[yoyo]

Witam,
poszperałem troszkę w archiwum ale nie znalazłem nic pomocnego (no prawie nic), zresztą szukajka jest jakaś złośliwa

Problem:
Tempra nagle odmówiła pracy na benzynie - gdy przełączę na paliwo, od razu gaśnie tak jakby paliwa w ogóle nie dostawała - więc od tygodnia jeżdżę tyko na lpg

Co zdiagnozowałem:
Bezpieczniki od pompy paliwa (te pod maską są ok i przekaźniki też (bez jednego z nich auto w ogóle nie pali więc zamieniłem je miejscami żeby sprawdzić czy są sprawne)

Nie słyszę pompy paliwa po przekręceniu kluczyka (ale nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek ją słyszał)

Poprzyglądałem się temu czemuś co wygląda jak gaźnik i są tam 2 przewody doprowadzający i odprowadzający paliwo - jak popuszczę opaskę na dopływie to kapie benzyna

Miernik napięcia podpięty w miejsce bezpiecznika pokazuje ok 13-14v

Podsumowując:
Nie wiem nic o tym aucie (mam go dopiero miesiąc) i nie bardzo wiem gdzie ręce włożyć, nawet tej pompy paliwa nie mogę znaleźć (pod kanapą nie ma do niej dostępu, a w bagażniku mam butle w kole) czyżby dojście było tylko gdzieś od dołu?

Pracuję pod blokiem więc możliwości mam ograniczone.

Nawet nie wiem gdzie w Krakowie mogę go odstawić jeśli sam sobie nie poradzę, żeby nie zapłacić zbyt dużo i żeby to zrobili.

Krótko mówiąc: HELP ME

[unknown]

a kolega poszukał i pokopał na forum już co nieco? bo na takie pytanie jest wiele możliwości odpowiedzi i większość już była wyoślona

no ale na pewno musisz ustalić czemu na benzynie nie pali, czy wtedy jakimś cudem coś się dzieje z zapłonem --mało realne... świece by były zalane po wyjęciu po kręceniu a iskry brak przy kręceniu--czy z zasilaniem w paliwko --prędzej, najprędzej-- gdy benzynka nie dochodzi lub wręcz odwrotnie, zalewa silnik;
wtrysk to jest więc niestety dla ciebie masz więcej możliwości;

pierwsze co to zobaczyłbym po przełączeniu na PB dokąd dochodzi benzyna, bo może tylko elektrozaworek który odcina dopływ benzyny na czas jazdy na LPG jest coś uszkodzony (b. możliwe) i to jest problem; a może coś z elektroniką od wtrysku i zalewa wręcz silnik zamiast brakować?

[luki21]

[ubek]

Posprawdzaj również wszystkie wtyczki i gniazda w komorze silnika, szczególnie w okolicy wtrysku i silniczka krokowego - mogło się coś odłączyć. Jak ściągniesz obudowę filtra powietrza dostaniesz się do wtrysku - sprawdź czy jest podawana benzyna do gardzieli. Patrząc na silnik, mniej więcej na środku tuż przy podszybiu jest taka mała czarna skrzyneczka, przykręcona dwoma śrubkami - odkręć i zobacz czy tam się nic nie odłączyło.

A tak OT: Za dwa tygodnie będzie spot w Krakowie --> Info: http://forum.tempra.org/t...-vt3714,360.htm

[yoyo]

Tego, że pompa jest w zbiorniku to się domyśliłem, tylko że w większości aut można się dostać do niej przez lukę w bagażniku lub pod kanapą a umie nic takiego nie widzę.

Forum przeszukałem wzdłuż i wszerz i dzięki temu widziałem np. gdzie szukać bezpieczników

Auto nie jest zalewane, bo jak tylko pstryknę go na lpg to zaskakuje bez problemu, objawy wskazują na zupełne odcięcie paliwa (lub iskry, ale to raczej mało prawdopodobne).

Myślałem o elektrozaworze który odcina paliwo tylko go nie mogę nigdzie zlokalizować - przedtem jeździłem poldkiem 1,4 roverem na wielopunktcie i przyznam, że lepiej się w tym orientowałem niż w tym czymś co wygląda jak gaźnik a nazywa się wtryskiem

Zarzuciłem temacik, bo może jest jeszcze coś gdzieś o czym starzy wyjadacze wiedzą a ja będę szukał do późnej starości.
Najgorsze jest to, że nie mam garażu, z pracy wracam po 15 i szperam w aucie dopuki jest na tyle jasno, żeby coś wypatrzeć






Wtyczki podopychane, zawartość skrzyneczki wygląda koszmarnie (poprzedni user tam coś grzebał) wszystko wisi na opaskach kablowych i ciężko się w tym połapać) ale podopychałem co się da. Jak zorganizuję sobie kogoś do pomocy to sprawdzę czy leje się paliwko i może sciągnę wężyk dopływowy i włożę do jakiejś butelki żeby zobaczyć czy pompa podaje benzynę.

P.S. Dla UBEKa - autko kupiłem od gościa z Wadowic

[ubek]

[yoyo]

Menda może nie, w sumie autko sprawowało się ładnie, ale gość niewiele wiedzial o nim, wszystko mu jakiś znajomy naprawiał (kowal chyba )

Robi się coraz zimniej więc muszę coś wykombinować żeby na benzynie odpalać bo na gazie tak z rana (ok 4:50) to niezdrowo

** Dodano: 10-11-2007, 13:15 **
No więc tak:
włożyłem wężyk paliwowy do butelki i pociekło tylko kilka kropel, czyli paliwo nie dochodzi do silnika.

Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale w silnikach z wtryskiem nie stosuje się odcięcia dopływu paliwa lub zasilania pompy ponieważ benzyna powinna krążyć w obiegu, co zapobiega uszkodzeniu pompy i wtryskiwacza - odcina się sam "sygnał wtrysku" (to tylko moje przemyślenia).

W takim razie objawy wskazuj jednoznacznie na padniętą pompę paliwa. (bezpiecznik i przekaźnik sprawdziłem).

I teraz pytanie zasadnicze: gdzie jest ta pompka w temprze kombi (tylko mi nie piszcie, że w baku), chodzi mi konkretnie o to czy można się dobrać do niej gdzieś od góry czy tylko z kanału.

Z góry dzięki za wszystkie odp.

** Dodano: 16-11-2007, 19:04 **
Probem rozwiązany - kosztowało mnie to 460zł nowa pompa, naprawa inst. elektrycznej, czyszczenie układu paliwowego

Pompa była padnięta, jednocześnie w wyniku jakiegoś zwarcia przepaliła się instalacja miedzy bezpiecznikiem a pompą.
Przyczyną uszkodzenia pompy była jej obudowa, która z jakiegoś powodu (ze starości?) zaczęła się rozpadać na kawałki i te farfocle pływały sobie po baku, aż pompa sie zatkała.