[Fresher]

Witam. Nieposiadam coprawda jeszcze prawa jazdy (17 latek), ale tempre już mam po tatku, więc moge sobie w nią już inwestować. Przyszła kolej na car audio. Jako, że interesuje sie sprzętem audio w całym zakresie i projektuje własne zestawy kina domowego itp. to jestem w stanie stwierdzić, że zabudowa tempry za pomocą komponentów Blaupunkt będzie dobrym zrównoważeniem ceny do jakości. Można by oczywiście wstawiać sprzęt Alpharda, który jest bardzo tani ale zarazem nienajczystszy pod względem brzmienia. Należało by też przemyśleć zabudowe kożystając z produktów takich firm jak: JBL, Alpine, Infinity, Herz. Earthquake itp. ..... ale to już nie na moją kieszeń.

OK przejdzmy do szczegułów.

Komponenty:

-2x Woofer 25 cm http://www.allegro.pl/ite...fer_250_mm.html
-2x Midwoofer 16cm + Tweeter http://www.allegro.pl/ite...iar_165_mm.html
-2x Elipsa 4x6 dwódrożna http://www.allegro.pl/ite...miar_4_x_6.html
-2x Wzmacniacz 4-ro kanałowy http://www.allegro.pl/ite...ystrybutor.html
-Radio jako sterownik całości http://www.allegro.pl/ite...vat_gwaran.html

To już wszystkie komponenty. Mam zamiar dokupić jeszcze w przyszłości jakieś 2 kondensatorki np 0,5 Farada do zaczepienia pod wooferki.

Teraz opis co, jak, gdzie i po co ?...

Tak więc 2 woofery 25 cm zostają wepchnięte w tylną półke, która jest dorobiona z płyty MDF o grubości 18mm i obciągnięta odpowiednim materiałem.Wygląda to bardzo ładnie. Głośniki średnio-niskotonowe 16cm zostają włożone w drzwi, w których własnoręcznie należy dorobić "Tashki" czyli nic innego jak mocowania na głośniki w odpowiednim miejscu Gwizdki, które są w komplecie z midwooferkami mocujemy w słupkach na wysokości nosa przeciętnego człowieka (tego typu głośniczki mają zakres rozpraszania fali w granicach 150-170 stopni, więc fakt taki jak ten, że niemamy ich na wysokości ucha w niczym nam nieprzeszkadza, a zapobiega tylko ogłuchnięciu. Elipsy 4x6"mieszczą się z lekką przeróbka miejsca na nie w przedniej pólce w podszybiu (w miejsce oryginalnych dziesiątek). Wzmacniacze można schować w tylnej kanapie lub w bagażniku, a radio każdy wie gdzie się wkłąda .

Zostaje nam kwestja poprowadzenia okablowania, lecz to już każdy robi wedle woli. Dalej pomyślmy co i jak popodłączać, a więc już tłumacze.

Mamy do dyspozycji 2 wzmacniacze czterokanałowe. W jednym wzmacniaczy mostkujemy kanały tak aby uzyskac 2x2 i podpinamy pod każdy po wooferze. Filtr ustawiamy na dolnoprzepustowość i regulujemy wedle uznania (proponuje 150-200 Hz). Do następnego wzmacniacza podpinamy w pierwsze 2 kanaly po elipsie i gwizdku i na filtrze dajemy górno-przepustowość (wzmacniacz ma stałą częstotliwość odcięcia wynosząca 80 Hz). Niema się co przejmować, że nam się gwizdki w słupkach popalą ponieważ są w nich wbudowane kondenatory odcinające je odpowiednio (zdaje się, że powyżej 5kHz). Pod ostatnie 2 kanały wpinamy nasze midwooferki 16cm, tu już pojawia się problem bo wypadało by aby te grały od minimalnej ich częstotliwości przenoszenia do jakiejś określonej np. 500-800 Hz. Niestety na wzmacniaczu niemamy możliwości ustawienia takiego pasma, więc pozostaje nam nic innego jak dokupienie zwrotnicy wśródprzepustowej ewentualnie dolnoprzepustowej, która nam zapewni oczekiwane pasmo przenoszenia.

Kwestje zasilania całości rozwiązujemy dodadkowym akumulatorem umieszczonym w bagażniku i podpiętym odpowiednio do alternatora razem z akumulatorem głównym.


Mam nadzieje, że o niczym niezapomniałem Pozdrawiam all i czekam na ocene.

[kris_ldz]

koncepcja zaje... bista, ale kaski i tak trzeba zainwestować niemało.
A masz pomysł jak zrobić głośniki w przednich drzwiach? I z czego wykonać uchwyty do tweeterów, tak żeby się ładnie komponowały z resztą auta?

[Fresher]

Hmmm. Zacznijmy pokolei, jeżeli chodzi o wykonanie tak zwanych "tashek" do drzwi, w które można włożyć sobie jakieś głośniczki to problem jest niezbyt duży jeżeli chodzi o materiały użyte do tego, większy natomiast jeżeli chodzi o zdolności manualne i czas jaki trzeba w to włożyć. Ja wykonałem "tashki" na podstawie oryginalnych boczków w temprze.

Należy zdjąć czarny plastik (pojemniczek na dole drzwi) i tu zaczyna się zabawa. (ja zdiąłem cały boczek i wyciąłem dzióre w nim do której zmieści się magnes głośnika, dzwi wytłumiłem owczą wełną (może się wydawać głupie ale lepszego materiału tłumiącego nieznajdziesz choć byś zapłacił bóg wie ile...) Teraz jeżeli chodzi o samo mocowanie głośnika to potrzebne ci kilka pierścieni (mogą być elipsy, kwadraty co tylko chcesz zależne od tego jaki głośnik chcesz upchnąć) pasujące do wymiarów montażowych głośnika. Biorąc pod uwage, że głośnik (postawiony na magnesie i patrzymy od góry na membrane) jest dość płytki to wystarczą 2-3 pierścienie o grubości 18 mm wykonane z drewna (gorąco polecam płyte MDF albo płyte wiórową jak chcesz mniej zapłacić chociaż ta ma tendencje do zadr:D ) Na te pierścienie wycinasz dzióre w plastikowych, czarnych półeczkach, które wyjąłeś. Zostało jeszcze pare problemów do rozwiązania t.j. np. Jak zamocować pierścienie do "tashki", rozwiązanie jest proste. Pierścienie ogólnie będą grubsze od plastiku i będą wystawać, wyginasz blaszke (pare takich) o kąt 90 stopni i przykręcasz jedną stroną do pierścieni a drugą do plastiku, używaj do tego krótkich, mocnych i niezacienkich śrub z nakrętką oraz przykręć je do plasiku jak najbliżej wystających pierścieni. Taki umiejscowienie śrub da ci możliwość ukrycia ich bo i tak trzeba zaszpachlowac od zewnątrz całość, mam namyśli, że szpachlujesz powstałą różnice wysokości pomiędzy pierścieniami a plastikiem, tak samo szpachlujesz od środka aby było estetycznie. Teraz zostało ci polakierowanie lub zwykłe pomalowanie całości. To już praktycznie koniec roboty, jeżeli niechce Ci się dalej grzebać to zakładając całą gotową już "tashke" możesz przykleić pierścienie do boczku drzwi, albo użyć tam uszczelki do okien naklejonej podwójnie (niepowinno być jej widać, ale niejestem pewien bo ja robiłem na klej), taki zabieg uszczelni obudowe głośnika co jest bardzo ważne a zarazem zapobiegnie hałasowi jaki byłby związany z obijaniem się pierścieni o boczek.

Teraz mocowania gwizdków, ja dostałem do swoich specjalne mocowania, chyba z 10 szt. mocowań do jednego gwizdka i każde inne do różnych miejsc. Wykożystałem jedno z nich ale myśle, że moge Ci podpowiedzieć jak wykonać swoje. Już teraz mówie, że będą one się składać kawałka blaszki oraz szpachli. Do zamontowania ich będziesz musiał zdejmować plastikowe osłony słupków co i tak było by konieczne położenia okablowania. No ok przejdźmy do wykonania:

Wycinasz z niegrubej ale sztywnej i formowalnej blachy (może być np aluminium niesprężyste) np. owal albo jaki tam chcesz kształt, przykładasz go do plastikowej obudowy słupka i odbijasz jego kształt na blasze tak, abyś po wykonaniu całego mocowania gwizka mógł go przykręcić od spodu i aby pasował. Jak juz masz taką blaszke to mieżysz średnice gwizka (czyli inaczej średnice porządanego otworu mocującego), jak już ją będziesz miał to z blachy robisz tuleje porządanej wysokości. W tą tuleje na wpych będziemy mocować sam tweeterek więc musi być dość dobrze dopasowana aby głośniczek podczas jazdy niewypadał i niebyło wymagane użycie kleju. Tuleje następnie przymocowywyjesz do wcześniej wyciętych blach (jak masz spawarke to przyłapujesz w paru miejscach, jak niemasz do tego dostępu to musisz się klejem bawić). Pragnę dodać, że całość musi zostać tak zrobiona aby gwizdek był skierowany w strone słuchacza Mamy cosik teraz na wzór ludzkiego oka, wyobraź sobie, że ludzka soczewka to nasza tuleja, masz jeszcze miejsce na białku oka po dwóch stronach, tam będą śróbki mocujące, polecam krótkie blachowkręty, które wkręcisz spod plastiku. Wywiercasz dziórke na kabelki. Masz już praktycznie wszystko, pozostaje ci to wszystko wypełnić szpachlą (tylko nie w środku tulei !!) tak aby to ładnie wyglądało i pomalować.

Alternatywą do tego rozwiązania jest zakup jakiegoś gotowego mocowania

[Matizz]

[Fresher]

No w sumie to masz racje... musze rzeczywiście wymienić owczą wełne na jakąś mate bitumiczną czy cosik w ten deseń, w każdym bądź razie cosik odporne na wilgoć.

[akj3]

Wesz co Fresher? Jestem z okolic Radomia i bardzo interesuje mnie car audio z racji tego co robię, więc może mógłbym do Ciebie podjechać i zobaczyć co zmajstrowałeś w Temprze...? Zaciekawiło mnie parę rozwiązań i chciałbym zobaczyć jak to się ma w praktyce... Jaki efekt... To jak?

[kris_ldz]

Radio nie mam za wysokiej klasy, ale myślę, że wystarczające na moje potrzeby (chciałbym lepsze, ale nie stać mnie na nie... ) - PANASONIC CQ-C1303NE 4 x 45W, wzmacniacz CRUNCH 2 x 70W RMS zmostkowany w 140W. Suba tymczasowego "firmy" DIBEISI (mam zamiar niedługo wymienić, jak kaska wpadnie).

a jeszcze w kwestii elektroniki - mam wzmak 2 kanałowy zmostkowany i pod niego podpietego suba.

Od radia do tyłu pociągnięte kable do dwóch trójdrożnych elips Magnata (6x9''). Na przodzie mam w podszybiu oryginalne głośniki z taśmy produkcyjnej fiata.

Teraz tak chciałem na przód wrzucić 2 jakieś średnio/niskotonówki w drzwi plus 2 tweetery właśnie na słupki - kiedyś siedziałem bardziej w audio, teraz już z tego wypadłem i nie do końca łapę jak to wszystko wygląda.

Pytanie jest takie - żeby podłączyć przód pod wyjście głośnikowe w radiu na przód, ale 4 głośniki zamiast 2, tj tak jak wcześniej mówiłem tweetery plus średnio/nisko tonowe - potrzebuje do tego pewnie jakiejś zwrotnicy 2 kanałowej? Może ktoś coś poleca?

[MiKuS]

[avenger85]

zamiast zwrotnicy do tweeaterow można dać kondensator który nie tylko "obetnie zbędne" pasmo jak i zabezpieczy gwizdek ...
np kondensator mkse 4,7µF na jakieś większe napięcie np 250V
ewentualnie można zastosować jakiś kond. elektrolityczny

spytaj w sklepie elektronicznym jeśli sprzedawcy będą mieli jakieś pojęcie to dadzą ci co potrzeba ...

p.s osobiście preferuję głośniki z wbudowanymi gwizdkami (tzn 2-3 drożne)
co prawda zainwetsowałem w głosniki tonsila i wzmaka blaupunkta a nie jestem aż takim audiofilem żeby "czuć" różnice kiedy gwizdki są osobno

** Dodano: 24-04-2007, 20:15 **
generalnie uważam że na car audio do takich wózków jak TT wystarczy sprzęt za powiedzmy 700-1000zl a nie taki który przekroczy wartość auta 5 razy

[kris_ldz]

http://www.allegro.pl/ite...v_warszawa.html a o tym co myślicie?

sub oczywiście że przeciętny strasznie mało dynamiczny bas, ale dałem za niego grosze, uważam, że jak za tą kasę to jest nieźle

A elipsy całkiem nieźle grają na radiu, ale któregoś dnia podczepie je pod wzmaka

[Matizz]

[Fresher]

AKJ3 specjalnie dla Ciebie wytłumacze pare spraw.

Oczywiście jeżeli masz ochote to zapraszam na podziwianie mojego car audio ale chyba sie źle wczytałeś w moje posty. Ten cały zestaw Car Audio Blaupunkt opisany w pierwszym poście jeszcze nieistnieje, pisałem, że dopiero chce go zakupić a tamto to projekt, co do car audio obecnego to mam tak: Radio JVC 4-kanałowy wbudowany wzmacniaczyk chyba 4x 35 max (nienajlepsze, nic specjalnego), w słupkach zamontowane gwizdki Sony w seryjnie przeznaczonych do nich mocowaniach, jakieś byle jakie 10cm w półce oraz 2 elipsy 3-drożne Magnata w półce tylnej wymienionej na płyte MDF i one są podłączone do wzmacniacza 2-kanałowego również magnata.

Jeżeli ktoś ma zamiar mi zażucić, że mówiłem, że robiłęm tashki i wsadzałem głośniki to racja robiłem je ale do brata tempry, która została już sprzedana razem z tashkami.

[moley]

Przy takim audio , nie jest to dużo, blaupunkt jest tanią i dobrą firmą (szkoda że mają mało serwisów i są one daleko) wszystko będzie grało dobrze, nie super ale dobrze. Z faktu iż wiek autka jest taki a nie inny i technologia z tamtych czasów nie była najlepsza. Polecam na sam początek wyszukanie, wyliczenie i kupno mat wygłuszających. Niby śmieszna sprawa ale warto w to zainwestować. To jest jakby podstawą całości, fundament pod dobre audio. Oczywiście nie jest to też tania sprawa. Nieraz słyszałem pomysły żeby zalać wszystko bitexem ale lepiej maty założyć a łączenia bitexem walnąć. Drzwi wszystkie tylną klape, błotniki w bagażniku od wewnątrz rzecz jasna, wszystkie szczeliny. Niedość że uszczelnisz autko ale i wygłuszysz dobrze. Autko nabierze trochę wagi nieraz nawet +100kg w zależności czym co i ile wygłuszasz. U kumpla skończyliśmy składanie audio i zostało ostatnie strojenie ale tak z ciekawości zważyliśmy z stoczni gdyńskiej na wadze ile ma autko przed i po zamontowaniu wygłuszenia + audio i wyszło że przebrało 118kg. wygłuszenia są na drzwiach klapie tylnej masce, podłodze, na całej ścianie grodziowej dodatkowo osłony termiczne pod maską nad wydechem (tam osłony termiczne + wygłuszenie nie palne) dużo tego poszło ale efekt jest zaskakujący.

Przed zestrojeniem audio paru moich znajomych nazwało to wszystko jako Agrotuning bo strasznie huczał samochód ale po jego wyciszeniu i zestrojeniu dzisiejszym jest efekt piorunujący.

Wejdź sobie tu link i popatrz na galerie zobaczy jak wyglądają etapy pracy jak wyglądają wygłuszenia itp itd. My wzorowaliśmy się na nich (oczywiście na innych materiałach)