Tempra Tipo Team :: Rozrusznik

leisman · Wysłany: 17-11-2011, 23:21 **Rozrusznik**

Witam wszystkich. Przeglądałem forum ale nie znalazłem odp. na mój problem z rozrusznikiem (tak myślę). Na zimno odpala bez problemu, na gorącym tzn ok. 90st. jest ciężko odpalić tak jakby brakowało prądu czasami zrobi tylko ze 3-4 obroty i koniec- wtedy jedynie na pych i bez problemu pali po dwuch metrach. Jak wystygnie nawet przy porannych przymrozkach i baz ładowania aku, pali bez problemu. Być może jak się zagrzeje to coś go blokuje- wiadomo, metal się rozszerza. Dodam jeszcze że kiedyś podczas opisywanego problemu podpiołem inny aku i zapalił :?:

Kupiłem więc nowy aku i problem się skończył- na jakiś czas :sciana:

i teraz jak sie zagrzeje to odpala ale czasami z wielkim tródem. Prasze o pomoc.

Mosior · Wysłany: 18-11-2011, 09:05

leisman, z rozrusznikiem jest tak, że jak nie ma przebicia wewnętrznego (stojan / komutator) to wystarczy wymienić tuleje, żeby wirnik pracował idealnie osiowo. Jeżeli nie pracuje osiowo to właśnie są takie objawy zacinania.

Ja też swego czasu z tym walczyłem. U Ciebie stawiam na tulejki.

Ja miałem tak, że na zimnym czasem przycinał a na ciepłym kręcił jak szalony. Okazało się, że mam już utleniony przewód "+" na linii AKU - ROZRUSZNIK, kupiłem nowy od cienkiego (od 700 pasuje niemal idealnie) i problem zniknął (dostawał za mały prąd przy porannej wilgoci i zimnie.

KORDI · Wysłany: 05-12-2011, 11:59

Podepnę sie pod temat.
Ja mam problem chyba taki jak Mosior.
I w sumie walcze już z tym drugi rok :/
Jak auto dłużej postoi,w szczególności w zimie nie chce wogóle odpalić,kręci z niesamowitym oporem.Jak już odpali to potem kręci jak dziki.Zmieniałem tulejki(dwa razy)szczotki,sprawdzałem rozrusznik u dwóch elektryków,nowy aku boscha z dużym rozruchem i ciągle to samo

W lecie problemu praktycznie nie ma,jak stoi w grzanym garażu to też,problem zaczyna sie jak tylko temperatura sie obniży.

Co to jeszcze może być bo już mam dość tego problemu i kosztów z szukaniem przyczyny.. :/

Aha..kiedyś jeden kolo mi sprawdzał na aku podczas takiego"odpalania"pobór prądu i wyszedł okrutnie duży.

Pozdro!

maxi · Wysłany: 05-12-2011, 12:54

KORDI, może problem nie tkwi w rozruszniku. Sprawdź masę, zobacz czy gdzieś nie masz przebicia. Zainteresuj się również altkiem, sprawdź regulator napięcia oraz diody. Możliwe, iż regulator przeładowuje Ci akumulator, tematów było mnóstwo na forum odnośnie dużego prądu. Walka z prądem, to jak walka z wiatrakami ; /

Mosior · Wysłany: 05-12-2011, 21:55

podmień rozrusznik na inny sprawny i zobacz czy działa. Kupisz używkę za ok 40 - 50zł

KORDI · Wysłany: 09-12-2011, 15:47

Witam!
Też mase podejrzewałem i przedwczoraj odkręciłem cały kabel żeby poczyścić miejsca gdzie sie łączy,pozabezpieczałem wszystko ale dalej to samo :/

Altek też był już robiony,regulator nowy oryginał,pasek nowy ,koła też powymieniane żeby nie ślizgał sie pasek..
Generalnie już sam nie wiem co wymienić żeby wkońcu było dobrze.. :/

Mosior własnie z tą podmianą to ciężko bo musiałbym założyć drugi i dop rano spróbować odpalić,a nie mam skąd pożyczyć tak żeby sprawdzić.

Jeszcze jedno mam pytanie,czy Wy tez macie rozruszniki na 3 szczotkach,bo we wszystkich autach które do tej pory miałem były na cztery a tu jest na trzech.. :roll:

Tak wogóle to silnik 1.4 na gaźniku z gazem.

Pozdro!

maxi · Wysłany: 09-12-2011, 23:17

Dokładnie jak piszę Mosior, podmień rozrusznik i wtedy wyeliminujesz podejrzenie, odnośnie uszkodzonego rozrusznika. Akurat mam 4 szczotki, rozrusznik MM ; ) Zajrzyj do serwisówki T/T może tam znajdziesz typ, który posiadasz.

KORDI · Wysłany: 10-12-2011, 20:49

Yyyy...gdzie mam zajrzeć?

Też uwazam że taka opcja podmiany byłaby najlepsza,ale jedyny rozrusznik jaki mi sie udało dorwać tak żeby nie kupowac od razu a miec na tą dobe okazało sie że ma inny korpus i nie pasuje.. :/

Pozdro!

Mosior · Wysłany: 11-03-2012, 09:41

KORDI, i jak poszukiwania ? jakoś trudno mi uwierzyć, że nie możesz w okolicy zdobyć rozrusznika do T/T... :-k

shagger78 · Wysłany: 11-03-2012, 10:48

Mi tipek odkad kupilem ciezko krecil choc palil bezproblemowo.Ktoregos dnia pokusilem sie o rozebranie rozrusznika celem przesmarowania chocby.Okazalo sie ze jedna szczotka jest zawieszona i to byl powod wolnego krecena bo zamiast z 4 szczotek krecil z 3.Po zlozeniu,przesmarowaniu tulejek kreci tak jak powinien.Wczesniej myslalem ze to wina slabego akumulatora.Teraz widze ze aku jest ok.