[mario50o]

Witam!
Dostałem mandat za brak pasów ale policjant dał mi tylko te dwa kwitki do przelewu.
Tego "zielonego" nie dostałem.
Płacić czy nie?

[mikee72]

Jeśli podpisywałeś blankiet - to nie ma znaczenia czy dostałeś kopię mandatu, czy nie.
Policja ma swoją kopię i ona trafi gdzie trzeba.
Możesz nie płacić, doliczą parę złotych i jakoś to sobie ściągną, np. wezmą z rozliczenia rocznego.

[Luczu]

ściągną prędziej czy później

[mario50o]

Nic nie podpisywałem. Policjant wziął moje dokumenty i poszedł do radiowozu.

[KrzychuB]

mario50o, to na Twoim miejscu udałbym sie na posterunek i opytał

[mario50o]

Po świętach się wybiorę i zdam relacje.

[KrzychuB]

mario50o, meska decyzja

[mikee72]

Ja bym siedział cicho, mając pewność, że nic nie podpisywałem.
Ryzykujesz kilka złotych, które ewentualnie doliczą do mandatu - tam się nie nalicza odsetek tylko koszty pism.
A jak się ktoś odezwie, że masz płacić - to przyznaj że zdarzenie owszem było, ale żadnego mandatu nie podpisywałeś = nie przyjąłeś.

[mario50o]

W sumie dobry pomysł.
Więc zobaczymy po ile miesiącach się odezwą.

[yugo]

ja bym poczekał a jakby przyszło wezwanie poprosiłbym o pokazanie twojego podpisu i bym policjanta (jeśli by tak zrobił) oskarżył o podrabianie podpisu dostanie hehe bo jak nie bedzie to i tak nie zapłacisz bo każdy może sobie twoje dane spisać i wypisać mandat a za to też może mu sie dostać ale tylko

[mario50o]

Poczytałem trochę i jeśli mandatu się nie podpisze, to tak jakby go nie przyjąć. Wtedy sprawa kierowana jest do sądu, itd.
Ale w mojej sytuacji to nie wiem, poczekamy.

[kamilsitek1983]

dokładnie bez podpisu to mogA CI skoczyć

[konikks]

wezwanie do sądu też podpisujesz. brak podpisu = nie było cię tam.

[pit14]

[mikee72]

No pit14, z tym Sądem nie do końca tak jest.. jak odmawiasz przyjęcia mandatu to Policja kieruje sprawę do Sądu.
Sąd wzywa Cię albo nie - ale wyrok z posiedzenia niejawnego można zaskarżyć i odbywa się właściwa sprawa.
Jak odmawiasz przyjęcia mandatu to też jest przygotowane odpowiednie pisemko..
W Sądzie muszą być papiery i mandat jak jest nie podpisany - to jest nic nie warty.
Masz rację co do tego, że u nas pismo nie odebrane uznane jest za doręczone (chore i to jak!), ale tu chodzi o wezwanie na sprawę i inne pisma - a nie o mandat..
Moim zdaniem - spokojnie czekać w tej sytuacja ale nie można olewać pism i wezwań.
Coś niecoś wiem, bo w ostatnich dwóch latach uniknąłem kilku (niesłusznych rzecz jasna!) prób ukarania mnie mandatem.. byłem też w Sądzie, gdzie z mandatu 300zł zrobiła się grzywna 100zł.

EDIT
poczytałem trochę i okazuje się że mandat jest drukiem ścisłego zarachowania, czyli nie zginie niestety..
i teraz, jak nie zapłacisz - to są takie możliwości:
1\ dostaniesz upomnienie o zapłatę jakby nigdy nic, plus kilka złotych za upomnienie
2\ dostaniesz wyrok Sądu (jak pisał pit14) bo policjant może powiedzieć, że wypisał mandat a ukarany odmówił podpisu i sprawa trafi do Sądu

Czyli reasumując - Twój mandat może jest niepełnowartościowy, ale jest i nie zniknie.
Jedyny plus z tej sytuacji to cały czas masz pole manewru. Normalnie to Policjant każe Ci wybierać od razu: mandat albo Sąd. A ty masz prawo zapłacić mandat normalnie tak jakbyś go przyjął, albo możesz upierać się, że go nie przyjąłeś i wtedy sprawa trafi do Sądu.. Kwestia teraz czy mandat był niski czy wysoki i co może zdecydować Sąd odnośnie wysokości kary. W moim przypadku kara od Sądu była znacznie niższa i nie dostałem punktów karnych, ale doszły koszta sądowe (kilkadziesiąt złotych).. W sumie warto było.
Raczej nie unikniesz kary - ale masz szansę powalczyć o jej wysokość: może być niższa lub wyższa, zależy od tego co zrobiłeś i jak na to patrzy Sąd.

[pit14]

mikee72, Kolega mario50o, nie odmówił przyjęcia mandatu - tylko go przyjął (chociaż brak podpisu ) , ale brak wpłaty będzie skutkował dalszym postępowaniem - czyli po dniach ustawowych sprawa zostanie skierowana do sądu , a sędzia w ciągu 1 godziny na posiedzeniu niejawnym rozpatrzy , że winny i przekaże do egzekucji , kolega mario50o, otrzyma aby wyrok , że na posiedzeniu niejawnym po rozpatrzeniu ....bla, bla ,bla jest winny i został skazany i ma prawo się odwoływać chyba 14 dni , ale teraz pytanie ? czy udowodni swoją niewinność jeden kierowca przeciwko dwóm policjantom ? po odwołaniu dostanie jeszcze koszta sprawy odwoławczej + czas 2 policjantów

[yugo]

zaskarży policjanta że nie ma podpisu i to on zapłaci ale czasami lepiej zapłacić mandat niż sie z nimi droczyć

[pit14]

policjant jedyne co dostanie za niedopełnienie czynności służbowych , to nagana słowna od komendanta - i nic za to nie będzie miał a kierowca ? - jak to bywa w naszym kraju płaci

[miszko]

Ale twój podpis na mandacie to przyznanie się do winy - potwierdzenie tego swoim własnoręcznym podpisem.
Skoro nie podpisałeś to myślę, że może się spokojnie z tego wybronić. Nie podpisałeś, nie przyznałeś się, a to policjant nie dopełnił obowiązku.

[mario50o]

Stało się. Dziś, po 11 miesiącach przyszło do mnie ponaglenie z urzędu skarbowego. Odsetek nie ma ale jest 17,80 jakichś opłat administracyjnych. Trzeba płacić.

[mikee72]

Już więcej kosztów ani odsetek nie doliczą. Może przyjść do domu jakiś koleś z Urzędu Skarbowego, ale prędzej będą chcieli z nadpłaty podatku wziąć. Często gęsto w Urzędzie Skarbowym nie wiedzą gdzie pracujesz he he, ale jak znajdą - to wyślą o zajęcie wynagrodzenia. Przez rok (zdaje się) mogą tak próbować.. Cierpliwości urzędasom nie można im odmówić - szkoda że jak skradną Ci coś, to umorzenie jest już po kilku tygodniach..

[kamilsitek1983]

idź do skarbówki i powiedz,że nic nie podpisywałeś.Napewno zrobią wielkie oczy