[embejo]

Witajcie.
Od pewnego czasu mam ze swoją temprą następujący problem.
Zauważyłem problem - przygasanie kontrolek, dmuchawy, etc, więc podciągnąłem kable od aku i jak jadę podłączam miernik.
Jak auto zapalam jest 14 v potem stopniowo w ciągu kilku minut wzrasta dzisiaj aż do 15,7 v( włączone światłą mijania), po czym stopniowo spada aż do 13,9-14 v i tutaj jakby się stabilizuje, tzn raz pokazuje 13,85 raz 14,02, raz 13, 9 etc.
Wcześniej było tak, ze momentami przez kilka sekund ładowania w ogóle nie było, mimo zwiększania obrotów silnika, po czym ładowanie normalnie wracało.
Czego może być to wina? Regulator napięcia?
Aha, kiedy włączam poszczególne odbiorniki prądu napięcie spada, np. mam wł. swiatła jest 14,6 wyłączam jest 15v, rozumiecie o co mi chodzi.
Co poradzicie?

[KrzychuB]

[maxi]

embejo, sprawdź również czy klemy nie rozpoczęły się już utleniać, jeżeli tak to na 95. % regulator napięcia do wymiany. Mostek poniekąd też może kwalifikować do wymiana. Obstawiam,iż problemy tkwi w wyżej wymienionych podzespołach alternatora.