Tempra Tipo Team :: Zmiana paska rozrządu

Kabar · Wysłany: 07-02-2005, 22:48 **Zmiana paska rozrządu**

Ktoś z Was wymieniał pasek w 1.6 75KM?
Nie wiem jakim kluczem odkręcić koło pasowe z wału...
To jakis duży klucz, wie ktoś?

czecho · Wysłany: 08-02-2005, 07:38

klucz w rozmiarze 36 oczywiscie najlepiej nasadowy. możesz miec kłopot z odkręceniem jej, bo bedzie ci się kręciło całe koło. spróbuj na biegu i z wciśniętym hamulcem - jeśli ci się nieu uda to trzeba od spodu odkręcać taką blaszkę - osłone (w Tipo - nie wiem jak Lancia, ale to identyczny silnik) i zablokować koło wieńcowe dużym śrubokrętem - zresztą do do krecenia też dobrze mieć zdjętą tą osłonę ....
no albo odkręcać rozrusznik i tamtędy blokować jeśli inaczej ci się nie uda tam dostać.
pozdrawiam

miszko · Wysłany: 08-02-2005, 10:44

Bieg + hamulec powinien wystarczyc. W moim przypadku tak bylo.

dziura.arek · Wysłany: 08-02-2005, 20:48

W koszu sprzęgłowym od góry masz otwór. Ja tam włożyłem łyżkę od opon i na sztywno zblokowałem koło zamachowe.

mkaminski100 · Wysłany: 08-02-2005, 21:15

Ja np nigdzie nie znalazłem znaków do ustawienia kół...Na plastikowej obudowie raczej nie ma, a na metalowej nie widzę. Czy ktoś wie gdzie mogą być ukryte? Na kołach widzę.
Drugie pytanie to docisk. Jak jest to rozwiązane, bo w większości aut jest to łożysko na mimośrodzie ze sprężyną. Tu nic takiego nie ma i wychodzi że tylko trzeba odkręcić i zmienić łożysko. Jeśli tak to co reguluje docisk i jak to się robi?
Na pasku mam 2 znaki, które zapewnie sa na znak rozrządu i koła zamachowego, ale jak widze nie są po środku paska. Który odcinek ma być między wałem a rozrządem? Którszy czy dłuższy?
No i na koniec moje dywagacje. Jeśli docisk reguluje naciąg paska to się rusza. Jako że jest między wałkiem rozrządu a kołem zamachowym to jeśli mocniej napnie pasek to lekko obróci oba wałki (górny w prawo, dolny w lewo). Czy nie ma to wpływu na fazy rozrządu?

Kabar · Wysłany: 08-02-2005, 21:32

Ja też nie widzę znaków, jedynie kawałek obudowy palstikowej jest odsuwany do góry, ale nie wiem po co.
Wg książki powinny być znaczki. Jeden właśnie na tej obudowie a drugi na bloku silnika.

sloneczna · Wysłany: 08-02-2005, 22:37

1-Na kole zamacowym jest cecha musi być na zeo taki mały kwadratowy otwór zaślepiony gumową zaś...(między sil.. a skrz..)
Jak podniesiesz ten plastik o którym piszesz to na nim jest cypelek(od strony koła) który pokrywa się z cechą na kole wałka rozrządu to wsio.
Druga opcja to pasek roz.. ma dwie kreski które muszą się pokrywać z cechą na tym małym kole wału napędowego po zdjęciu koła paska altelnatora i dogóry z cechą na kole wałka roz... ta metoda jest najprostrza.Proponuję nie eksperymentować jak masz wątpliwości!!! [-X

Kabar · Wysłany: 08-02-2005, 22:48

To jest na tym zdjęciu, tylko nie wiem z czym ma się pokryć ten znak.
Z tą dolną krawędzią otworu?

sloneczna · Wysłany: 08-02-2005, 22:52

Góra jest ok tak jak zdjęcie
ale dolny wolę ustawić na kole zamach dokładniejsze.Jeden zombek to 10stopni

Kabar · Wysłany: 08-02-2005, 22:57

Czyli na górze znak ma być tak jak gość śrubokrętem pokazuje?
Szukałem na kole zamachowym, ale nie znalazłem znaku.

Kabar · Wysłany: 08-02-2005, 23:13

Teraz to mam rebusa...
W tej dokumentacji angielskiej jest jak na zdjęciu a w książce o Tpio/Tempra WKŁ pokazane jest że znak na bloku pokrywa się z klinikiem wału korbowego (od strony rozrządu).
To dwa całkiem inne położenia wału... kurka...

sloneczna · Wysłany: 08-02-2005, 23:16

1,6 ma łatwo dostrzec krecha przed tym punktem zaznaczone farbą
białą i niebieska fab. Jutro zrobię fotke to ci pokażę

DODANO
NA KOLE ZAMACHOWYM OD STRONY SPRZĘGŁA TAM JEST PUNKT GMP
ON DYKTUJE WSZYSTKIE INNE USTAWIENIA.

Kabar · Wysłany: 08-02-2005, 23:27

Jak wyśledzić ten punkt? Szukałem na kole, ale nic nie widziałem

sloneczna · Wysłany: 08-02-2005, 23:41

odkręć świecę z 1 gara jak będzie tłok na górze to jest okolica tego punktu
i włącz 5 bieg i lekko popychaj samochód wypatruj go w okienku
lekki ruch on szybko się przesuwa

mkaminski100 · Wysłany: 09-02-2005, 07:56

Słoneczna, w jakim okienku wypatrujesz GMP? Piszesz coś o stronie sprzęgła. Od strony skrzyni biegów?
Czy możesz może jasno i klarownie wytłumaczyć całą procedurę, bo co czytam książkę to inna wersja. Jedna na GMP, inne tylko na znaki, znajomi mi mówią coś o odkręcaniu pokrywy zaworów. Sam już nie wiem jak to zrobić, a sprawa jest poważna, bo przecież można silnik uszkodzić.
Ja również byłbym wdzięczny za jak najwięcej zdjęć, bo się już pogubiłem z tym wszystkim.
A jak to jest z napinaczem? Trzeba go naciągać czy regulować czy posiada jakiś własny mechanizm?

Kabar · Wysłany: 09-02-2005, 10:18

Nie jestem Słoneczna/ny (bo mróz jak chol...) ale postaram się odpowiedzieć na część Twoich pytań.
Okienko do wypatrywania:

Znak który ma tam być:

Napinacz paska:

Pasek napinasz tak, abyś w najdłuższym miejscu palcami nie mógł go przekręcić o więcej niż 90 stopni.

sloneczna · Wysłany: 09-02-2005, 10:27

Do napinania stosuję klucz od dużej szlifierki kontowej (gumóka)
świetnie się do tego nadaje.
Dodam jeszcze ,że czeba synchronizować górę i duł razem zbliżając się do cech bo ustawiając dolny na GMP nie przekręcisz górnego wałka ze względu na blokowanie zaworów w innych garach.
Ustawiaj GMP trochę przed cechami abyś mógł swobodnie kręcić i naprowadzić na cechę wałek rozrządu

Kabar · Wysłany: 09-02-2005, 10:34

Jeśli uda mi się samemu odkręcić tą wielką nakrętkę (musiałem kupić nasadkę za 30 zł), to dziś wymienię pasek.
Wcześniej idę do serwisu fiata po kilka części więc może zerknę w ich serwisówki.
Jak wrócę wieczorem to dam znać jak poszło

sloneczna · Wysłany: 09-02-2005, 10:48

Najlepiej stosować się do kresek na pasku rozrządu na nowych są one widoczne .założyć pasek na koła pokryć z nimi cechy na tych kołach i
masz 100% gwarancji że nic nie zchrzaniłeś.
Te kreski nie dzielą pasek na równe części ta strona bardziej oddalona idzie od strony napinacza jeżeli na pasku nie jest zaznaczony kierunek obrotu.Dwa koł tylko wału i wałka na tym małym jest kropka od zewnątrz.
agórne od wewnątrz silnika

MAM TO OPANOWANE PERFEKCYJNIE CZAS POTRZEBNY MI DO WYMIANY
30min

Kabar · Wysłany: 09-02-2005, 11:06

Z paskiem dam radę, ale ta nakrętka... wrrr... też wymyślili.
Pasek mam Gates, made in Belgium, podobno wzmacniany - 5177XS - 35 zł
Napinacz SKF VKM12200 - 35,20zł

Kabar · Wysłany: 10-02-2005, 00:16

Pasek zmieniony, łatwo było.
Jak ktoś ma pytania to śmiało...

Tomek · Wysłany: 07-04-2005, 10:23

Nikt nie wspomniał o kole zębatym wałka pośredniego. Ja przy zmienie zbagatelizowałem ustawienie na nim, i zmieniłem zapłon. Czy są na nim jakieś znaczki, żeby odtworzyć położenie, czy tylko samemu można sobie coś namalować?

I jeszcze druga sprawa. Naprężenie paska. Naprężyłem (też użyłem do tego klucza od szlifierki kątowej) tak żeby skręcił się max. o 90 stopni. Spod machy słychać było tylko świst. Zabawiłem się w doktora, stetoskopem sprawdziłem że świst pochodzi z łożyska. Poluzowałem, skręcał się ze 45 stopni więcej niż na początku. Pod palcem uginał się ponad centymetr. Więcej bałem się poluzować. Z pod maski znowu świst tylko słabszy. W ASO mi powiedzieli, że pasek był napięty jak struna, i go musieli poluzować. /Pasek Gates./łożysko jakieś włoskie za 30 zł. Czy wiecie jakim momentem powinno się obracać napinacz paska (jaki moment realizuje to urządzonko opisywane w książkach).

rhoody · Wysłany: 07-04-2005, 21:38

czy jest sens bawić się samemu w wymnianę paska rozżądu? z tego mogą wyniknąć ogromne konsekwencje!!! ja osobiście zawsze zmieniam w warsztacie - koszta niewielkie: robocizna 40 pln + pasek i napinacz (w zależności od jego stanu), co więcej gość zawsze daje mi na to gwarancję!!! więc po co ryzykować i próbować w domowym zaciszu???

mkaminski100 · Wysłany: 07-04-2005, 22:06

Rhoody, jeśli ktoś nie ma zielonego pojęcia lub jedynie nie ma dwóch lewych rąk, ale nie zmieniał nigdy paska to lepiej zostawić to komuś kto sie zna. (ja tak też robię, bo silnik kosztuje więcej niż pieniądze za robociznę). Jeżeli umiesz to zrobić i wiesz jak (nie łudźmy sie że można to zrobić jedynie przeczytwaszy książkę) to zajmuje Ci to max 40min. Wtedy warto oszczędzić.
Cena jaką płacisz za zmianę paska jest śmiesznie nieska i za te pieniądze to ja nawet bym nie chciał sie pobrudzić

normalnie ludzie biorą za samą usługę 100-200zł i wtedy jeśli wiesz jak "to się robi" to zaoszczędzenie 100zł w 45 min jest chyba warte.

egon · Wysłany: 08-11-2008, 18:17

pasnioch, na obudowie masz taką jakby "szufladke" wyciągnij (odsun) ją i na tym plastiku masz taki ala kołeczek (tez plastikowy) i własnie do tego to ustawiasz

Mam nadzieje ze mnie zrozumiałes

No i jeszcze jedno na drugi raz :szukaj:

tu masz jeden z tematów http://forum.tempra.org/t...light=rozrz%B1d