Tempra Tipo Team :: Alternator ledwo zipie

Piterro · Wysłany: 29-11-2005, 21:22 **Alternator ledwo zipie**

Już od ponad tygodnia alternator mi nie ładuje. Muszę brać akumulator na noc do domu i ładować, oraz zapalam go na pych czasami.

W niedzielę, znalazłem chwilkę czasu, żeby go wymontować i przyjrzeć się mu, bo już łozyska tak buczą, jakbym miał turbinę.

Nie udało mi się go do końca rozebrać, bo i tak nie miałem łożysk na wymianę. W związku z tym, co stwierdziłem wewnątrz nasunęły mi się pytanka. Proszę kolegów, którzy mają jakieś doświadczenia w tym temacie, o odpowiedź.

1. Jakie są łożyska w alternatorze, jakie modele, rozmiary itp. Chodzi mi o to, czy w samochodowym sklepie coś takiego dostanę i jakie parametry trzeba podać, żeby kupić właściwe.

2. Czy szczotkotrzymacz, kupuje się cały, czy można kupić same szczotki (jak oglądałem ten szczotkotrzymacz, to wyglądał na nierozbieralny) więc przeczyściłem tylko szczotki.

3. Czy od razu kupować regulator napięcia?

4. Czy szlifuje się ten element po którym ślizgają się szczotki, jeżeli tak to ile i do jakiego momentu??

Alternator to Magneti Marelli
AA125R-14V-55A

miszko · Wysłany: 29-11-2005, 21:35

dziura.arek · Wysłany: 29-11-2005, 22:03

U mnie alternator Bosha łożyska 6201 i 6203

Ja wymieniałem same szczotki wystarczy je rozlutować a ślizgacze wyrównałem wkręcając wirnik w wiertarkę i za pomocą płaskiego pilnika a później papieru ściernego

jabko · Wysłany: 30-11-2005, 19:50

Pierścienie ślizgowe najlepiej przetoczyć. Jeśli nie mozesz to zrób jak arek tylko kończ zawsze gładziutkim papierem np: 600 i tak aby tej miedzi zostało tak z ponad pół milimetra.

Jak byś lutował szczotki to rób to szybko bo linka "ciągnie" cynę (szybko się zabiela) i twardnieje przez co potem szczotka może się blokować. Ogólnie najlepiej kupić cały regulator już ze szczotkami.

romano · Wysłany: 30-11-2005, 20:38

Pitero, w Katowicach przy ul. Warszawskiej 60 jest Firma Johnny, która zajmuje się regeneracją i sprzedażą części zamiennych do alternatorów i rozruszników.
Tel. 206 97 93
Jak tam dzwoniłem to za łożyska chcieli coś 25zł.
Części mają na miejscu, więc nie ma problemu z zamawianiem i czekaniem, wystarczy jak podasz typ alternatora.

Emf · Wysłany: 30-11-2005, 20:40

jabko · Wysłany: 30-11-2005, 20:49

Emf zbereźniku !!
Nic z tych rzeczy [-X

Jadodada · Wysłany: 03-12-2005, 00:19

Piterro

Łożyska powinny być specjalnie przeznaczone do alternatorów. Te łożyska posiadają dodatkowy luz wewnętrzny dla kulek znajdujących się pomiędzy bieżnią wewnętrzną a bieżnią zewnętrzną łożyska. Cena tych łożysk jest conajmniej czterokrotnie większa niż "standartowych" o tych samych rozmiarach. Na tych łożyskach alternator przetrzyma samochód. Na "standartowych" problem powróci po 10 tyś.km.
W oryginalnym nie naprawianym alternatorze są łożyska specjalne. Odczytaj ich numery i poszukaj odpowiednie od innego producenta.
Pasek naciągaj z taką siłą aby nie zniszczyć łożysk. Pasek jest tańszy! W tym widzę przyczynę takiego stanu alternatora.