[Lasgo07]

Witam, szukam dla siostry samochodu i spodobało jej się Punto II. Znalazłem za przystępną cenę takie autko na otomoto. Chciałbym aby ktoś się wypowiedział na temat tego auta. Z tego co wiem to auto ma instalacje gazową od 2003 roku i nie jest to sekwencja. Z góry dzięki za opinię. Podaje linka do ogłoszenia:

http://otomoto.pl/fiat-pu...-C16614143.html

[maciek_wk]

Hmm... z tego co mi wiadomo to w silnikach FIRE z tego okresu są już plastikowe kolektory ssące, więc troszkę dziwne że wciśnięta jest instalacja mieszalnikowa

[Tomasz@20@KSU]

mieliśmy punto II na nauce jazdy...

Opinie?

Samochód nie do zajechania:p

Przejechał ponad 500kkm (co prawda już na drugim silniku - ale to z powodu walniętego czujnika temperatury i zagotowanej kilka razy wody na placu manewrowym), a i tak podczas sprzedaży nikt nie dałby mu więcej niż 100kkm

Co prawda ten model który mieliśmy był wyjątkowo udany bo zdzarzają się też niewypały które co chwilę nawalają:/

Ale przy kupnie radziłbym dobrze posprawdzać czy nie ma właśnie jakichś śladów np używania go na "elce"

Gdybyś chciał więcej informacji/szczegółów to napisz... Tylko tak jak mówię, ja jestem pozytywnie nastawiony do tego auta po tym jaki udany egzemplarz się nam trafił, a wiem też że zdarzały się pechowe

[Xingham]

ja jeździłem punto na nauce jazdy i też koleżka mówił, że nie do zajechania. tez tam bylo 1.2 fire . mowil ze jak punto wjezdza na warsztat to po to zeby zmienic olej wiec ogolnie nic nie mam do tego modelu.

[kamilsitek1983]

MACIEK-WK ja mam peugeota 406 z plastikowym kolektorem i instalka nie sekwenccja(z 2004 roku) w kolektorze mam antywybuchy i jest mieszalnikowa!!

[miszko]

Jak szukałem auta to dużo P2 się naoglądałem, bo sam myślałem nad takowym. Głównie z motorem właśnie 1.2 + założenie gazu lub 1.9JTD.
Ogólnie powiem tak. P2 jest dużo, ale tych w dobrym stanie jest... naprawdę mało.
Jakoś na przełomie 2003 roku wszedł lifting, więc możesz szukać takich po FL (droższe, mają inne przednie klosze (mniej problematyczne)). Osobiście klosze P2 mi się podobają bardziej niż te po FL, ale nowsze autko zawsze lepiej.

Co do samego auta. Tak generalnie nie miałem zastrzeżeń (co do środka).
Z tym co się spotkałem (głównie) w oglądanych egzemplarzach to:
- klamki lubią się zacinać (np. pociągasz i zostają w swojej pozycji). Głównie tyczyło się to klamek z tyłu.
- każde Punto jakie oglądałem z rocznika 2001+ miało już przy przednich kielichach jakieś wypryski korozji. Nie wiem od czego to zależy. Często sprzedający pryskali tam jakiś lakierem w spraju, aby zatuszować to.
- korozja na tylnich zgrzewach na łączeniu podłogi z nadkolem lub tutaj pod światłami (trzeba dobrze odgiąć tapicerkę)
- drobne ogniska korozji w obszarze komory na koło zapasowe

Co do silników - tak. 1.2 ma kolektor plastikowy. Lepiej zamontować sekwencję, ale ludzie oszczędzają i montują mieszalnikową.
Takie zestaw może jeździć długo i krótko - zależy jaką dbałość przy montażu wykazał instalator i jak się dba o stan WN, świec - czyli tak jak w T/T.

Przy sprawdzaniu auta zwróć uwagę na dwie rzeczy. Sczytaj VIN i wpisz w ePer. Czasami podają rocznik 2003, a tu się okazuje, że to 11/2002. Zawsze jakiś argument do zbicia ceny.

Na pasie przednim powinna być tabliczka znamionowa (taka dodatkowa). Jest tam wybita data wyprodukowania nadwozia. Np. auto jest z 2003 roku to nie zdziw się jak buda jest z ostatniego kwartału 2002 roku. Znajdowałem P2 które miały powiedzmy tylko miesiąc różnicy między wypuszczeniem auta, a datą złożenia budy.

Dokładnie obejrzyj auto, bo widziałem masę P2, które były zajechane. Ceny bardzo atrakcyjne - buda niby ok, ale silniki zakatowane.

I nie napalaj się! Nie to auto to inne. Ja oglądałem masę aut, miałem zupełnie inne cele, a się okazało, że na końcu kupiłem Lybrę. I jeszcze musiałem sporo do budżetu dołożyć, bo nie chciałem się w takiej kwocie zamykać. Myślałem o mniejszym aucie, ale dzisiaj nie żałuję

[Lasgo07]

A co do tego gazu to ja czytałem że te Punta mają metalowy kolektor dolotowy. Hmmm... więc jak w końcu jest ?

[ubek]

To z tej aukcji miło przygodę z przodem.

[kaminkrz]

ubek, z lewej strony?

[ubek]

tak to wygląda - i przód.

[kaminkrz]

[Lasgo07]

Hej, właśnie wróciliśmy z oględzin auta. Jednym słowem masakra :/ Aż dziwie się że auto w miarę młode może być w takim fatalnym stanie. Wymienie wady bo zalet nie widziałem w tym samochodzie.

- nieszczelność na kolektorze wydechowym (pierdzi i śmierdzi paliwem)
- nierówna praca silnika na gazie i benzynie
- cały czas paląca się kontrolka wtrysku (i na gazie i na PB)
- rorusznik w trakcie rozsypki, kręcił jak stara suszarka do włosów)
- łóżysska w alternatorze gruchały strasznie
- nie działające wspomaganie City
- wgniecenie na tylnych lewych drzwiach
- nie spasowany przedni zderzak
- luzy w kierownicy

Najechałem się tyle kilosów i dupa. Nawet nie chciałem się przejechać tym autem. Porażka Moja Siena z 98 roku oraz wiele Tipków oraz Temperówek starszych nie jest w takim stanie jak te Punto. :/

[Tomasz@20@KSU]

esh cholera...

[Damian...]

z tego co widzę to jeden z najtańszych Punto na alledrogo, więc w sumie się nie dziwię...

[miszko]

Lasgo07, spoko Jak ja oglądałem Punto II po FL. Cena była atrakcyjna. Co prawda wersja 3D, ale mogłem przeżyć. Z wierzchu niczego sobie. Czar prysnął jak silnik po trudach odpalił. Po otworzeniu maski to śmiem twierdzić, że chyba w jakiejś kopalni soli jeździł, bo wszystko było takie jakieś mocno przykurzone. Po odpaleniu silnika, no cóż. Odpalił w końcu, ale falował na obrotach. Instalacja zwykła mieszalnikowa. Pewnie zaraz po kupnie zamontowana i jeżdżona bez serwisu.

Dlatego cena powinna grać drugą rolę Stan techniczny jest najważniejszy.

[pisario]

Lasgo a co z Cordobą?

[Lasgo07]

pisario, Cordoba sprzedana bo cały czas coś się psuło w niej. Winą była instalacja gazowa przez którą były cały czas problemy. Nigdy więcej instalacji STAG !!!

[n-e-o]

Kurcze. To nie fajnie jak Punto było w takim stanie Faktycznie za bardzo okazyjna cena. Na zdjęciach ładnie wyglądało, ale to tylko zdjęcia. Szukajcie dalej i nie wierzcie w takie 'promocje'. Lepiej poszukać auta starszego, a w lepszym stanie, niż nowszego, za małe pieniądze, a w stanie j.w.

Powodzenia w poszukiwaniach. Obyście trafili na jakąś dobrą sztuke.

P.S.
Moja siostra kupuje Fiata Punto I gen. Rok. 1998. Silnik 1.2. Instalacja gazowa warta 3 tys. Do tego kompl.kół zimowych i letnich. Auto garażowane i naprawiane w serwisie Fiata. Wszystko w stanie wręcz idealnym.

Cena? 5 tys zł.

Można, można.

[Lasgo07]

n-e-o, Wiesz Kamil, oni nie uparli się na Fiata koniecznie. Chcą kupić auto które dobrze znosi instalację gazową a jak wiemy są to tylko Fiaty i Ople. Francuzy są tanie ale nie nadają się na gaz. Oglądali kilka Oplów, mam na myśli Astry I, taka jak twoja lub w sedanie ale wszystko pordzewialce że szok, za głowe można sie złapać. Więc postanowiłem poszukać im Fiata. Nie musi być to Punto, może być: Brava, Bravo, Siena, Marea Sedan. Jeśli ktoś ma coś dobrego za rozsądzne pieniądze do sprzedania to bardzo proszę o kontakt.

[n-e-o]

Uwierz mi na słowo. Za 5-6 tys można wyhaczyć Astre I z 1996-97 roku, która nie ma ani grama rdzy. Silniczek 1.4 16V 90KM (niestety EcoTec). Tyle, że właśnie silnik może być gorszą bolączką niż rdza. Ople znane są z wycieków, a 16 zaworówki Eco potrafią chlać olej i UPG lubi puszczać. Jednak to nie jest regułą.

Corse już miała, także nawet nie będe proponował

A może jakiś VW? Golf III. Szkoda, że musi być gaz, bo VW diesle są nie do zajeżdżenia. Z Fiatów...Brava/Bravo są dobrymi autami, tylko też znaleźć w dobrym stanie jest trudno, ale jak widzisz po swojej Sienie, da się i Fiacika dorwać nie zjeżdżonego.

Może jakiś japończyk? Podobno Hondy i Mazdy znoszą dobrze gaz. Jednak tam z blachą jest większy problem. Co jak co mechanike mają ogarniętą porządnie, jednak blacha nie bardzo.

Jeszcze przyszło mi do głowy coś innego...Lanos. Porządny samochód z tym, że słabe wykonanie wnętrza i cienkie blachy. Jeśli nie bity, rdzy nie powinno być. Podzespoły Opla jak każdy wie. Silnik 1.6 16V jest bardzo dobry do gazu.

[miszko]

[n-e-o]

[GrzesiekK.]

[osama 33]

miszko, wiesz sam dobrze jak się dba to się ma :-) i można wychaczyć dobry samochód ,ja tam nie narzekam na rdze jak narazie
PS. co do silników opla Eco tec to racja olej żłopią ale nie aż tak dużo

[Leśniczy]

ogólnie niestety ale u nas w kraju jest tak że nie ma znaczenia czy auto ma 8 czy 10 lat , czy jest przed czy po lifcie ( znaczy właściciele próbują udowodnić że jest różnica podwyższając cenę )

nie ma absolutnie takiej reguły, że auto z 2000 roku będzie się sypało mniej niż z takie z 98r. wszystko zależy jak było użytkowane , przez kogo , przez ilu właścicieli , czy poprzedni gość jeździł sam czt woził całą rodzinę , czy części kupował na szrocie , czy w sklepie, a jeśli w sklepie to najtańsze ? czy może ciut lepsze ? wymieniał części zanim sie rozpadały ze starości, a może do mechanika jeździł dopiero już doszło do tragedii ( tragedii dla auta )
i to są prawdziwe aspekty, które decydują o stanie auta, a nie rok produkcji , rok rejestracji czy przed czy po lifcie. ( faktem faktem wykryte przez producenta usterki przed liftem często są usuwane w modelach po liftingu ale to nadal nie decyduje o stanie auta )
jesteś jeszcze kwestia trafienia na "dobry" model ... podobno dwa te same samochody , wyprodukowane w tej samej fabryce i z tych samych części ma ją zdolność, że jedno bez awaryjnie przejedzie 100 000 km, a w drugim serwis wymieni połowę części po 10 000km