[Nilka]

Witam Was Panowie

Chciałam napisać wcześniej o moim problemie, ale stwierdziłam, że poczekam jeszcze, dopóki mechanik nie rozłoży mi rąk.

Ogólnie zaczęło się wszystko jakieś 2 miesiące temu

Tipuś przestał chodzić mi równo. Najpierw zaczął się problem z LPG. Strzela w wydech, nie trzyma obrotów i strasznie przerywa. Najgorsze jest to, że na początku działo się tak gdy byl tylko zimny, a teraz to już norma. Jeżdżę na studia do Bydgoszczy, gdzie mam 100 km. Dojeżdzam do Bydg a ten potrafi mi zgasnąć na środku skrzyżowania.

Początkowo na benzynie chodził jak pszczółka. Teraz Jest strasznie dziwne uczucie. Bardzo rwie tzn mam noge na gazie jednakowo a on sam jakby zwalnial i za moment z impetem przyspieszał.

Przy tym strzelaniu, rozwaliło mi obudowe do filtra powietrza, wtedy jak dostawal lewe powietrze bylo jeszcze gorzej, po wymianie obudowy przynajmniej dam rade dojechac gdzieś.

Jakby tego było mało, wracam sobie ktoregos pieknego dnia z pracy nagle widze za soba dym i kontrolka oleju sie swieci. gdy sie zatrzymalam, okazało się, że silnik wyglada tak...



korek oleju wywalilo i zalalo silnik. korek zawsze siedział dobrze wiec podcisnienie musialobyc niezle.

a co najfajniejsze - daje samochod do Mechanika a on mówi "wszystko w porzadku pod maska"
wiec co moge zrobic, by tipkowi pomoc?

Chodzi źle mimo ze zaczełam wynajmować garaż bo myślałam, że to wina warunkow pogodowych, ale samochod garażówany zachowuje sie tak samo

dla wyjasnienia dodam, ze w ciagu miesiąca:
wymienilam obudowe do filtra, korek od oleju, z 2 litry oleju ;p
kopułke, przewody wysokiego napięcia, palec, wyregulowano LPG

mnie juz rece opadly. czy jestescie mi w stanie pomoc?
bardzo prosze

[lipka]

Jeśli wywala korek może być to wina pierścieni mogą nie trzymać kompresji i ucieka w środek silnika co za tym idzie wywala korek.

[unknown]

no, pan mechanik powinien wziąść i sprawdzić kompresję na cylinderkach, może tak niestety być, jeśli zapłon sam miałaś na nowy zrobiony a silniczek regulowany a teraz wywaliło korek...

tak dodatkowo - jak wygląda płyn chłodniczy? nie zmienił jakoś koloru, nie zasyfił się czymś? choć wątpię by to uszczeleczka, raczej faktycznie może pierścienie i mały remoncik się zbliża..

[robertRK]

Kolego przedewszystkim zasuwaj jak najpredzej do mechanika i niech Ci zmierzy kompresję w silniku o ile dobrze pamiętam ma być ok.10 nie sluchaj sie mechanika ma Ci zmierzyć kompresje na wszystkich cylindrach.Jeżeli bedzie ok tzn że pierścienie są wporzo i nie musisz robić remontu serducha.Nastepny krok odma.jezeli jest zatkana w misce ojejowej robi sie nadcisnienie efekt: kanałami olejowym przedostaje sie do głowicy gdzie wywali Ci korek zwłaszcza ze Ty masz tzw "frup" czyli tylko jest wsadzany a nie wkrecany.Zrób tak i zobacz jakie bedą efekty.Pozdr

[Luczu]

[robertRK]

No tak zgadza sie Koleżanko , przepraszam za pomyłkę

** Dodano: 01-11-2009, 20:49 **
Luczu masz rację przecież stopień spreżania a kompresja to dwie różne sprawy a ja pomyliłem te wartości.Pozdr

[JAM_BELFEGOR]

Nilka, No tu by się rzeczywiście pomiar kompresji przydał, jeśli pomiar wypadnie w granicy 11-13 bar to jest ok i nie ma co się przejmować od 10 w dół świadczy o spadku kompresji i tu można zacząć szukać przyczyny, czy pierścienie czy zawory, czy uszczelka, prosta próba olejowa już wiele pokarze beż rozkręcania silnika. Strzał w dolot może sugerować kilka rzeczy rozregulowany gaz, źle następujący zapłon (albo z powodu przebić na kablach, albo kłopotami w układzie zapłonowym), lub nieszczelnościami na zaworach (i tu pomiar kompresji wykaże to). Nierówna praca na benzynie możne wynikać z lewego powietrza w układzie, kłopotów z momentem zapłonu (tu znowuż układ odpowiadający za zapłon od aparatu aż po czujniki), lub nieszczelnościami w silniku. Dobrze było by też zajrzeć do rozrządu czy jest wszystko na właściwym miejscu, czy po obracaniu kół pasowych zgadzają się znaczniki, czy coś czasem sobie nie przeskoczyło. Kuknąć również na stan świec zapłonowych, takie historie z reguły są kumulacja kilku usterek nie jednej, obejrzeć czy w oleju jak i płynie chłodniczym nie pływa coś dziwnego. Obydwa media maja mieć swój własnościowy kolor czyli płyn przezroczysty a olej od bursztynowego do czarnego.

[Nilka]

to mnie panowie zmartwiliscie, postaram sie posprawdzac wszystko tak jak trzeba;)

** Dodano: 17-11-2009, 18:29 **
ok Panowie, zeby nie bylo ze zbagatelizowalam sobie Wasze rady zdaje relacje:D

kopresja silnika ok:)
jesli chodzi o strzelanie na gazie, winne sa przewody wysokiego napiecia. mam te tansze i gdzies widocznie przebija.

na benzynie mechanik powiedzial, ze Tipus musi zostac na dluzej w warsztacie bo nie wiedza co jest. wiem poki co ze na benzynie faluje bo Tipek dostaje porcjami benzyne zamiast ciagle tylko nikt nie wie z jakiej przyczyny

wjezdzajac do garazu mechanika samochod chodzil jak czolg, okazalo sie ze przy wjezdzie ma wystajace blachy a mi rura wydechowa opadla. tym oto sposobem pekl tlumik i wynaleziono jeszcze pare defektow wiec uklad wydechowy zrobiony. jak wymienie tylko kable na te lepszejsze dam znac jak postepy

a i bym zapomniala.....

DZIĘKUJĘ PANOWIE ZA POMOC, jestescie na wage zlota!!

** Dodano: 01-12-2009, 22:33 **
na kichanko Tipka pomogła wymiana kabli zapłonowych, jednak zamiast kupić zwykłe zamówiłam bosha (koszt 78 zł) ale auto pszczolka;)

** Dodano: 18-02-2010, 18:03 **
Panowie, nie wiem czy to coś da, ale chcialabym powiedziec, ze mechanik ostatnio rozwiazal moje problemy zwiazane z benzyna. przyczyna byla pompa paliwowa, zaspiewal troche a konkretnie 200 zł, ale jak sam stwierdzil, podobno wymienic pompe paliwa w tipkach to nie takie proste. w kazdym razie Tipek juz dziala jak nalezy:)