Tempra Tipo Team :: Pytanie o silnik i osprzęt.

maciekt8 · Wysłany: 05-04-2007, 20:41 **Pytanie o silnik i osprzęt.**

Witam Wszystkich serdecznie. Mam takie pytanie ponieważ jestem na etapie zakupu fiata tempry. Chce silnik 1.6 bo takich jest większość i teraz pytanie gaźnik czy wtrysk? Plusy i minusy tych rozwiązań. Czy instalacja gazowa 2-giej generacji z kompem podejdzie. Czy wystarczy zwykła.

A teraz pytanko techniczne z ciekawości. Widziałem czasem opisy że gaźnikowe mają katalizator czy mają też sonde lambda czujnik temperatury itd gdzieś w danych silników widziałem w opisie gaźnik weber .... digiplex itd. Ktoś mógłby rozwiać moje wątpliwości?

Przy okazji zapytam mój tata ma też temperke 1.6 i.e przy gwałtownym wdepnieciu w gaz przez chwile się muli i dopiero po chwili zaczyna przyśpieszać gdzie szukać przyczyny.

PEwnie niebawem przyłącze się na stałe do tego forum. Pozdrawiam

miszko · Wysłany: 05-04-2007, 21:02

Co do gaźników to zwykła instalacja bez komputera. Co do SPI (wtrysk pojedyńczy) to instalacja już z komputerem i emulatorem sondy.

Gaźnik nigdy nie miał i nie będzie miał katalizatora, sondy lambda, czujnika temp. cieczy chłodzącej (oprócz czujnika od wskaźnika)!! Tylko wtryski!! Wynika to z ich budowy.

Wszystko zależy, wtryski są ok, ale trzeba zadbać o elektornikę i osprzęt.
Gaźniki, problemy czasami z utrzymaniem obrotów na biegu jałowym, czasami zabrudzone są same gaźniki, dobry fachowiec od ich naprawa poradzi sobie z nimi.

Co do mulenia poszukaj na forum, już nie pamiętam czego sprawa dotyczyła, ale była o tym mowa.

Gaźniki są tez troche mocniejsze 86KM, w wtryskach jest katalizator który troche jednak "zatyka" wydech (75KM). Zależy też jakie wersje, 1.6 z wielopunktowym wtyskiem ma 90KM, ale są to silniki mniej spotykane.

polansky · Wysłany: 05-04-2007, 21:27

Tylko i wyłącznie gaźnik

!!!!
Raz - najprostszy, dwa - tylko 1.6 MPI ma więcej koni

, trzy - najtańsza instalacja gazowa, cztery - mało elektroniki więc nie ma co się psuć

A tak na poważnie to

maciekt8 · Wysłany: 05-04-2007, 21:42

Troche jeździłem tatowozem na wtrysku jednopunktowym właśnie tym 75km i ciekawy jestem jak gaźnikowcem się będzie jeździć. Do tej pory jeździłem favoritką i gaźnik w niej mnie do szału doprowadzał dlatego jestem troche zrażony ale może tutaj będzie lepiej.

Jeszcze jedno pytanie czy w fiatach tych 1.6 na gaźniku reguluje się zapłon poprzez kręcenie aparatem czy czymś tam. Czy tym zajmuje się apararatura digiplexa.

To w takim razie widze że niektórzy ludzie nie wiedzą co mają za silnik bo skoro pisze że tempra 1.6 CAT a tam gaźnik hehe. W taty aucie jest 1.6 i.e cat to by się zgadzało.

Dzięki za informacje.

polansky · Wysłany: 05-04-2007, 22:00

moto77 · Wysłany: 06-04-2007, 07:57

Gaźnik jest prostszy=lepszy :lol:

w tipo 1,4 praktycznie zadnych problemów z nim nie ma..w/g danych fabrycznych na gaźniku mniej pali i jest mocniejszy(1,4 pali około 8 l gazu /100...benzyny: wyrabiał sie w 7 l- to juz z własnego doswiadczenia).... pod gaz tym bardziej gaxnik polecam bo instalka prostsza czyli tańsza ...

BeerfaN · Wysłany: 06-04-2007, 08:51

Ja mam 1,6 gaźnik z digi2 - jedyne, co może paść to chyba CPW, ale na to nie ma rady. Prawda jest taka, że to auto jest dużo prostsze w konstrukcji i obsłudze (tańsze) niż z wtryskiem. A jak masz sprawny gaźnik, to kłopotów z obrotami nie będzie.

U mnie też "łapał muła" - wina uszkodzonej membrany od wzbogacania mieszanki przy zimnym silniku i nieszczelnej podstawy gaźnika

Nie jestem pewien, czy 1,6 miały prostszy układ zapłonowy bez digiplexa, ale mój kumpel w tipo 1,4 właśnie taki ma i trochę mu zazdroszczę..mniej elektroniki.

moto77 · Wysłany: 06-04-2007, 12:25

1,6 wszystkie na digiplexie wychodziły..tylko 1,4 gaźnik ma bezstykowy aparat zapłonowy....swoja droga lepiej na obroty wchodzi na tym aparacie ...a podejrzewam że nie byłoby większego problemu z zamontowaniem takiego do 1,6... :?:

MiKuS · Wysłany: 06-04-2007, 13:31

Napewno się da zwykły aparat założyć, wkońcu 1.4 i 1.6 to blixniacze motory, a nie ma to jak pokrecic i wyregulowac wszystko samemu :lalala:

miszko · Wysłany: 06-04-2007, 15:40

unknown · Wysłany: 06-04-2007, 17:47

sam mam gaźnikową temprę i jestem zadowolony, nie ma co narzekać, jeszcze przez lata póki co nie było z gaźniczkiem problemów specjalnych (prócz może uszczelek po 14 latach do wymiany co jest normą chyba? czy elektrozaworku podobnie do podregulowania-reparacji domowym sposobem); ogónie chodzi gaźniczek i nic mu nie ma, powinien być mocniejszy niż wtrysk, mniejsze szanse na jaja z 'dodatkami' od wtrysków... jak wyżej polecałbym...

BeerfaN · Wysłany: 12-04-2007, 12:00

Miszko

"łapał muła"

bywało, że przy rozpędzaniu się najpierw występowało coś jakby skończyło się paliwo, a dopiero po sekundzie-dwóch zaczynał się rozpędzać. Faktycznie, wystepowało to głównie przy niskich obrotach.

maciekt8 · Wysłany: 12-04-2007, 20:39

Witam. A jak w tych autach wyglada sprawa ssania bo skodą przy mrozach ciężko było jechać szarpanie gaśnięcie tragedia , fiat cc 700 przygasanie itd a jak w temprerkach to wygląda. I jakie jest to ssanie automat czy manual i jak sie z tym obchodzić.

Dzięki za wszelkie porady bynajmniej skuszę się na 1.6 gaźnikową no chyba że trafi się i.e.

Ah i jeszcze jedna sprawa odnośnie zakupu. Znajomy ma do sprzedania tempre 93 1.6 gaźnik z gazem przebieg 190000tys. Ogólnie zadbana w środku i na zewnątrz. Ceni ja 3800zł czy warto ? Podpowiedzcie.

unknown · Wysłany: 12-04-2007, 21:14

czy warto.. sam musisz ocenić czy jesteś gotów tyle za nią dać, popatrz na średnie ceny i na to auto, jaki stan ,czy kombinowane coś, jak 'typowe usterki' (zobacz np na posty o kupnie T/T)....

ssanie - jest wajha w kabinie, gdzie ręcznie możesz sterować ssaniem tzn wymusić/ włączyć dużo/mało (ile ją wyciągniesz), na zimnym jak nie użyjesz to najwyżej telepaczka i zdechnie... prócz tego półautomat, przy gaźniku sterowane podciśnieniem poprzez termostat pompki duperelki które uchylają gaźnikowi by sobie zeżarł więcej póki się silnik nie zagrzeje. Po zagrzaniu termostat odcina podciśnienie (zaworek w nim) i wyłącza się. Można to odłączyć całkiem i mieć tylko ręczne na tej wajhie w kabinie, a czy to dobrze to zależy jak leży...

BeerfaN, lapanie muła' na benzynie w gaźnikowej temperce na wolnych obrotach, ruszaniu, 1ce, 2ce trochę przynajmniej wg mnie to typowa usterka po latach, jak się skrzywi elektrozaworek cut-off pod dolotem powietrza, w gaźniku i się zacina, zalewa gaźnik bądź dławi; wyjąć, podciąć ew szpic, poprostować, nałożyć podkładkę by go może z 1mm cofnąć i po problemie... to tak w skrócie; albo kupić nowy

maciekt8 · Wysłany: 12-04-2007, 21:29

Czytałem nt typowych usterek i wszystko jest ok. Balchowo też jest bardzo dobrze. Chodzi mi tu głównie o przebieg i to że jeździ na lpg . Czy to duży przebieg jak na takie autko czy jeszcze pojeżdżę a może poszukac z mniejszym. Generalnie ładnie chodzi wszystko robione na czas itd. Obserwując rynek widzę że trafiają się tańsze ale mi chodzi tak od 93 w góre.

Nie chce zakładać drugiego wątku co by nie śmiecić dlatego wszystkie wątpliwości wyjaśniam tutaj.

unknown · Wysłany: 12-04-2007, 21:37

ja o muleniu kierowałem do BeerfaN'a, co miał to z gaźniczkiem; a co do twego pytania jeszcze - wg mnie instalka 1 generacji, żadnego kompa, gaźniczek i tak masz prosty a w takim połączeniu łatwo jakąkolwiek usterke samemu naprawić (znaczy łatwiej...); a przebieg... te silniczki, autka jak są naprawdę dobrze traktowane potrafią dużo więcej przejeździć... kilka razy tyle; jak był zadbany, nie żyłowany, zajeżdżany silnik a przy tym opłaci Ci się LPG instalować (jeśli więcej jeździsz, bo obecne ceny instalacji i gazu samego... różnie...) to czemu nie, jedynie zadbać o świece, przewody, ogólnie zapłon by były w porządku, filtr powietrza itp no i mpoże np regulację zaworów zrobić... zależy od zadbania auta, sam może zobaczysz...

maciekt8 · Wysłany: 12-04-2007, 21:50

Regulacja zaworów? to w nich się reguluje. Ojciec ma 1.6 i.e i nigdy nic takiego nie robił, a w wersji gaźnikowej trzeba regulować?

Generalnie po poprzednich autach wiem ze świece przewody, kopółka przewody od podciśnienia itd to podstawa.

Insatalcje lpg to autko już ma więc to plus dla niego no i ew jak zakupie to dla mnie tańsze jeźdżenie. Starszy facet nim jeździ więc też na plus bo od młodzianina raczej bym nie kupił jakieś uprzedzenie mam.

unknown · Wysłany: 12-04-2007, 21:54

są o ile wiem na płytkach, regulacja (pytałem ostatnio, gość mówił 20zeta) to wsadzenie szczelinomierza i zmiana płytki w razie potrzeby na inną; regulacja raz na dłuuuuuuuuuuuugo, ja jeszcze nigdy nie regulowałem , ale może w końcu....

BeerfaN · Wysłany: 13-04-2007, 08:00

El'zawór był w porządku. Wina nieszczelnej podstawy gaźnika - zdiagnozowane i naprawione.

Co do zakupu, to jak buda cała to starguj jeszcze i git. Silniki 1,6 gaźnik są raczej długowieczne. Ale jak w każdym używanym aucie, dużo zależy od jego dotychczasowej eksploatacji. LPG 1-szej generacji, więc żadnych emulatorów, sondy itd - najprosztsza i najtańsza.

Ja bym szukał auta jak najmniej skomplikowanego, tzn żadnych wodotrysków, jak najmniej elektryki i elektroniki - po prostu jak najmniej gratów, które się sypią. Do tego gaźnik jest dużo prostszy niż wtrysk, jeśli chodzi o naprawę.

Poszukaj w pobliżu jakiegoś klubowicza i pogadaj z nim. Tak dowiesz się najwięcej.

polansky · Wysłany: 13-04-2007, 16:12