Tempra Tipo Team :: Hamulec tył lewa strona(kierowca) :(

Mucha · Wysłany: 03-06-2006, 10:00 **Hamulec tył lewa strona(kierowca) :(**

Witam !!!

Mam dosyc duzy problem. Wiec ostatnio pojechalm na przeglad do znajomego i na roklach wyszlo ze tyl lewa strona wogole nie trzyma

No ok pojechalem sobie na parking do siebie rozebrałem wszystko wyczyscilem itp itd. Samoregulacja byla troszke zapieczona ale zrobilem to okładziny sa nowe prawie jest duzo jeszcze mięsa

Cylinderki chodza pięknie chodza elegancko i nie ma im co zarzucic. Wymieniane byly przewody hamulcowe układ odpowietrzony. Zalany nowy płyn hamulcowy. Jak zaciągne ręczny to jest siekiera trzyma ostro. Ale gdy podnioslem samochod do gory zakrecilem kolem i wcisnełem pedał hamulca kolo naewt sie nie zatrzymalo a pedal wcisniety byl do oporu, az mnie noga zabolała

Wiec jak myslicie co to moze byc? Podejrzewam ze to korektor sily hamowania.Tylko czy on dziala przod-tyl czy prawo-lewo ? Prosze o odpowiedz bo nie wiem co to moze byc. Pozdrawiam.

Zapomniałem dodać ze inne koła trzymaja bardzo dobrze.

ZielonyTBG · Wysłany: 03-06-2006, 10:49

Korektor rozdziela tył-przód.Albo on albo zapowietrzone koło.Popuść odpowietrznik i niech ktoś delikatnie naciśnie pedał hamulca.To powinno wyjaśnić w czym problem.

Mucha · Wysłany: 03-06-2006, 11:21

Tomilee · Wysłany: 03-06-2006, 12:30

Jeżeli byłby zapowietrzony układ to by ci pedał miękko chodził. Przyczyną złegdzo diałania może być korektor albo przewód hamulcowy - może być gdzieś zagnieciony(metalowy) lub zatkany (elastyczny). Pierwszą czynnością diagnostyczną musi być sprawdzenie przelotu przez te przewody a dopiero potem korektor.

miszko · Wysłany: 03-06-2006, 14:22

No wlasnie odkrec odpowietrznik i niech ktos wcisnie pedal hamulca. Zobacz czy w ogole plyn leci. Powinien leciec i to mocno.

keves · Wysłany: 03-06-2006, 17:33

Tomilee · Wysłany: 03-06-2006, 17:39

Może się mylę, ale korektor nigdy nie odcina dopływu tak do końca, z tego, co wiem to on po prostu zmniejsza dopływ, gdyż nawet po odciążeniu tyłu samochodu musi być hamowanie, nie możemy hamować tylko przodem a tył niech sobie jedzie. Jeżeli ktoś ma doświadczenia, że tak nie jest to proszę mnie poprawić gdyż ludzką rzeczą jest błądzić.

tomekJas · Wysłany: 03-06-2006, 18:05

czasami przyczyna tego, moze byc to, ze przewod gumowy od plynu hamulcowego, peka w srodku. a gdy tak sie stanie, to poprostu bedzie blokowal doplyw plynu a wyciekow na zewnatrz nie bedzie. ale jesli wymieniales przewody, to raczej to odpada. jesli nie da sie nic innego zrobic, to pozostaje dokladne sprawdzenie pompy (poluznij przewod przy pompie w sekcji tylniej i wcisnij hamulec, powinno niezle siknac

) lub tez przedmuchanie ukladu sprezonym powietrzem.

unknown · Wysłany: 04-06-2006, 20:13

kolega ma o ile dobrze czytałem nowe przewody...

więc raczej tylko zagięty gdzieś porządnie albo ten metalowy odcinek...
a masz ten problem zaraz od momentu założenia nowych przewodów na tył (może też np gwint jakoś ktoś z.. przy łączeniu i tam nie puszcza tak?)

czy sam korektor przytyka sę tylko na jedną stronę... może...
można w zasadzie na próbę go wywalić/pominąć i będziesz wiedział...
albo znów sobie układ zapowietrzyć

odczepiając ten jeden przewód hamulcowy już za korektorem , zaraz przy tym kole i widzisz czy płyn leci i jak...

Mucha · Wysłany: 04-06-2006, 21:19

Zrobiłem w/g wskazówek a mianowicie odkreciłem odpowietrznik i potem nacisnelem pedał hamulca i płyn sikał że hej :roll:

Juz naprawde nie wiem co mam zrobic. Dziś zauważyłem ze korektor ma spory luz kolo 1cm lub wiecej.Wystepuje on na sprężynce lączacej go (chyba) z jakąś łapką jak dobrze spojrzałem. Nie wiem czy ten luz to tez moze byc przyczyna. Układ jest cały drązny na 100 % bo sprawdzałem na kazdym z kola poczawszy od pompy pozniej wspomaganie ukladu hamulcowego przewody az do odpowietrznikow. Wiec juz sam nie wiem co to moze byc. Stawiam na ten korektor chyba. Jesli wiecie to podajcie jego cene bo znalesc w necie nie moge

Pozdrawiam.

unknown · Wysłany: 04-06-2006, 21:42

w zasadzie poczytaj sobie o nim na forum, był już wałkowany wiele razy, można go bez bólu wywalić i nie będziesz miał specjalnej różnicy tak na teraz przynajmniej a co,jak,czemu to poczytaj...
skoda kupować bez potrzeby; wywalić go możesz, nawet pominąć póki co, będziesz wiedział czy to on to raz; nie kupisz niepotrzebnie drugiego to dwa; a może nawet jak jest on do D to wywalisz go na stałe i szkoda pieniążków na nowy... nawet chyba Miszko bez korektora jeździ...