[marlej108]

Czesc,

dnia 2004.11.08 zakupilem w komisie Fiata Auto Plus pojazd Fiat Tempra 1.6 (gaźnik). Jestem drugim właścicielem, a pierwszym był.... (nigdy nie zgadniecie:-) - Rejestr Statków Federacji Rosyjskiej!!!

Rakieta (jak nazywam Temperkę ;-) jest 1994 r., silnik z gaźnikiem, zegary analogowe (na szczęście:-), przebieg byl 171.000 km, kolor zielony metalik (choc w lakierach Fiata to sie chyba nazywa morski niebieski... ale jest raczej zielony:-)

Oto co musiałem robić w mojej rakiecie:

1. od momentu zakupu (listopad) rakieta nie chciala prawie jezdzic bez ssania... oczywiscie dwoch panow mechanikow (idiotow... z jednego zakladu) postanowilo wymienic podkladke pod gaznik... potem cos jeszcze... i wciaz nie dzialalo - pojechalem do salonu Fiata w Gdyni, tam z kolei tez kombinowali... az przyszlo mi do glowy ze to moze termostat... no i okazalo sie ze byl wlasnie uszkodzony.
2. stare felgi pokryte rdzą - czasami ucieka powietrze no i muszę jeździć do serwisu ogumienia gdzie je czyszczą, po czym po pewnym czasie sie powtarza... (dobrze ze Chińczycy robią za 14 zl - te male przewoźne kompresorki - teraz guma czy brak powietrza to zaden problem).
3. na samym poczatku wymienilem klocki hamulcowe, płyn i przewód hamulcowy, wymiana oleju i olej, ustawianie zapłonu, filtr powietrza. Olej dziady wlali mi absurdalnie drogi, jak do samochodu nie za kilka tysiecy ale za kilkadziesiat....
4. koszmarnie drogie wycieraczki... k....wa kto to wymyslil, zeby jedno ramie kosztowalo 180 zl.... wariat? w koncu skonczylo sie na wymianie samych gumek... no i tak jezdze od poltora roku (choc efekt nie jest idealny, na dodatek mam zalozone ramiona odwrotnie...)
5. Wymiana drążka kierowniczego + ustawienie zbieżności + wymiana przewodów hamulcowych z przodu - pękły!!! chyba przez 10 lat nie były wymieniane...
6. Wymiana tarcz hamulcowych z tyłu i cylinderków oraz amortyzatorów z tyłu (kupiłem brazylijskie - dwa za 129 zł).
7. wymiana uszczelki od pokrywy zaworów.
8. rozpadł się kabel od wspomagania... nowy kosztował 350 zł !!!! więc wziąłem używany za połowę ceny.
9. Wymiana przewodów zapłonowych i świec.
10. naprawa zapieczonego sierżanta i wymiana przewodów hamulcowych z tyłu (pękły ze starości w czasie darmowego badania okresowego w salonie Fiata....) Przy okazji pan mechanik połamał mi szufladkę na konsoli centralnej (widać czegoś tam szukał) - teraz muszę zaklejać ją kawałkiem taśmy żeby sie nie otwierała....
11. wymiana rozrządu (pasek i napinacz), uszczelnienie rozrządu (górny i dolny uszczelniacz) i wymiana paska klinowego z rolką.
12. dwie przednie opony Dębica całoroczne - Navigator II.
13. tydzień temu - wymiana filtra powietrza i filtra paliwa.

Jak widzicie mam już prawie cały nowy samochód :-)

Co do samej rakiety - to cóż (nie licząc wymian części) - jest sporych rozmiarow, ogromny 510 litrowy bagaznik, ladna sylwetka, przyjemne prowadzenie (ale raczej w stylu amerykanskiego dostojnego toczenia sie niz pedzenia...), bardzo wygodne fotele, dobre materialy w srodku (zwlaszcza foteli - ah welurek:-), ladne proste zegary, wyciszenie maski od silnika. Minusy - to ze mam gaznik a nie wtrysk (z drugiej strony moge troche zaoszczedzic bo kontroluje ssanie), i ze troche za duzo pali (10 litrow w miescie w zime, pewnie jak sie szybciej jezdzi to i wiecej :-) Brak elektrycznych szyb.
Mam też niesprawną dmuchawę na innych trybach oprócz 4-go, irytuje mnie urwana szufladka przez kretyna w serwisie. No i silnik bierze (albo wycieka...) olej już troszkę.

Przejechalem przez niecale dwa lata malo - bo niecale 18.000 km.
Z zakupu jestem bardzo zadowolony - chcialbym pojezdzic jakos do konca 2009 i na poczatku 2010 kupic cos innego. Nie wiem tylko jak bedzie z rdzą - bo i zżera prawy próg i nadkola tu i ówdzie. Pojazd traktuje użytkowo - czyli powinien byc tani w utrzymaniu i sprawny. Moją Temperką śmigam głównie w Trójmieście. Czasem poza miastem. Benzynę tankuję na Neste, a olej - obecnie (żółte opakowanie) Shella.

Z forum korzystalem (jako czytelnik) juz wiele razy - baaaaardzo!!!!!! mi sie przydaly Wasze porady - przy wszystkich klopotach serwisowych - jestem za nie bardzo wdzieczny.
Postaram sie udzielac aktywnie na forum przynajmniej kilka razy w tygodniu.

Pozdrawiam Was Wszystkich :-)

Marlej

[bob96]

Brdzo cieszy że jesteś zadowolony z Temperki
Ja swoją mam juz sześć latek i musze przyznać że dzięki temu że jest to podstawowa wresja, to mam mozliwośc wykonywania napraw w własnym zakresie. Czasem mam z nią problemy ale w drodze jeszcze mnie zawiodła.

[miszko]

[Lipton]

ola to prawda mieszek ma racje

a co do bryczki masz identyko co ja ;]

jakies foto moze ??