[meter30]

Witam. Mam problem z miom tipo taki jak w temacie. W ogóle nie działa hamulec ręczny. Nie reaguje na pociągniecie dźwigni. Linki są całe (nie zapieczone), klocki nowe, tarcze w dobrym stanie. Jedyną nieprawidłowość jaką udało mi się zauważyć to, że chyba hamulec jest cały czas zaciągnięty, bo linki są luzne, a gdy je naciągnę, to nie da się ruszyć dźwignią. Problem jest w tym, ze mam tarczówki i nie widziałem tam żadnej regulacji, a cylinderka chyba się nie rozbiera... prosiłbym o radę

[schab]

Wyjmij klocki , wkręć tłoczek w głąb i dopiero potem skasuj luz tłoczków przez kilkunastokrotne wciśnięcie pedału . Powinno pomóc .

[MARIOVIRUS]

sproboj naciagnac dobrze linke sruba przy dzwigni od recznego jesli tego nie robiles albo padl regulator sily hamowania czy jak to sie zwie na tylniej belce od niego odchodza przewody do kol ja podobnie mialem ale wystarczylo wymienic linke na jedno kolo no i oczywiscie jesli nowe klocki zalozone to one musza sie dotrzec ok 300 km to zajmuje klockom a jesli sa wymieniane klocki i tarcze to ok 500km

[akj3]

[meter30]

Tzn temat ciągle aktualny, bo miałem małą kolizje moim tipkiem, a nie miałem czasu i pieniędzy zeby go naprawić. teraz jest zobiony i właśnie chciałem zająć się tymi hamulcami. Mam drugiego tipolka na części i jeśli to nie pomoże, to przełoże całe zaciski, bo w tamtym są badzo dobre hamulce. Mam jeszcze tylko jedno małe pytanko - czy ten korektor siły hamowania to on jest w ogóle potrzebny??

[Hipo]

[meter30]

Ja mam hamulce z ABS - em, tylko ze kolejny problem jest taki, ze ten ABS nie działa. Czy w tym wypadku jest tam wprowadzone jakies inne rozwiązanie?? i jak reguluje sie ten korektor siły hamowania??

[Hipo]

Teoretycznie auta z ABS'em nie powinny miec korektora siły hamowania bo regulają siły hamowania zajmuje się własnie ABS. Jednak zdarzało się że były Tipki co miały i ABS i korektor. Generalnie zasada działania korektora polega na tym że dławi lub zwiększa on przepływ płynu na tylne koła. Mechanicznie wyglada to tak że jest na stałe zamocowany na belce tylnej, ma dźwignie która jest połączona z karoserią za pomocą sprężyny. Jak ładujesz auto na tyle to powoduje to ugięcie się sprężyn zawieszenia, w efekcie naciaga czy tam popuszcza tą wajche na korektorze i zwiększa przepływ płynu na tył, tym samym mamy mocniejsze hamulce z tyłu wtedy kiedy ich potrzebujemy czyli jak auto jest załadowane.

[meter30]

Dzięki Hipo. Jutro będę się tym bawił. A nie orientujesz się może jak sprawdza się czujniki ABS-u??

[Hipo]

Przy sprawdzaniu Ci nie pomoge, wiem tylko że czujnik daje impuls do centralki ale czy jest to jakieś napiecie ciagłe czy tylko piki odpowiadajace ząbkom bądź dołkom na pierścieniu to nie wiem no i nie wiem jakiego rzędu to są wartości i czy da się to zmierzyć zwyczajnym multimetrem.

[sheriffnt]

Witam

[unknown]

niesprawność powinien wykryć autotest ale po przejechaniu kawałka drogi, tzn dopiero jak pojedziesz trochę i zaczną bądź nie zaczną wz wszystkich kół płynąć impulsy to abs albo się załączy do gotowości do pracy albo wywali błąd, na parkingu na postoju abs nie ma jak autotestu zrobić w pełni bez ruchu, może jeydnie w niektórych furkach wykryć usterkę pompy, przekaźników, zasilania czy np kabel przerwany...

masz tarczki zębate przy kołach i czujniki identyczne w zasadzie jak czujnik położenia wału na przykład; hallotrony / czujniki Halla; jak je 'mijają' zęby lub puste przestrzenie (koło się kręci) to w czasei mijania czujniki generują impulsy same z siebie, wytwarzają powiedzmy niskie napięcie, impulsy... multimetr nic konkretnego Ci nie powie, bo napięcie jest dość niskie no i przebiegu nie zobaczysz; jedynie jak podłączysz oscyloskop to powinieneś widzieć piękną sinusoidę jak pokręcisz kołem, musi być idealna, nie poszarpana czy zniekształcona, nie może w niej 'brakować' pojedynczych 'górek' (..że 'wypadają'), będzie tym bardziej 'ściśnięta od lewej do prawej na wyświetlaczu, znaczy o większej częstotliwości im szybciej kręcisz kołem;

tylko na oscyloskopie możesz czujniki sprawdzić na tyle by mieć co do nich pewność, że nie dają zniekształconej sinusoidy albo świrują, wszelkie inne pomiary to takie dla poprawy samopoczucia że coś w ogóle się dzieje i przychodzi od czujnika, ale czy dobre przychodzi - to tego nie wiesz;

gdzieś w temacie podobnym, ale o CPW dawno temu były przykładowe wykresy, poszukaj;

[suchy08021990]

a czy ktoś z was może mi napisać na PW jak wymienić taki czujnik????

[Tomilee]

Jedna śrubka i rozłączyć kostkę - filozofii nie ma tylko trzeba robić delikatnie bo śrubka może być zapieczona. Tipo z ABS zawsze będzie miało korektor siły hamowania, ABS to układ przeciwko blokowaniu się kółek i podczas normalnego hamowania (pełna przyczepność) nie działa. ABS działa jak z koła (z czujnika) nie będzie impulsu będącego funkcją drogi - każde koło teoretycznie kręci się z taką samą szybkością (układ sterujący- pod siedzeniem) zbiera te impulsy. jak hamujesz i koła zwalniają to ABS też nic nie robi - bo koła się kręcą. ABS zaczyna działać jak któreś z kółek sobie przystanie podczas hamowania - nie będzie odczytu z czujnika - wtedy włącza się pompa ABS - obok zwykłej pompki hamulcowej, i naprzemiennie nabija ciśnienie do układu hamulcowego i popuszcza - charakterystyczne bicie na pedale hamulca - pompa hamuje i zwalnia hamowanie za nas .

[tipacz]

No to ja sie podepne pod temacik. Rzecz dotyczy ręcznego w moim tipaczu, mam na tyle tarcze i problem polega na tym że prawe tylne koło mi nie hamuje a lewe sie blokuje nawet na asfalcie. Patrzyłem na linki przy kołach i chodza ok z tym ze prawa strona jakby teraz była krótsza bo linka bardziej sie chowa w pancerzu. Co polecacie sprawdzic?

[ego]

[tipacz]

Problem polega na tym ze linka chodzi dobrze, nie blokuje jej itp. Tylko jak pisalem jest mniejsza odleglosc od mocowania linki (pancerza) do dzwigni idacej do zacisków.

Prosze o pomoc - pilne!

[ego]

To zobacz jak wyglada to na łączeniu linek pod podłogą na wysokości ręcznego,byc może tam Ci sie linka przesunęła... Zresztą wejdź do kanału i bedziesz wszystko wiedział...

[tipacz]

ego, podniosłem auto, odkreciłek koło, zdjąłem zacisk i sie okazało że ledwo co chodzi tłoczek! w porywach jakies 0,5mm :-( tylko nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac. Zapsikałem to penetratorem, nastepnie smarem w sprayu i nic nie pomogło.

[ego]

tipacz żeby wyciagnac tłoczek,musisz troszke pomachac dźwignia od ręcznego,jak juz troche wyjdzie to trzeba go poprostu wykręcić. Natomiast żeby go wkręcic,nie wystarczy tylko Nim kręcić,trzeba go równiez dociskać w dół.

[tipacz]

Tylko problem jest taki, że jak machałem dzwignia to wyszedł tylko troche i dalej ni hu hu. Chyba trzeba bedzie wymienic zacisk :-( ale wtedy trzeba bedzie ospowietrzac układ.

[ego]

[yoyo]

dokładnie tak jak pisze ego, jeśli jest tak jak myślę (sam mam bębny) to tłoczek ma wewnątrz taaki obrotowy gwint pod zawleczką, mogło Ci się to rozsypać,
jak wyjmiesz tłoczek i okaze się że jest całe to delikatnie drobnym papierkiem czyścisz tłoczek z takiego osadu, czyścisz cylinderek wewnątrz, zmieniasz uszczelkę w połowie tłoczka (ona uszczelnia i odpowiada za cofanie się tłoczka), składasz całość do kupy, teoretycznie koniec, ale skoro i tak zapowietrzasz układ to proponowałbym zrobić to samo z drugiej strony, po czym koło po kole po kolei odpowietrzyć

[tipacz]

A jak nie wiem jaki płyn był wczesniej zalany to moge bez problemu zalac np DOT-4?

[ego]