Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Doładowywanie aku. przed zimą
Autor Wiadomość
VEndriuV 



Pomógł: 9 razy
Wiek: 33
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 737
Skąd: Katowice
Województwo: Śląskie
Wysłany: 14-10-2010, 14:50   Doładowywanie aku. przed zimą

Witam, jak myślicie czy to dobry pomysł, aby podłączać aku. pod prostownik nawet jeżeli jest naładowany, lecz powiedzmy do końca (pod prostownikiem) nie był od ok. ponad roku?
Mój dziadek w fabii co roku to praktykuje i w sumie nigdy go nie zawiódł, mimo, że czasem potrafi auto stać tydzień na placu, a jego aku ma dobrych kilka lat.
Głównym celem jest doładowanie go do końca, wydaje się logiczne i że powinno trochę pomóc odpalanie w zimę jak myslicie?
     Moneta
 
ciechu 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 4008
Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 14-10-2010, 15:36   

VEndriuV, Jeśli aku jak i altek są sprawne, to takie ładowanie niczemu nie służy. Jeśli natomiast któreś z nich nawala, to takie ładowanie prostownikiem musiałbyś wykonywać co kilka dni. Przypuśćmy, że naładujesz prostownikiem "do pełna", bo na przykład altek Ci niedomaga. I owszem, będzie pięknie przy pierwszym rozruchu, ale po kilku godzinach stania na mrozie i tak wszystko wróci do poprzedniego stanu. Więc dla mnie to bez sensu. Prostownik służy tylko i wyłącznie do naładowania akumulatora, jeśli ten się zwyczajnie rozładował przez zostawienie np. włączonego radia, lub samoczynnie po długim nieużywaniu. Szczególnie zimą.
_________________
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM
     assistance   Moneta
 
 
VEndriuV 



Pomógł: 9 razy
Wiek: 33
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 737
Skąd: Katowice
Województwo: Śląskie
Wysłany: 14-10-2010, 20:02   

no własnie sam nie wiem, niby nic nie szkodzi, ale pomóc niby może, bo chyba altek w 100% nie daje rady naładować aku, tym bardziej przy światłach cały czas. Mam rację ? Więc wydaje mi się, że zawsze jakaś tam "przestrzeń" pozostaje niedoładowana, a nie mam pojęcia kiedy mój by ładowany :P Tyle, że u mnie zamiast ładować aku pod prostownikiem, to na wszelki wypadek w zimę przed trasą i po daje mu z minute na wolnych obrotach bez świateł i innych pierdół.
     Moneta
 
tipacz 



Pomógł: 85 razy
Wiek: 38
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 3093
Skąd: Andrychów/Zagórnik
Województwo: Małopolskie
Zaproszone osoby: 5
Wysłany: 14-10-2010, 22:09   

VEndriuV napisał/a:
no własnie sam nie wiem, niby nic nie szkodzi, ale pomóc niby może, bo chyba altek w 100% nie daje rady naładować aku, tym bardziej przy światłach cały czas. Mam rację ?


Masz racje. Jak masz w miare dobry prostownik to on sam dobiera amperaż z jakim ma w danej chwili ładowac aku i nie ma mozliwosci przeładowania. Nic to nie zaszkodzi. Dziadek praktykuje stara szkołe - z tym ze tamte aku miały o wiele dłuższa żywotnosc niz obecne.
_________________
Tipo 1,4 SX LPG 1994r quartz metalic engine 160A1.046 - odjachało...

jest Passat B5 1,8 20V Syncro - pali tyle ile wlejesz...

     assistance   Moneta
 
 skype
 
ciechu 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 4008
Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 15-10-2010, 10:31   

Jak napisałem wcześniej, to pomoże, ale na krótką metę. Bo przecież po naładowaniu prostownikiem znów odpalisz auto i będziesz jeździł korzystając z odbiorników. I stan akumulatora wróci w ciągu 2-3 dni do stanu przed ładowaniem prostownikiem. Dlatego moim zdaniem nie samo ładowanie jest ważne, a stan akumulatora i alternatora. Jeśli oba są sprawne, to nie ma potrzeby doładowywania prostownikiem nawet przez 3-4 lata. Mój ojciec w Lagunie od 4 lat naładował akumulator tylko raz, latem. Bo przesiadając się z Tempry nie mógł przyzwyczaić się do wyłączania świateł mimo wyłączenia zapłonu. Akumulator Centry miał wtedy rok. Teraz ma 5 lat. I od tamtego czasu nie był ładowany. A samochodzik przy rozruchu jest bardziej wymagający, bo to 1.9TD. Sprawdza na bieżąco ładowanie, poziom i gęstość elektrolitu. I to w zupełności wystarczy.
_________________
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM
     assistance   Moneta
 
 
Leśniczy 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1711
Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 15-10-2010, 13:57   

tipacz napisał/a:

Masz racje. Jak masz w miare dobry prostownik to on sam dobiera amperaż z jakim ma w danej chwili ładowac aku i nie ma mozliwosci przeładowania. Nic to nie zaszkodzi. Dziadek praktykuje stara szkołe - z tym ze tamte aku miały o wiele dłuższa żywotnosc niz obecne.


pozwolę sobie dorzucić parę słów do tej teorii :)
prąd ładowania dobierają jedynie prostowniki elektroniczne. stare poczciwie prostowniki transformatorowe nie maja żadnej elektroniki monitorującej poziom naładowania ale jeśli akumulator jest sprawny to faktycznie jego przeładowanie jest nie mal nie możliwe ponieważ czym akumulator jest bardziej naładowany tym wzrasta jego oporność wewnętrzna i zaczyna pobierać mniejszy prąd z prostownika.. przy pełnym naładowaniu oporność jest tak duża że pobiera on jedynie nie wielki prąd rzędu 50-100mA na podtrzymanie 100% pojemności.

sprawa numer 2 ... nawet jeśli masz zupełnie sprawny akumulator i alternator czasami potrzeba go doładować z prostownika, a taka potrzeba zachodzi kiedy auto dużo odpalasz, a robisz małe odcinki, wtedy akumulator nie zdąży sobie uzupełnić tego co poszło na rozruch. ewentualną alternatywą doładowania z prostownika jest po prostu zrobienie autem dłuższej trasy wtedy aku się dobrze doładuje , z kolei jeśli zawsze po odpaleniu auta robisz pare km to prawdo podobnie akumulator jest zawsze naładowany

** Dodano: 15-10-2010, 15:05 **
VEndriuV, bez najmniejszych obaw możesz podłączyć akumualtor pod prostownik nawet jeśli jest w dużym stopniu naładowany, szkody nie wyrządzisz

dodam tylko że aku warto doładowywać w cieple czyl w garażu, a najlepiej w domu wtedy będzie pewność że naładuje sie w 100%
_________________
Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP
  
 
VEndriuV 



Pomógł: 9 razy
Wiek: 33
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 737
Skąd: Katowice
Województwo: Śląskie
Wysłany: 15-10-2010, 20:48   

dzięki ;) zobaczymy jak bedzie kręcił na dużych mrozach, jak słabo to spróbuje go doładować i zobaczymy czy go to troche pobudzi ;)
     Moneta
 
Leśniczy 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1711
Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 16-10-2010, 08:28   

VEndriuV, profilaktycznie możesz spokojnie zapiąć pod prostownik na całą noc czy nawet cały dzień i najlepiej to zrobić zanim pojawią sie mrozy. akumulator najdłużej zachowa "świeżość" jeśli zawsze jst naładowany do pełna, z kolei skrajne rozładowania doprowadza do zasiarczenia , zaś ciągłe nie doładowania skraca jego żywotność :)
_________________
Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP
  
 
Hemi 


Dołączył: 04 Gru 2004
Posty: 337
Skąd: W-wa
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 16-10-2010, 22:41   

po co kombinować... kup porządny aku i będziesz miał spokój... ja do tempry kupiłem centrę futurę (jeździła jakieś 1,5 roku) po rozbiciu tempry przełożyłem do golfa, który jeździł z tym aku prawie 3,5 roku... golfem (jak i wcześniej temprą)jeździłem codziennie do pracy: zima/lato -30/+40 i nigdy mnie nie ta centra nie zawiodła... akumulatora nigdy nie wyciągałem, samochód stał pod chmurką i zawsze rano zapalał.
_________________
był:
FSO 1500
Fiat Tempra 1.6 S LPG
VW Golf 3 GT 1.8
jest:
Opel Vectra B Kombi 1.8 16V
     Moneta
 
Leśniczy 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 39
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1711
Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
Wysłany: 16-10-2010, 23:37   

Hemi, opanuj się :) kolega ma sprawny aku i tylko pytał czy warto go doładować przed zimą ... prawidłowa odpowiedź to "tak doładuj" a nie "kup nową centre" :)

aczkolwiek zgodzę się że jeśli już cos kupować to centre :)
_________________
Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP
  
 
Larry075 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 424
Skąd: belchatow
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 05-11-2010, 22:03   

Cytat:
VEndriuV, profilaktycznie możesz spokojnie zapiąć pod prostownik na całą noc czy nawet cały dzień i najlepiej to zrobić zanim pojawią sie mrozy. akumulator najdłużej zachowa "świeżość" jeśli zawsze jst naładowany do pełna, z kolei skrajne rozładowania doprowadza do zasiarczenia , zaś ciągłe nie doładowania skraca jego żywotność


Tak, jeśli kotoś ma zautomatyzowany prostownik - który po przekroczeniu magicznej bariery 15(a raczej 14,40)V ustala prąd ładowania względem pojemności równy prądowi samo rozładowania - tzw. podtrzymanie. Nie polecał bym ładowania akumulatora zwyczajnym prostownikiem bo rano może sie okazać że po aku nie ma czego zbierać. Przeładowanie akumulatora jest duzo bardziej niebezpieczne i niszczące niż rozładowanie.

Zwracajmy uwage nie na napięcie ładowania ale na prąd. Polecam raz ja jakiś czas podłączyć amperomierz i sprawdzić jakim prądem ładuje się akumulator podczas pracy z światłami, dmuchawami itp. Dla sprawnego alternatora, ładowanie akumulatora to nie problem o ile nie przekroczymy mocy znamionowej co jest raczej nie możliwe przy normalnych odbiornikach (chyba że ktoś ma wzmaka co łyka 100A).
Jeśli akumulator wymaga codziennego ładowania (albo przynajmniej raz na trzy miesiące gdy samochód nie jest odpalany) to możemy być przekonani, że akumulator jest nie pierwszej świeżości.

Dla wszystkich, który mają dostęp do gniazdka, w miejscu w którym parkują swój "statek" polecam zmontowanie urządzenia do podtrzymywania akumulatora w stanie napełnienia. Wystarczy zasilacz wtykowy (troche większy od ładowarki do telefonu), mały układzik i akumulator jest w ciągłej gotowości. Oczywiście dla tych, ktorzy posiadają juz wiekowe akumulatory polecam sprawdzenie przed zimą gęstości elektrolitu i ew. jego wymiane (koszt śmieszny 11zł a efekt naprawde odmładza akumulator).
_________________
"mu dać dwie metalowe kulki w pomieszczeniu 2x2m to jedną by zepsuł a drugą zgubił."
  
 
kamilsitek1983 


Pomógł: 13 razy
Wiek: 41
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 757
Skąd: sanok
Województwo: Podkarpackie
Wysłany: 05-11-2010, 22:20   

moim zdaniem jak doładujesz to pierwszy raz poładowaniu rozrusznik bedzie kręcił żwawiej,ale po zapaleniu auta kilka razy bedzie tak samo!wiec tak jak koledzy pisza(masz sprawny altek i aku)to raczej niema sensu chyba że samochód nie jest użytkowany codziennie,stoi kilka dni niepalony!
_________________
aktualnie 406 kombi 2.0 16v+lpg
     assistance   Moneta
 
 
Larry075 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 424
Skąd: belchatow
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 05-11-2010, 23:02   

kamilsitek1983, nie koniecznie o to chodzi. Spróbuj w zime odrazu pokręcić rozrusznikiem - zobaczysz lekko się zająknie ale jakoś przekręci. A spróbuj też włączyć zapłon i nie odpalać odrazu, pobaw się światełkami, radyjkiem przez chwile - zobaczysz że będzie sporo lepiej palił.
_________________
"mu dać dwie metalowe kulki w pomieszczeniu 2x2m to jedną by zepsuł a drugą zgubił."
  
 
ciechu 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 4008
Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 06-11-2010, 09:38   

Larry075, tak zwane budzenie akumulatora. OK, ale kamilsitek1983 ma rację. Skoro aku się nie doładowuje i dlatego musisz go podpiąć pod prostownik, niby profilaktycznie, to żeby to miało większy sens, trzeba profilaktykę stosować minimum co tydzień (pod warunkiem, że auto odpalasz góra 2 razy dziennie), a nie przed samą zimą tylko.

Sprawny aku i altek załatwia sprawę w 100% i nie straszne im będzie -25'c.
_________________
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM
     assistance   Moneta
 
 
kamilsitek1983 


Pomógł: 13 razy
Wiek: 41
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 757
Skąd: sanok
Województwo: Podkarpackie
Wysłany: 06-11-2010, 22:08   

ciechu napisał/a:
Sprawny aku i altek załatwia sprawę w 100% i nie straszne im będzie -25'c.

to miałem na myśli!!
_________________
aktualnie 406 kombi 2.0 16v+lpg
     assistance   Moneta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 30 days
Network load