[kazach]

czesc
kupilem lakier na allegro (2 litry) stosowany w samochodach BMW i nie wiem jakiego uzyc rozpuszczalnika. czy moze byc uniwersalny do lakierow akrylowych ? to lakier czarny metalic. Miszcz ktory mi go sprzedal nie wie o nim nic wiecej. na butelce byl napis mazakiem Metalic Schwartz Carbon. chcialbym nim pomalowac mojego Tipka no a spiepszyc łatwo. prosze Was o porade ,dziekuje i pozdrawiam cale TTT.

[miszko]

kazach, jesli nie masz pewnosci znajdz jakis sklep (mieszalnie) z farbami do aut.
Ale z tego co ja wiem i kupowalem farby dobierane to zawsze dawali mi utwardacz i rozpuszczalnik taki uniwersalny. Nigdy nie bylo to "akurat" do tej farby. Poprostu dawali uniwersalny rozpuszczalnik i utwardzacz.

Jesli nie masz pewnosci, wez troche farby , rozpuszczalnik i pomaluj kawek jakiesc blachy. Zobacz czy sie farba nie "zważy" i czy bedzie ok.

[unknown]

mój ojciec lakieruje lata różne rzeczy rozmaitymi dziwami specjalnymi, nie zapomnę to jutro spytam, wyedytuje tego posta i coś postaram się pomóc... a do tego czasu - może jesteś w stanie jeszcze cokolwiek o tym lakierze podać dokładniej? ja się nie znam :-) ale co wiesz, jaki rodzaj czy jakieś inne napisy, to popytam...

[kazach]

wlasnie chodzi o to ze nie wiem o nim wiele smierdzi ze wytrzymac nie idzie takim ostrym zapachem. czarny jak smoła. podobno akrylowy

[unknown]

a więc tak

to co na szybko zdążyłem wypytać (do roboty ojciec się spieszył...)
-normalnie autko jak chcesz lakierować na metallic to baza w zasadzie (czyli ten lakier jak to nazywasz zakupiony) powinna być jush OK.
Zazw te bazy są jush nieco rozcieńczone i nie trzeba z nimi cudować, ewentualnie, gdy naprawdę miałbyś za gęstą bazę (lakier-bazę, czyli lakier-kolor+metallic,'płytki' mettalic'owe) to można uniwersalnego rozcieńczalnika (w ostateczności zwykłe nitro) dać nieco, choć prawdopodobnie nie będzie trzeba.
Sam lakier metallic, czyli baza - to kładziesz na autko i to daje Ci tylko właściwy efekt, kolor+metallic.
Jak się pistoletem natryśnie na autko bazę (ew w razie potrzeby nieco rozcieńczoną)
to po ok 10minutach jak podeschnie na to kładziesz właściwą warstwę ochornną lakieru bezbarwnego, czyli KLARLAK bodajże, z nim się miesz rozcieńczalnik (katalizator? chyba dobrze zapamiętałem?) i uwardzacz.
Na taką powierzchnię polakierowaną 'bazą', kolorem lakierujesz drugą tą bezbarwną warstwą, bo malując samą bazą nie będzie się to tak trzymać, może zejść, a w razie zrysowania itp łatwiej się złuszczy;

starczy, czy pytać o szczegóły?

[ Dodano: Pią 29 Lip, 2005 17:53 ]
aha; 2litry to na ile? bo na _całe_ autko to może wejść z 5 litrów podobno... chyb, że tylko jakiś kawałek blachy chcesz na nowo lakierować....

czy chodzi Ci tylko o malutkie poprawki? kilka rysek byle jak byle było pędzelkiem przejechać, a nie pistoletem normalnie blachę całą lakierować (element)?
małą ryskę tak byle było to samą nawet bazą pędzelkiem można przejechać, tylko nie nabieraj za dużo , po odrobince na pędzelek malutki...