[Michu]

Witajcie koledzy. Rzadko tu pisze bo w wiekszości sam wszystko robię, ale przez rok włożone ponad 3tyś. to już nawet sentyment do tempry odebrało. Zrobiłem ostatnio uszczelke pod głowicą, razem z robocizną, planowaniem, olejem, i innymi częściami wyszło mi 600zł. W warsztacie coś spie..... bo chodził słabiutko raz jechał raz nie do 2tyś wogóle ledwo się bujał i często telepał się na 3cyl, no i heh przejechałem po naprawie może 200km. tuż pod domem padł pasek, wycieło dużą częśc zębów. I powstaje pytanie- czy to zbieg okoliczności (pasek nie wymieniany) czy przez złe ustawienie rozrządu mogło pościnac zęby?? Mechanik który robił uszczelke mówi że pasek stary i dlatego, ale wcześniej sam twierdził że pasek jeszcze pociągnie. Czekam na szybką odpowiedź pozdrawiam.

[JAM_BELFEGOR]

Mało to ekspertów w naszym kraju? Mógł źle założyć pasek lub źle go napiąć. Poza tym określanie paska rozrządu "na oko" już świadczy o mechaniku nie najlepiej. Fachowiec ci powie że pasek może wyglądać dobrze a mikro pęknięcia nie widoczne gołym okiem mogą doprowadzić do zerwania i w efekcie do remontu silnika. Pasek powinien być wymieniany co tyle ile określił producent. Jak dla mnie wina leży po stronie mechanika, prawdopodobnie źle założył pasek, co mogło być przyczyna dziwnej pracy silnika i efekcie zniszczenia paska. Cóż teraz pozostaje kopić nowy pasek (albo paski zależy jaki masz silnik) może nowa rolkę/ki napinacza i modlić się że nic więcej się nie sharatało w silniku.

** Dodano: 29-01-2008, 00:51 **
Teraz widzę że masz 1.6 i.e to masz jeden pasek i rolkę.

[luki21]

witaj kolego miałem ten sam problem wszystko tak jak piszesz i też mi obcieło pasek a efektem tego było brak ciśnienia na 3 tłokach --> pogięte zawory

taniej mnie wyszło kupić 2 silnik po remoncie

sam zobacz http://forum.tempra.org/t...light=rozrz%B1d

[Michu]

No i właśnie tego się boję że klawiatura będzie do roboty. Już raz przerabiał to mój stary. Swoją drogą dziwny zbieg okoliczności żeby pasek walnał tuż po jego ponownym założeniu, no i właśnie ten silnik chodził całkiem inaczej niż przed wymianą uszczelki pod głowicą. Tylko teraz jak mu udowodnić że to jego wina heh . Dzisiaj ruszam w trasę za Paryż, bede w poniedziałek samochód postawiłem tam gdzie to robili kazałem mu kupić pasek i rolke a jak roz..... zawory to ma nie ruszać. Jak wrócę zobaczymy co z tego wyjdzie, ogólnie jestem załamany bo część wypłaty zawsze w samochód idzie a teraz jeszcze to . ehhh pechowa ta tempra już nie mam do niej siły.

[miszko]

[OFFTOP ON]
A co u taty słychać?
[OFF]

Już kiedyś pamietam pasek się urwał i nie pogięło zaworów, więc możliwe, że teraz się uda.

[Michu]

Witam.

Ojciec żyje, dalej w Białymstoku siedzi, rok go nie widziałem ....

No a pasek tak zerwał się 2 razy raz się nic nie stało, za drugim razem zawory do wymiany. Nie wiem czy będę w to inwestował bo chyba już i tak zbyt dużo w temperówkę włożyłem przez ten czas, a z zewnątrz nie widac nic. Teraz tylko pytanie powstaje jak udowodnic mechanikowi że to jego wina ......... bo to dziwne cholernie żeby tuż po naprawie nagle pasek wycieło. Pomocy!

[Hipo]

Skoro po robiocie uszczelki auto odrazu źle chodziło i miało objawy jak piszesz to ewidentnie gosciu źle ustawił rozrząd. W skrajnym przypadku wałek z zaworami mógł pracować w tak niekorzystnych warunkach że wprawianie do w ruch powodowało znacznie większy opór niz normalnie i moglo przez to sciąć zęby.