[djdred]

Witam, już miałem jechać w dalką podróż (ogólnie 800km) i mi padł mój ukochany Tipek. (na szczęście mam jeszcze C - bx)
Sprawa wyglądała tak : ruszam wrzucam 2-kę i nagle obroty na maxa do oporu, wskaznik turbiny do oporu, wycie na maxa i biały dym. Odpalałem jeszcze dwa razy to samo. Auto padło. Nie byłem jeszcze nigdzie w warsztacie ale znajomy mówi że turbina. Nie wiem co robić auto przecież warte max 2tyś a jak patrzę to regeneracja po 600-900 zł.
Pomocyyyyy

[dziura]

djdred, sprawdź sobie poziom oleju,przeważnie jak pada turbo to zasysa ile wlezie

[lazik666]

djdred, erentualnie pompa wtryskowa się zacieła i daje max dawkę wtrysku ON

[albert1991]

lazik666, to by turbina nie dawała na maxa i by nia biało nie kopcił

[Raku]

Zesrały się uszczelniacze turbiny, turbo zaczęło wtłaczać olej silnikowy do komory spalania itd.

szukaj nowego serca i turbiny

[lazik666]

Co do kopcenia to może racja, ale jak turbozespół ulega uszkodeniu to przeważnie zawsze staje bo zniszczeniu ulegają łożyska i jest tylko kupa dumu bo olej wpada do silnika, silnik od tego nie łapie maksymalnych obrotów

[Raku]

Tak, ale czasem tak bywa, że krew bywa własnym pokarmem.

Nie pamiętam jak do dokładnie wygląda,

[albert1991]

[lazik666]

[djdred]

No i już wiem co jest. Przetarła się pompa. \
Do tego rozrząd na wykończeniu więc do wymiany.

Dzięki za podpowiedż