[mrk69]

Od czasu jak zmieniłem zegary na takie z obrotomierzem zauważyłem dziwne zjawisko. Jak zapalam samochód po nocy to nie gaśnie mi kontrolka akumulatora. Dodam gazu to coś zaskakuje i kontrolka gaśnie. W tym momencie jeżeli mam włączoną dmuchawę i światła to widać różnicę, bo gdy już dodam gazu to dmuchawa lata żwawiej, a światła jasno świecą. Obroty mam na zimnym ok. 1000 jak jest zimno na dworze to do 1200. Ciepły ma ok 800. Do wymiany mam pasek jakiś? - ten od alternatora nie piszczy, albo coś w alternatorze? Niby mi to nie przeszkadza, ale jestem ciekawy. Znalazłem takie coś http://forum.tempra.org/t...trolka+ga%B6nie

ostatni post. Może sam sobie odpowiadam, ale jeżeli nie to, to co?

[Hipo]

Ja tak też miałem po zmianie deski. Być może własnie problem leży po stronie własciwego dobrania żarówek ....

[unknown]

a ja tak miałem od kilku dni... dziś się wypłaciłem... nie chcę Ci zapeszać, ale może zmiana deski to przypadek? mi się dłużej świeciła lub co 2-3 dni rano minimalnie żarzyła, a po przegazówie wracało do normy... miał mi el-mechanik tylko szczotki wymienić... ale przy okazji łożysko, diody etc bo zimowe solne syfy zrobiły znowu jak co roku swoje... sprawdzałeś ładowanie w momencie gdy Ci świeci kontrolka? oby to był przypadek, ale jak coś się kaszani to lepiej od razu dziubać niż żeby było potem gorzej...

[mrk69]

No to chyb ma jednak związek z ładowaniem, bo póki nie dam w rurę to dmuchawa i światła zamulają. Zobaczę tą żarówkę i sprawdzę co się będzie działo. Ładowania nie sprawdzałem, bo samochód zostawiłem w domu. W piątek obadam, a przy okazji to nie zawsze się to dzieje, bo jak włączę na ciepłym to się nie dzieje nic, albo jak się jakimś cudem włączy na te wyższe obroty po zapuszczeniu motoru. Sprawa żarówek może być, bo jak dostałem nową deskę to wyjąłem wszystkie i sprawdzałem, a powkładałem z powrotem tak na przypał. Sprawdzę jeszcze naciąg paska, bo zauważyłem, że jak zapuszczę silnik i dam gazu to przez pół sekundy słychać pisk paska. Sprawdzę co tam się dzieje.