|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Zalany wodą? |
Autor |
Wiadomość |
mrk69
Pomógł: 31 razy Wiek: 37 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 1884 Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 15-02-2007, 09:49 Zalany wodą?
|
|
|
Wczoraj wrócłem po tygodniu nieobecności do domu i zechciało mi się jechać do sklepu. Wsiadłem, zapaliłem i pojechałem..elegancko. Kiedy wróciłem ze sklepu na parkng chciałem zapalić. Zagadał, podziałał na 3 gary, no to ja mu w gaz, ale kiedy puściłem do zdechł. Kręcę go i kręce...nic. Otwieram maske dociskam kable wysokiego napięcia..nic. Wsiadam i słucham, pompka z tyłu się ładuje, więc powinno być ok, tylko czemu on nie chciał zapalić? Dopiero po 10 minutch siedzenia (bez kręcenia go) odpalił elegancko i jakby nie było prolemu, przejechałem jeszcze całe misto, rozgrzałem silnik i było pięknie. Co to może być? Podejrzewam, że kiedy śnieg się topił naleciało mi trochę pod maskę i zapalił normalnie, ale kiedy woda zaczęła się przelewać to zalała jakieś kable i na parkingu już lipa? Możliwe to? |
_________________
|
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 15-02-2007, 16:51
|
|
|
Możliwe. Dobrze, że rozgrzałeś dobrze silnik. Wtedy woda która gdzieś powchodzi odparowywuje. Jeżeli nic nie będzie się dalej działo to twoje wnioskowanie było słuszne.
Ja ostatnio postawiłem auto przed domem. Silnik był ciepły. A w okolicy czasami chodzi sobie taki kot. Wszedł od dołu i gdzieś się ulokował koło silnika. Ja idę do auta. Wsiadam, ale odpaliłem auto i chciałem odsnieżyć dach, lampy i lusterka. A tu nagle spod auta wyskakuje ten ..... kocur... Ale się wystraszyłem. A i tak dobrze, że nigdzie się nie wkręcił. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
GrzesiekK.
Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Paź 2006 Posty: 1290 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 21-02-2007, 13:53
|
|
|
miszko napisał/a: | A tu nagle spod auta wyskakuje ten ..... kocur... Ale się wystraszyłem. A i tak dobrze, że nigdzie się nie wkręcił. |
To masz farta, ja widzialem auto w ktorym wkrecilo kota w paski od alternatora i wspomagania, masakra, wszedzie siersc i krew ;/ dopiero mycie na myjce pod cisnieniem pozwolilo doprowadzic auto do ładu. |
_________________ FIAT TIPO 2.0 SEDICIVALVOLE - sprzedane ... pozostały miłe wspomnienia ...
ALFA ROMEO 156 3,0 V6 24V 231KM@288Nm <= a tą zbudowałem sobie sam ;]
ALFA ROMEO GT 3,2 V6 24V 248KM@302Nm - daily car żony, koszyk na zakupy |
|
|
|
|
Ninja
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Wrz 2005 Posty: 762 Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 21-02-2007, 15:14
|
|
|
mrk69 napisał/a: | Podejrzewam, że kiedy śnieg się topił naleciało mi trochę pod maskę i zapalił normalnie, ale kiedy woda zaczęła się przelewać to zalała jakieś kable i na parkingu już lipa? Możliwe to? |
niemozliwe. A jak w deszczu jedziesz to tez przeciez Ci naleci gdzieniegdzie a auto jedzie. Przyczyny szukaj gdzie indziej. Jedyne co to nie mozesz zalac filtrwa powietra i aparatu zaplonowego(od srodka). Reszta to pikuś. |
_________________
www.budowork.pl |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|