[szymekz]

wczoraj wsiadam do auta, przekrecam kluczyk, obrocil raz czy dwa jakby nie mogl(nie zapalil), przekrecam znowu a tu cisza zero reakcji. popchnolem go ze znajomym i odpalil ładnie cacy.
wczoraj rozmawialem na forum, z lukim(o ile dobrze pamietam) i powiedzial mi o szczotkach, wiec dzis zaczolem je wymieniac, ale nie molem skonczyc bo do pracy trzeba bylo isc.
wymienie wieczorem szczotki i wam powiem czy sie udalo ;/

[tipacz]

szymekz, ale on wogóle nie zakrecił? sprawdź też czarny kabelek bo jak sie rozłączy to nie ruszy.

[szymekz]

wszystkie kable byly na miejscu, nawet takim czyms w spreju do przewodow czyscilem i nic.
ale jak zobaczylem nowe szczotki a stare jest roznica, to ze starymi szczotakmi normalnie sie nasuwalo na ten walek, a jak przelozylem szczotki to musialem je wcisnac troche zeby zalozyc.
ale nie skonczylem tego bo do pracy musialem jechac na 14

** Dodano: 17-04-2008, 17:31 **
jesli ciezko kreci, to wymienic tez tuleje?

** Dodano: 18-04-2008, 16:51 **
rozrusznik juz działa, koszt całkowity naprawy to 20 zloty 17,50 szczotki 2,50 piwo