Tempra Tipo Team :: Nie odpala

Prosty · Wysłany: 28-02-2009, 13:23 **Nie odpala - Tipo 1.4**

Witam.

Znowu mam problem, chyab tym razem powazny.
Moj tipo wogole nie odpala, poczatkowo jeszcze troche lapal ale teraz nic.. wg. wskazan ludzi z tego forum zostala wymieniona cewka ale.. nadal nic. Pozniej wymienilem czujnik walu, i tez nic. Swiece sa ok, przewody sprawne. Teraz zastanawiam sie czy nie wymienic Digiplexu?

Macie jakies propozycje?

ubek · Wysłany: 28-02-2009, 13:28

Prosty, a co się dzieje jak przekręcasz kluczyk... napisz jak auto się zachowuje....

Prosty · Wysłany: 28-02-2009, 13:36

Kreci ale nie zapala:

http://forum.tempra.org/t...lem-vt14362.htm

Moj poprzedni temat

dafi1985 · Wysłany: 09-03-2009, 23:14

A z rozrządem się nie bawiłeś :?:

Może pasek rozrządu Ci przeskoczył.

tad42 · Wysłany: 10-03-2009, 21:51

Sprawdz pompke paliwa. Czy po przekreceniu kluczyka slychac zalaczenie sie pompki? Bo powinna podac wstepna dawke paliwa. Powinno byc tez slychac jej wylaczenie (takie klapniecie dochodzace spod szyby spowodowane przez przekaznik p0ompy paliwa).

kamyk0077 · Wysłany: 14-03-2009, 15:13

Witam. U mnie jest to samo z moim tipkiem. Mój tipek też nie chce odpalić wcześniej odpalał normalnie a teraz nic. U mnie po przekręceniu kluczyka pompa się włancza i wyłancza bo słychać takie kliknięcie od przekażnika, czyli wstępną dawkę paliwa daje. Cewka jest dobra bo sprawdzałem na mierniku. Świece i przewody tak samo. Rozrząd ok. Wszystkie przekaźniki, bezpieczniki ok. Więc nie wiem o co chodzi normalnie.

Pomożcie

poldek · Wysłany: 14-03-2009, 15:16

100% pompa miałm to samo niby było wszystko ok a okazało sie ze jednak pompa

tad42 · Wysłany: 14-03-2009, 16:45

To klikniecie po przekreceniu kluczyka, to zalaczenie przekaznika, ale nie znaczy to, ze pompa dala dawke paliwa. Zrob nastepujaco: zdejmij filtr powietrza z obudowa (jedna śrubka na wkretak nad wtryskiem) wlej kilka kropli paliwa na przepustnice i sprobuj odpalic. Jak odpali na chwile i za chwilke zgasnie, to na bank masz walnieta pompe paliwa.
pozdrawiam!

kamyk0077 · Wysłany: 14-03-2009, 18:00

tad42, Jednak wszystko działa. Odkręciłem wężyk od pompy która idzie do wtrysku przekręciłem kluczyk i daje paliwo i to spori. Ale nadal nie odpala. Może problem tkwi właśnie w tym digipex-ie??

Lasgo07 · Wysłany: 14-03-2009, 18:49

A czy sprawdzałeś czy jest iskra na świecach ?

kamyk0077 · Wysłany: 15-03-2009, 11:12

Właśnie sprawdzałem i coś nie ma iskry. Dokładnie to raz jest raz nie ma. Ale wiecej nie ma niź jest. Wcze śniej była ale teraz nic już nie ma

ZielonyTBG · Wysłany: 15-03-2009, 11:49

kamyk0077, sprawdź czy CPW jest sprawny,ale najpierw zobacz dokładnie czy masz złącze masowe pod aku na 100% dobre i czy zasilanie z cewki WN idzie na digiplexa.

luki21 · Wysłany: 15-03-2009, 11:53

kamyk0077, kolego zdejmij kopułkę i zobacz czy nie masz zalanej olejem weź szmatkę i przetrzyj palec i kopułkę w środku

maciejszyki · Wysłany: 22-03-2009, 18:57

u mnie było to samo kręcił a nie odpalał dokładnie wyczyściłem złącze masowe ,konektory pod cewką obok akumulatora tak jak radził kolega kamyk0077 ,autko odpaliło

tipacz · Wysłany: 04-06-2009, 22:47

Podepne sie pod temacik. Dzis wrócilem z zakupów i zortawilem auto przed domem. Wszystko ok, az tu chce jechac do pracy wsiadam, przekrecam kluczyk i auto kreci ale nie odpala. Pompka pompuje. Niedawno (jakies dwa tygodnie temu) mialem to samo z tym ze po 15 minutach odpalil. Teraz nie wiem jak jest bo w pracy jestem. Macie jakies propozycje od czego zaczac? Moze sie okazac ze rano odpali, ale chce z tym zrobic bo denerwuje mnie to.

EDIT

Tak jak pisałem auto z rana odpaliło... dajcie mi jakies sugestie bo dziwne to jest...

Lasgo07 · Wysłany: 05-06-2009, 11:45

moj sasiad mial to samo ostatnio, bawilem sie z tym jakies 3 godziny aby dojsc co jest nie tak. Okazalo sie ze jego CPW byl uszkodzony a poza tym przy instalacji gazowej nie dociskała dobrze wtyczka od przekaźnika. (takiego niebieskiego). Moja sugestia to najpierw posprawdzać dobrze czy są wszedzie po dociskane przeowdy a potem uderzać w CPW skoro raz iskra jest a raz jej nie ma.

tipacz · Wysłany: 05-06-2009, 19:25

W południe juz nie odpaliło :sciana:

padła aku wiec wziąłem do ładowania, w miedzyczasie przeczysciłem swiece. Podpiąłem aku i odpalił za trzecim razem.

ZielonyTBG · Wysłany: 05-06-2009, 23:00

tipacz, sprawdź czego mu brakuje gdy nie chcę zapalić,bo tak to można tylko zgadywać.

tipacz · Wysłany: 06-06-2009, 07:32

Wlasnie wczoraj miałem patrzeć tylko aku padł a później to juz zapalił. Podejrzewam brak iskry, ale równie dobrze moze to byc cokolwiek. Ładowałem aku całą noc i dzisiaj idealnie odpalił. Zobaczymy co dalej...

** Dodano: 07-06-2009, 09:31 **
Wymieniłem wczoraj swieczki i zobaczymy co dalej.... Jak nie chciał odpalic to sciągłem fajke z jednej swiecy i sprawdziłem na jednej luznej swiecy czy jet iskra i co najlepsze odpalił pomimo że miał iskre tylko na trzech garach...