[kamin]

Auto mam od miesiąca. Przebieg 150 tys. Nie wiem kiedy były regulowane zawory. Prawdopodbnie baaardzo dawno i trzeba je uregulować. Myślicie że to zawory mogą wydawać takie dziwne jak na benzyniaka dziwięki?
Tajemnicze trajkotanie dobiega z górnej części silnika.

[miszko]

To mozliwe ze zawory lub walek rozrzadu. Zdejmij pokrywe zaworow i sprawdz jak wygladaja krzywki na walku rozrzadu. Moze Ci sie "utarły" - byly juz przypadki takie, ze krzywki sie starły.

[dziura.arek]

Istnieje taka możliwość. Przysłuchaj się czy to stuka równomiernie czy tak jakby podczas pół obrotu tzn. może na jednym garku tylko stuka.

PS. Auto posiada regulację płytkową.

[Ninja]

u mnie podobnie jest. Wina lezy pod pokrywa zaworow. Sam jeszcze nie zagladalem w sumie hehe. Tylko ze ja rocznie zrobilem tylko 12 tys. km. A tak na serio to tak mi to wyglada jakby krzywke juz starlo,tylko ze teraz pojawia sie problem bo dostac walek rozrzadu do 1,6 DOHC graniczy z cudem.

[kamin]

Dzięki za pomoc. Wszystko się zgadza. Krzywka starta, a luz zaworowy 0.7.
Wałek trzeba zregenerować. Czy powinienem się z tym spieszyć? Bo kasy brakuje, a robię 3 tys km miesięcznie.
Druga sprawa:
Kompresja: 8.5 8.5 9.0 9.0.
To nie za mało?

[miszko]

Silnik 159A3.000? http://www.tempra.org/dane_techniczne.php
Stopien kompresji: 9,2 bar. Wiec duzo od normy nie odstajesz

A co walka, to jest to raczej mocno zalecane. Nie masz na co czekac. Silnik tylko dostaje w du**

[Tomilee]

Jaki masz przebieg że ci starło krzywkę w tam mało wysilonym silniku. Tanie wałki montowane w poldkach wytrzymują ok. 100 tyś więc taki Fiatowski oryginalny powinien dac radę ok 200 tyś bez gadania. Może trzeba dobrze zmierzyć a winy jest tylko luz a nie wałek.

[romano]

[kamin]

Przebieg 150 tys. Na krzywkach są po bokach takie zółte paski. Na jednej ich już prawie nie ma. Czemu to się starło? Może za mało oleju? Na niskich obrotach często świeci mi się kontrolka od oleju. Zwłaszcza przy parkowaniu, jak go przydusza pompa od wspomagania. Obroty już podniosłem, bo były ciut za niskie. Trochę pomogło. Dzieje się to niezależnie od pozimu oleju. Może byc maks, a i tak czasem się to zdarza.
Goście z serwisu powiedzieli że taki stopień sprężenia jest ok i że napewno pierścienie są dobre. Ale uszczelniacze wypadałoby zrobić.

[Ninja]

no z walkiem mam podobny problem. Nie regeneruj bo starczy Ci na kilka tysiecy km. i znow bedzie to samo. Lepiej nowy zalozyc...tylko gdzie taki dorwac psia jego mac no... Ciezko do silnika 1,6 DOHC...A co do kompresji to zdecydowanie za malo u Ciebie...

[kamin]

Widzę, że zdania na temat kompresji w moim aucie są podzielone. Może ktoś jeszcze chciałby wyrazić swój pogląd na ten temat? W danych napisane jest że 9.2 to norma. Ale może, podobnie jak w przypadku dopuszcalnego zużycia oleju, norma jest ciut "naciągnięta"?

[MupiK]

Hmm no norma czyli wartosc standardowa masz spadek o 0,7 na 2 garcah to nie duzo biorac pod uwage wiek autka :-) wiec tym bym sie nie przejmowal specjalnie narazie

[miszko]

Tez tak sadze jak przedmowca. Zwazywszy juz na wiek autka i przebieg to taki spadek nie wydaje mi sie az taki duzy. Jednak z tym walkiem to lepiej nie oszczedzac i na czasie i na $ na niego. Lepiej wymienic go szybko.

Co do norm, to w przypadku kompresji to akurat tutaj nie jest nic naciagane. Taka kompresje powinien miec silnik ktory wyjechal z fabryki.

[romano]

Koledzy, nie mylcie stopnia sprężania z kompresją(ciśnienie sprężania).
Stopień sprężania rzeczywiście wynosi 9,2 i nigdy nie ulegnie zmianie, no chyba, że splanujemy głowicę. Na warsztatach mierzone jest ciśnienie sprężania i według różnych źródeł ma ono wynosić od ok.9 do 13.
Kolega Kamin ma pomiary w dolnej granicy i ciut poniżej, ale tragedii nie ma, źle by było jakby kompresja była na poziomie 5-7.
Może wystarczy uszczelkę pod głowicą wymienić, ale tak jak pisałem prędzej najlepiej zrobić próbę olejową.

[Ninja]

no co ty mi tu teraz za przeproszeniem chrzanisz. Kazdy mechanior Ci powie ze cisnienie sprezania 9 to jest za malo. Silnik po przebiegu ok. 150 tys, km jesli nie byl byle jak traktowany powinien miec conajmniej 11. Sam jestem mechanik i sam robilem remont niejednego silnika w zyciu. 9 to juz cos nie tak jest i kwalifikuje sie do sprawdzenia. A jesli komus odpowiada to niech sobie dalej jezdzi. Ja jak mialem 9 to wymienilem silnik na taki co mial 12 i tyle w temacie.Tak jak mowi przedmowca - zrobic probe olejowa i bedzie jasne.

[miszko]

[kamin]

No właśnie nie każdy mechanior powie tak jak piszesz. Panowie z serwisu zapytali o przebieg i wiek auta, po czym powiedzieli że będzie około 9.0. Zmierzyli i było jak napisałem wyżej. Mówili że to jest dobrze i że auto jeszcze długo będzie jeździć
(300 000 km mniej więcej). Ale ja tych panów za dobrze nie znam i nie ufam, chociaż nie mieliby interesu mówić mi że coś jest dobrze gdy jest źle, bo w końcu naprawiam auto u nich. Chciałem dla pewności zapytać jeszcze was-użytkowników.
A na pierwszym garze jest 8.5 bo jest krzywka starta. Nie wiem dlaczego na drugim tak mało... . A co do uszczelki pod głowicą to objawów jej pęknięcia nie widzę.
Pozdrawiam i dziękuje wszystkim za opinie i pomoc.

[miszko]

Ja mam 300tys. na tym samym silniku... bez remontu.
Choc co do krzywek to ciekawe ze juz Cie sie starły.

[Marcin - fiattipo.pl]

[MupiK]

Heheh miszko gonie cie:P mnie stuknie 250 kkm w tmy tygodniu i silniczek tez chodzi bez najmniejszego problemu a na gazie juz sporo zrobil :-)

[Ninja]

Na swiecie jest duzo madrych panow mechnikow. Nie masz oczywiscie podstaw by akurat mi uwierzyc na slowo. Moje doswiadczenie siega 3 lat pracy glownie przy silnikach,wczesniej 6 lat nauki mechaniki samochodowej. Swoje wypowiedzi nie wysysam z palca lecz mowie zazwyczaj to z czym sie juz zetknalem a nie wyczytalem w ksiazce. Gdy widzielismy cisnienie sprezania 9 to silnik byl kwalifikowany do remontu. Najczesciej robilismy komplet pierscieni (chyba ze juz tloki i gladzie cylindrowe byly w stanie wskazujacym na ich zmiane) i auto dalej sie kulalo. Wiadomo ze pelny remont silnika,szlify,wymiane tlokow itd jest dosc kosztowna inwestycja. Na tej podstawie dalej obstaje przy swoim zdaniu ze 9 to troche malo a tym bardziej 8,5.
Dla porownania to moje ponad 25 letnie audi mialo 10 i 11 na kazdym z cylindrow. przebieg ponad 300 tys. km. W aucie ktore ma 150 kkm? 9??? Zdecydowanie cos nie tak. Kropka

Co do krzywki walka rozrzadu to widocznie taka wada tych silnikow. U mnie tez sie starla po 140 kkm. Dziwne zjawisko no ale coz...

[romano]

[kamin]

W przyszłym tygodniu planuje zrobić wałek i uszczelniacze zaworów. Czy po robocie uszczelniaczy kompresja nie wzrasta?

[Ninja]

nie. uszczelniacze sa po to by Ci olej nie uciekal prowadnicami zaworow.

[kamin]

Zrobiłem autko. Silniczek pracuje znacznie ciszej i lepiej. Wałka nie dostałem używanego, na nowy szkoda mi było pieniędzy, wiec mam teraz zregenerownany. Podobno ma wytrzymać długo. Jak długo to zobaczymy... Szybko się niszczą gdy się włoży złe płytki do regulacji zaworów. Oprócz wałka był jeszcze uszkodzony palec rozdzielacza. Po jego wymianie widać różnicę w osiągach. Co do uszczelniaczy to przejechałem narazie od wymiany 400 km i widzę że Temperka bierze olej. Odrobinkę go już ubyło. Konkretnie jak dużo narazie nie wiem. Jak zrobię tysiąc to doleję i się okaże.

[ Dodano: 03-01-2006, 19:20 ]
Zrobiłem autkiem już 2 tysiące kilometrów od czasu naprawy i przepala 350 militrów na 1000 km. Dużo??