[krzys_mh]

Rzadko mam okazję zatankować samochód do pełna. Jako że nadarzyła się okazja wyjazdu za firmowe pieniądze, dosłownie dopchałem samochód z pustym bakiem na BP (całe życie na rezewie :/ ).
Zatankowałem 60,24 litra do baku (!). Wyjechałem na trasę Bytom-Kłodzko-Bytom-Głuchołazy-Bytom. Połowa po autostradzie, połowa poza nią ale po w miarę pustych drogach.
Utrzymywałem prędkość 90-120 km/h oraz ok 65 mieście, z 100 kg bagażu oraz 2 pasażerami.
Założenie było takie że jadę dopóki auto nie stanie z braku benzyny. W Głuchołazach musiałem dolać równe 7 litrów. Wolałem by samochód zatrzymał sie gdzieś na autostradzie niż w mieście na środku skrzyżowania.
Czyli zatankowane 60,24 + 7 = 67,24 litrow. Autko zatrzymało się po 710 kilometrach.
Czyli spalanie 9,47 litra na 100 km.
Jak dla mnie rewelacja jak na 4-biegowy automat. Tym bardziej że w codziennym użytkowaniu zżera mi 13,5 litra. Acha, mam odłączoną sondę lambda jeśli to ma jakieś znaczenie.
Sorki za kolejny podobny temat ale musiałem się pochwalić

[ivanovich81]

Bardzo dobry temacik,teraz bede miał porównanie jak swoja poskładam.Oczywiscie pochwale sie w tym temacie.

[Raku]

pięknie dbasz o pompę paliwa, filtr paliwa i pływak..

A nie łatwiej zatankować było do pełna, i po ~100km dolać do pełna aby sprawdzić ile auto spaliło?

[krzys_mh]

Powiem tak, nie stać mnie na tankowanie do pełna, odkąd pamiętam jeżdżę na rezerwie, raz na jakiś czas zatankuję że rezerwa gaśnie. Nie pieszczę tego samochodu, ale przez 7 lat jak nim jeżdżę nie miałem problemów z pompą paliwa, pływakiem i odwzorowaniem ilości paliwa na desce, czy nawet filtrami. To 20 letni samochód i pomimo tego jak go traktuję nigdy mnie nie zawiódł. Jeżdżę od lat bardzo często aż auto stanie...i nigdy przenigdy nie miałem z tego powodu żadnych problemów. Ja tutaj piszę że cieszę się z małego spalania a ..... a ugryzę się w język... Dodam tylko że pomiar na 700 kilometrach jest bardziej miarodajny niż na 100....Powiem więcej, pomimo że jeżdżę jak jeżdżę, od 7 lat nie wymieniałem filtra paliwa....ani pompy, ani pływaka. I autko jeżdzi, i jeżdzi dobrze.

[Raku]

To nie lepiej zatankować do pełna, a później od połowy dolewać?
Przecież wychodzi na to samo