[adams]

Witam!

Zmierzylem dzis ladowanie i jestem zawiedziony.

12 v - auto wylaczone, wszystko off (napiecie akumulatora
13,8 v - uruchomione auto, wszystkie bajery off
12,1 v - uruchomione auto, wycieraczki przod i tyl swiatla dlugie i halogeny lamka sufitowa, nawiew i podgrzewanie tylnej szyby
12,8 v wlaczone auto i swiatla


Auto zachowuje sie jakby nie bylo gazu a mam pelny bak, Mam wrazenie jakby swiece mialy gorsza iskre gdy mam wlaczone swiatla , nawiew itp. Co to moze byc?

[MupiK]

Powiem tak wartosci masz....
Sprawdz regulator napiecia bo wydaje mi sie ze on bedzie bruzdzic...
Chyba ze cos ci bierze max duzo pradu
13,8 to w normie ale niepokojace jest to 12,1 przy wlaczonych odbiornikach :/

[adams]

Ok. Sprawdze, tylko mala podpowiedz w ktorym miejscu moge go znalezc? heh juz jestem niebieski, a nie zielony ale regulatora jeszcze nie szukalem w Tipo:D Moze mala podpowiedz jak go znalezc i jak sprawdzic zeby byc w 100% pewnym ze to jest wina tego?

[Emf]

A ja powiem, że to jest całkowicie OK bo włączyłeś wszystko co żre prąd jak cholera, a do tego auto chodziło zapewne na wolnych obrotach więc nie wymagaj 13,8 bo to nie elektrownia :/
Ciesz się, że było 12,1, a nie poniżej przy włączonych full opcjach łącznie z długimi i ogrzewaniem tylnej szyny..

[MupiK]

Emf no nie zgodze sie :-)
Dobra adams wkrec jeszcze autko tak na 2500 tys obrotow i zrob pomiary jeszcze raz :-)
Bo cala teoria alternatorow mi tu pada po tym co emf napisales ;-)

[Emf]

MupiK, czyli uważasz że 13,8 będzie w chwili gdy włączysz sam silnik i wtedy gdy włączysz: długie, przeciwmgielne, ogrzewanie szyby tylnej, halogeny i nawiew???
Tylko prz samych włączonych światłach ładowanie widocznie spada na mierniku.

Autko to nie Elektrownia Bełchatów

[picek]

No ja mam bez obciążenia 14,6 a na ful załączonych 13,9.

[adams]

Dobra dzis zrobie pomiar na 2500 obrotow, bo powyzsze wyniki uzyskalem na wolnych obrotach. Podjechalem do elektryka i krzyknal 10 zl za pomiar w jakim stanie jest aku i ladowanie, tylko nie mial czasu bo na fajrant podjechalem. Moze dzis wyrwe sie wczesniej z pracy to zawitam u niego. A jezeli chodzi o ladowanie to kontrolka po zapaleniu auta gasnie i nie zarzy sie wiec powinno byc ok. Jedyne co mnie martwi jezeli chodzi o alternator to glosne lozysko, ale chyba to nie ma negatywnego wplywu na ladowanie Jak sie myle to wyprowadzcie mnie z bledu.

[unknown]

też Ci powiem, że na pewno moasz troszkę zaniżone wyniki; ładowanie akumullatora powinno się mieścić w 13,8 - 14,2, zgodzę się, że spadnie do tej niższej granicy a nawet ciut ciut niżej na obciążeniu dużym ale bez przesady; powinno nawet na dużym obciążeniu być powyżej 13-u, bo w końcu sam alternator JEST tak projektowany i dobierany (dopóki się nie sp.... co jest ich domeną) by przy wyliczonym dużym obciążeniu (wiele odbiorników) w Tipo/Temprze wydolił! Ma te bodajże 50VA a to jest wystarczająco na to, nie porażająco, blisko granicy ale jest jeśli nie mamy jakichś 'swoich' cudów np uruchomionego wzmaka audio xxxW czy czegoś;

przy takim ładowaniu:
sprawdź naciąg paska! nie musisz czuć i widzieć, że się ślizga a może minimalnie, więc alternator wolniej kręci i gorzej ładuje jak się ślizga jego pasek (alternator HAMUJE układ jak jest obciążony, im mocniej tym mocniej , nie będę tłumaczył czemu, tak jest w silnikach elektr. itp) a skoro hamuje tym łatwiej ślizgać się może na nim pasek;
podepnij pewny inny nowy (!!!) akumulator; nieraz pisałem i nieraz się przekonałem, jak to NAWET akumulator kupiony 2-3 tyg wcześniej w sklepie może się trafić felerny, nie wspominając już i jakimś starszym wyeksploatowany nieco; akumulator może Ci robić zwarcie między poszczególnymi (nie wszystkimi) celami w środku, jak mu coś się stanie (nieważne), możesz mieć wtedy w środku w elektrolicie czarne drobinki pływające ale nie musisz mieć, może to być widać przez elektrolit ale nie musi być widać; zwarcie takie w akumulatorze powoduje to, że akumulator ciężko naładować, bo sam siebie rozładowuje a ponadto działa jak duuużo większy odbiornik prądu (opornik po części między + a - układu); taki 'biedny' alternator nie dość, że musi zasilić instalację całą podczas pracy, to jeszcze ładować akumulator i jeszcze ponad to wszystko 'pokonać'/przewyższyć zwarcie w akumulatorze (duże obciążenie), więc napięcie siada z czasem a potem alternator prawie zawsze w takim przypadku; to taki OT jakby ktoś kiedyś szukał
:!:sprawdź regulator napięcia wbudoway w alternator z jego tyłu, możliwe, że powoli szlag trafia np. diody; elektromechanik (jak masz dobrego znajomego takiego i nie ździercę przy tym) Ci sprawdzi, powie;
:!:sprawdź szczotki w alternatorze

jak nic z w/w nie pomoże to jedynie testować na innym alternatorze i/lub sprawdzić co w instalacji może powodować duży pobór i spadek;

[adams]

Po pracy wybralem sie do elektryka, ale powiedzial ze nie ma czasu. Postanowilem sam zrobic pomiar. Oto wyniki:

12,2 V - auto wylączone pomiar napiecia akumulatora

wyniki na wolnych obrotach:

13,6 V - ładowanie na nieobciązonym akumulatorze
13,1 V - włączone światła, radio, lampka na suficie
12,4 V - włączone światła, radio, lampka na suficie, nawiew na max, ogrzewanie tylnej szyby
11,8 V - włączone światła długie, radio, lampka na suficie, nawiew na max, ogrzewanie tylnej szyby, halogeny, wycieraczki (chyba maxymalne obciążenie)

wyniki na obrotach ~3000

13,6 V - ładowanie na nieobciązonym akumulatorze
13,3 V - włączone światła, radio
12,8 V - włączone światła, radio, nawiew max
12,5 V - włączone światła, radio, nawiew max, ogrzewanie tylnej szyby
12,4 V - włączone światła długie, radio, nawiew max, ogrzewanie tylnej szyby
12,2 V - włączone światła długie, radio, nawiew max, ogrzewanie tylnej szyby, halogeny...
auto zaczelo przygasac,obroty spadaja, wciskam pedal gazu i nagle..BUM!!! wybuchl gaz !!

Oporność na odłączonych klemach = 3,9 Ω
Prąd - odblokowany alarm i podtrzymanie radia = 0,68A
- załączony alarm i podtrzymanie radia = 0,03 A

Akumulator to : Hoppecke (made in Germany)
12V 55Ah 420 A

Napiecie w momencie krecenia rozrusznikiem (odpalania) = 11,1 - 11,3V

Co powiecie o moich wynikach??

[unknown]

_od biedy_ przy kręceniu rozrusznkiem może siadać do tylu, ale to już tak ostatecznie;
co do pomiarów - powinny być lepsze wyniki (wyższe) mimo wszysko trochę; to 11,8 i 12,2 to jak akumulator masz już słaby tylko się zdarza w zasadzie (albo ze zwarciem w nim) albo alternator coś nie ten tego (czy choćby naciąg paska i ślizganie); przygasanie+wystrzał gazu jest dodatkowym objawem; przygasa jak nie wydala alternator / coś pobiera za dużo / akumulator ten tego a przy tym iskra na świece przy ok 11V może momentami być.. powiedzmy ciut gorsza i inaczej na świecach ale też w rozdzielaczu i nie tylko 'chodzić', masz możliwość wystrzałów wtedy; zresztą jak masz (jeśli) instalkę LPG jakąś intelignetniejszą np z sondą , elektroniką to niskie napięcie instalacji elektr może zakłócać jej (instalki LPG) prawidłowe działanie;

sprawdź co wcześniej pisałem; te wyniki powinny być lepsze; takie wyniki przyjąłbym za "ujdą" jedynie w sytuacji "jest zima, śnieg i temp niska, nierozgrzany, akumulator przy tym b.słaby a alternator czy jego pasek nie pracują poprawnie"

załączony alarm i podtrzymanie radia = 0,03 A OK, tyle to pasuje w sam raz poboru jak 'nic się nie dzieje w autku' , na prakingu, alarm pilnuje tylko;

odblokowany alarm i podtrzymanie radia = 0,68A jeszcze może być, w zasadzie może tyle alarm brać, ale porównując to tak w zasadzie można by go sprawdzić czy poczytać instrukcję obsługi (w niej parametry i pobór alarmu) bo ponad 500mA na niepracującym, nieczuwającym alarmie to coś nie do końca tak..... nie będzie to złodziej energii którego szukasz, no, chba, że ma jakieś okresow wariacje jak uruchomisz auto dopiero; ale w każdym razie jakoś tak może, ale normalnie nie musi tyle brać, choć nie jest to dużo; to tak przytaczam, jakby coś mu miało być nie tak;

Oporność na odłączonych klemach = 3,9 ? mam rozumieć, że zdjąłeś obie klemy od akumulatora, zarówno masową jak i od "+" i między nimi mierzyłeś.... ale... w tym akurat miejscu to nic nie da, omomierzem to po kawałku na piechotkę instalację musiałbyś sprawdzać czy ew. wyjmując bezpieczniki i między którymś 'wyjściowym' stykiem bezpiecznika a masą.... bo tak to np. m. in. wejście radia (obw. zasilania) ma określoną pojemność i kondensatory filtrujące między + a masą co w efekcie ogłupi twój miernik i wystarczy, że np takie radio masz podłączone do instalacji (nie tylko radio, wbudowane peryferia autka też) to wynik na odczepionych klemach między nimi i tak będzie abstrakcyjny; będzie miernik 'ładował' instalację i sam siebie ogłupiał np rosnc do nieskończoności powoli lub malejąc prawie do zera....

reszta - wyniki - powinny być lepsze; zupełnie jak akumulator siadający, ale sprawdź też przynajmniej naciąg paska; zresztą, sprawdź wszystko w/w z poprzed. postu wyżej;

[Tobi]

To ja mam takie głupie pytanie, bo z elektryki jestem kompletnie zielony - jak samodzielnie zrobić taki pomiar?

[adams]

TOBI ja kupilem miernik na allegro i w pudelku byla instrukcja PL co i jak. Nie jest to takie trudne jak umiesz czytac i masz zdolnosci majsterkowicza.

Bylem u elektromechanika. Powiedzial ze mam kiepskie ladowanie i zebym zostawil auto na dzien to zregeneruje mi alternator za 200-250 zl. Ladowanie bedzie ok po takim zabiegu ale nie wie czy zniknie problem o ktorym pisalem wyzej...

[Tobi]

A jaki to jest miernik? Można to zwykłym miernikiem elektrycznym zrobic? Jesli tak to w ktorych miejscach dokonuje sie pomiaru?

[romano]

[Tobi]

OK dzięki Romano, sprawdzę to

[unknown]

... a o do regeneracji..... 200 - 250 ?!?! za tyle kupisz prawie nowy alternator albo nowy jak Ci się trafi... hmm... szczotki to grosze, wyczyścić w razie czego też..... wymieni cały regulator napięcia ? (jak zedrze to weźmie za niego 5 dych) może jeszcze cały rotor w środku? ciekawe za co tyle ceni...... a skoro nie chce mu się sprawdzać instalacji, to lepiej by przy ew 'regeneracji' sprawdzi na stole ten alternator, bo może 'zregeneruje' Ci go a potem za miesiąc go szlag trafi, jeśli on jest tylko objawem a nie źródłem problemu....

[wolfi01]

Właśnie padł mi akumulator kupiony w styczniu 2006 r.
Sprawdziłem stan naładowania aerometrem i okazało się, że elektrolit jest zasyfiony, pływają czarne drobinki, ale go nic nie ubyło. Po podłączeniu prostownika aku bierze 6A a po chwili schodzi do 2.5A i tak zostaje. Pomiar napięcia ładowania dał wynik 14,38 V przy obrotach ok. 3 tys. bez włączonych odbiorników i 13,96 przy podobnych obrotach i światłach mijania oraz dmuchawa 3 na stopień.
Akumulator to Exite Clasic 44Ah. Samochód to Tipo 1.6. Kupiłem takie aku gdyż w instrukcji jaką posiadam napisane jest, że ma być aku 45 Ah do tego auta ( instrukcja po włosku, auto z Belgii w 1996 r).
Więc co jest nie tak z ładowaniem, że aku padło tak szybko

[adams]

TIPO JEZDZI! Chcialem sie pochwalic ze moj problem zostal rozwiazany. Powodem kiepskiego ladowania byl zanik masy po nagrzaniu auta. dzialo sie to dla tego ze mocowanie masy silnika i karoseri bylo w smarach, blotku itp. Wszystko zostalo dokladnie oszyszczone, przewod "-" zostal sprawdzony czy nie ma pekniec i czy koncowki dobrze sie trzymaja. Teraz ciesze sie ladowaniem bez odbiornikow 14,38 na wolnych obrotach i 14,12 na wlaczonych swiatlach+nawiew+radio+wzmacniacz

Polecam wszystkim sprawdzic dokladnie 2 razy niz dac sie nabrac elektrykom-oszustom

[POPEY]

wolfi zakup akumulatora to nie takie hop-siup mam przed soba katalog centry sa tam trzy typy akumulatorow futura plus i standard futura i plus maja dodatek wapnia i inne plyty olowiowe i do twojego tipolka zalecany jest 45ah, a STD jest starszej generacji i juz zalecaja 55ah a z tego co sie orietuje to exaid jest jakims odpadem centry pod calkiem inna nazwa cos w rodzaju AD i one sa slabsze o ok 10-15% niz rzeczywiscie na nich pisze

[pabler]

sprawdz alternator i kable. mialem to samo. Kiedys nawet gasl mi bo mialem delikatnie poluzowana kleme.

[adams]

Ja polecam sprawdzenie masy i połączeń klem z akumulatorem, przewodu + z rozrusznikiem i ewentualnie jak to nie pomoże to wydawac pieniądze. Sporo osób mówiło: alternator do regeneracji, zmień kopułke, zmień klemy, zmień akumulator a i jeszcze nawet digiplexa zmieniłem. Oczyściłem mase na podłużnicy i problemów zero...