglądałem sie sprzetowi do produkcji piwa domowego mam do Was pytanie czy ktos pił taki wynalazek i jak odczucia Kumpel robi co jakis czas to piwko i mówi ze jest lepsze od "sklepowego" poniewaz nie jest pasteryzowane jak sklepowe, niestety akurat teraz nie ma "naprodukowane" zebym mógł spróbować.

Przy prostym rachunku:

- pojemnik fermentacyjny 33l + fermentka - ok 21zł
- prosta kapslownica - ok 15zł
- 100szt kapsli - ok 5zł
- ekstrakt ok 50zł w zaleznosci od gustu
- butelki zawsze sie znajda

Daje nam to ok 90zł co w przeliczeniu srednio po 2,5zł za piwko daje nam ok 36 butelek piwa sklepowego a "piwa domowego" otrzymujemy 46 butelek. Czyli przy pierwszym "rzucie" juz mamy taniej a przy kazdym nastepnym kupujemy tylko ekstrakt za ok 50zł co daje nam cene ok 1zł za piwko.

Co Wy na to

[Luczu]

[tipacz]

Luczu, w gre wchodza dwa argumenty - cena i smak - mysle za sam sie raczej skusze....

Nikt tego nie pił

[rudaslaska7]

kup,zrób a my możemy przyjść na degustację

[Świstak]

jakby żeczywiście było tak cacy to browary by bankrutowały ale może coś w tym jest, takie piwo na bank jest tańsze niż sklepowe i zdrowsze bo bez chamii. ja bym chętnie spróbował. tipacz, ja juz uwarzysz to daj znać jak to smakuje

ps jakie sa opcje wyboru ekstraktu? pytam ponieważ jestem uczulony na jęczmień w związku z czym 95% piwa na rynku mnie zabija ciekaw jestem czy takie też

[Luczu]

[Świstak]

Luczu, zaczynam puchnąć, zwężają mi się drogi oddechowe i cała skóra zaczyna mnie swędzieć (tak zwana "pokrzywka") wyglądam komicznie jakbym wpadł do ula ale nie jest mi wesoło wtedy. bardzo ciężko mi jest oddychać i mogę się udusić.

[Luczu]

Świstak, to jakie piwo spożywasz ?

[Świstak]

przeważnie żadne... bo większość jest z jęczmieniem. mogę się napić każdego piwa ale nie duzo. 2-3 łyki i tyle... jak wypije więcej to jest tak jak wyżej. ostatnio wypiłem dość sporo ciechana miodowego i było ok

** Dodano: 21-08-2010, 14:08 **
jak byłem w IRL to piłęm prosto z kegi Guinnessa. wtedy pracowałem w tym broważe. to piwo jest na bazie kawy, zawiera kofeinę i jest cholernie niedobre... ale nie mam uczulenia od niego.

btw kiedyś jeszcze w liceum piłem piwo normalnie... nie wiem czemu teraz nie mogę...

[ubek]

[pawel76]

ubek, znaczy jesteś ekspert
Świstak, wspólczuję , ja jeśli już to zielony Lech lub Warkę Strong

[konikks]

[Emf]

tipacz, biorąc pod uwagę fakt, że wszelka produkcja w postaci masowej jest zawsze bardziej opłacalna niż "domowa", to jakim cudem to coś (niby piwo) produkowane w domu jest tańsze ponad dwukrotnie?
Odpowiedzi według mnie są trzy:
1. Jest to obrzydliwy sikacz, który smakuje jedynie jego chałupniczemu producentowi, który z uwagi na niski koszt produkcji, przełyka to coś i myśli, że to Żywiec.
2. Jest to obrzydliwy sikacz, który smakuje jedynie jego chałupniczemu producentowi, który z uwagi na niski koszt produkcji, przełyka to coś i myśli, że to Żywiec.
3. Jest to obrzydliwy sikacz, który smakuje jedynie jego chałupniczemu producentowi, który z uwagi na niski koszt produkcji, przełyka to coś i myśli, że to Żywiec.

Takie jest moje zdanie

[Luczu]

[ubek]

[tipacz]

Emf, moze i tak jest - ale znajomego który je robi stac na nie takie piwo jak Zywiec i wątpie zeby byl az tak zdesperowany...

** Dodano: 22-08-2010, 12:13 **
Świstak, do Guinessa według aukcji najbardziej odpowiada Irish Stout pokazany na tej aukcji http://allegro.pl/item119...domowe_23l.html

Gdybym kupował to bym obstawiał na Real Ale i Lager

>>>> TU <<<< jest instrukcja "produkcji"

[konikks]

tipacz, to takie coś robione jak piszesz smakuje jak volt za 1zł.

[tipacz]

[Emf]

tipacz, idź do sklepu i kup piwo Volt to zrozumiesz

[Luczu]

volt to bardzo dobre piwo. Zwłaszcza czerwony. I kosztuje około 2.50 w puszce

[tipacz]

Wczoraj sie doczekałem az kumpel "naważy" swoje piwko. Smak jest troche inny od sklepowego piwka troche delikatniejszy choc czuc goryczke, troche zalatuje na wino. Jak dla mnie temat rozpoczety. Zakupiłem dzis na alledrogo zestawik do warzenia i dwa różne ekstrakty piwne - dwa smaki.

[konikks]

[Leśniczy]

też kiedyś myślałem o własnej produkcji aż miałem przyjemność spróbować takiego wyrobu u wujka, który robił to wielokrotnie i twierdził, że jest pierwsza klasa ...
i powiem wam tak daleko temu było do zimnego lecha ... bardzo daleko , śmiem twierdzić że fasberg ( czy jakoś tak ) z biedronki za 1,50zł smakuje lepiej

no ale co kto tam lubi

[tipacz]

konikks, nie ma szans porównywać volta do "domowego" . Gdyby był niedobry to napewno bym nie podejmował inicjatywy.

[Jelcyn]

tipacz, a masz już coś? Może pokażesz foto jak wygląda taki domowy ,,browar''