[pabblo666]

witam wszystkich
wymieniałem dzisiaj wahacz prawy problem pojawił się przy przykręcaniu nowego wahacza
mianowicie nie mogę przykręcić jednej śruby od wahacza tej najdłuszej
jak się patrzy na założony wahacz to lewa najdalsza pomóżcie

[dziura]

pabblo666, najlepiej to właśnie tą śrubę przykręcić jako pierwszą,potem już nie ma takiego problemu.

[pabblo666]

czyli co odkręcić całoś i zacząć od nowa

[dziura]

No pewnie będzie najwygodniej.Zawieszenie już całe poskładałeś czy stanąłeś na etapie tej śruby

[pabblo666]

całe poskładane bo musiałem zwolnić garaż

[dziura]

No to kolego przekichane,musisz zacząć od nowa tylko zacznij potem to skręcać właśnie od tej najgorszej śruby potem poleci z górki i postaraj się poprzykręcać wszystkie tak na kilka obrotów a następnie dowalić na maksa,bo jeszcze gwinty sobie spaprasz i cała praca pójdzie do du*y.

Życzę powodzenia

[pabblo666]

napisz mi jeszcze czy najpierw ta pechowa śruba a dopiero później sworzeń i łącznik czy najpierw sworzeń

[dziura]

pabblo666, najpierw ta śruba,potem reszta śrub z wachacza,potem łącznik wsadź,sworzeń i dopierdo* wszystko.

[pabblo666]

ok dziękuje pozdrawiam

[Jelcyn]

przy pracach z zawieszeniem jeszcze, to dowiedziałem sie niedawno, należy używać NOWYCH śrub i nakrętek. Chodzi o zmęczenie materiału, śruby pracują tak samo jak reszta i też się potrafią złamać.

[Luczu]

[Jelcyn]

Luczu, i tu jest motyw, jak się o tym dowiedziałem, to byłem jakiś tydzień po wymianie amortyzatorów, więc na wszelki, do sklepu, i od nowa kręcimy

[Luczu]

nie no ja mam pewnie 100% śrub w zawieszeniu fabrycznych i teraz nie zamierzam odkręcać wszystkiego i zmieniać. Poczekam do wymiany. Może nic się nie urwie.

Ale też nie ma co panikować do dzisiaj jeżdżą duże fiaty na oryginalnych pewnie i dają radę