Tempra Tipo Team :: Problem z wycieraczkami

Keray69 · Wysłany: 14-09-2009, 21:23 **Problem z wycieraczkami**

Witam wszystkich forumowiczów. Ze względu na to że jestem tu nowy (zielony) nie jestem pewien czy zaczynam temat w dobrym miejscu. jeśli nie to prosiłbym moderatorów o przeniesienie go we właściwe miejsce. A teraz przejdźmy do sedna sprawy: Otóż od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem Fiata Tempry 1.6 Sedan i mam problem z wycieraczkami: wcale a wcale nie reagują jak je włączam...(dodam ze bezpieczniki były sprawdzane i wszystkie są w porządku) może spotkał się już ktoś z takim problemem i wie jak go rozwiązać ? Z góry dziekuje za wszystkie odp. i pozdrawiam.

jagy · Wysłany: 14-09-2009, 21:51

Prawdopodobnie manetka do wymiany,ale na początku posprawdzaj kable przy kierownicy dochodzące do manetki.

miszko · Wysłany: 15-09-2009, 07:32

Jeżeli bezpieczniki są dobre to mogą być takie oto problemy:
- spalony silnik
- uszkodzony układ od zasilania (tam koło silnika jest taki układ w postaci koła, bieżni i ślizgających się po niej "szczotek")
- uszkodzona manetka
- przerwa w układzie np. brak plusa czy minusa
- brak lub uszkodzony przekaźnik (jest w puszcze bezpieczników)

Ja stawiam na brak zasilania lub uszkodzony przekaźnik.

Keray69 · Wysłany: 26-09-2009, 18:42

Witam ponownie. Na początku chciałbym przeprosić za tak długa nieobecność na forum ponieważ musiałem wyjechać w bardzo ważnej sprawie... Ale przejdźmy do rzeczy: myjąc samochód podniosłem wycieraczki a potem je opuściłem i jakoś tak z ciekawości przełączyłem manetkę i ku mojemu zdziwieniu wycieraczki zaczęły działać. Niestety nie na długo po drugiej probie przełączenia manetki wycieraczki znowu nie działały... Próbowałem jeszcze potem machać wycieraczkami i efekt był taki ze raz działały a raz nie aż w końcu przestały działać na amen. Może ktoś domyśla się o co w tym chodzi ? Dodam jeszcze ze raczej manetka nie ponieważ wszystko inne co jest na manetce działa np. spryskiwacze itp. do tego po włączeniu świateł mijania manetka podświetla się tak jak manetka od kierunków.

tipacz · Wysłany: 26-09-2009, 18:56

To ze reszta funkcji działa nie zawsze znaczy że manetka jest 100% sprawna. Najlepiej odkrec podszybie, przesmaruj układ ewentualnie podepnij zasilanie "na krótko". Po opisie stawiam na zatarty mechanizm, który daje zbyt duzy opór i nie chce chodzic.

Keray69 · Wysłany: 26-09-2009, 19:28

A jeśli jest zatarty ten mechanizm to jak go naprawić ? można to zrobić samemu ? (sory za takie głupie pytania ale jestem kompletnie zielony dodam ze to mój pierwszy samochód i nie za bardzo się znam) prosiłbym o wyrozumiałość.

ZielonyTBG · Wysłany: 27-09-2009, 10:12

Keray69, cały układ wycieraczek to tulejki więc wystarczy wszystko rozebrać,dobrze wyczyścić i nasmarować.Nie jest to trudne i dużo czasu Ci nie zajmie.Trzeba rozebrać też przekładnie przy silniczku,bo są tam styki które z czasem się wieszają.Trzeba je wyczyścić i lekko dogiąć.

tipacz · Wysłany: 27-09-2009, 19:22

A dokładnie te styki czesto sa smarem zasyfione wiec trzeba je wyczyscic - ale czyszczenie pomaga głównie w razie zacinających sie wycieraczek, choc może tez to byc Twój problem bo np "na starcie" silnik nie dostaje napiecia. W downloadzie jest nawet manual opisujący całą operacje - ale to już dla osób z opłaconą składką (10zł/rok)...

Keray69 · Wysłany: 29-09-2009, 00:17

Wielkie dzięki wszystkim za odp.Dziś miałem dziwna i nie przyjemna przygodę z tym o to sprzętem: A wiec tak dziś musiałem pilnie jechać w deszcz i trochę bałem się bez wycieraczek

Wiec otworzyłem maskę i nic nie myśląc uderzyłem ze złości pięścią w podszybie tam gdzie znajduje się ten cały mechanizm i wycieraczki zaczęły działać. Wiec ja szczęśliwy w samochód i pojechałem. Po przejechaniu paru kilometrów wycieraczki zaczęły dziwnie się zachowywać...

w pewnym momencie dosłownie wyskoczyła mi wycieraczka z szyby na bok az wystawała za przedniej szyby

musiałem zatrzymać auto wysiać i wkładać je na swoje miejsce. Po przejechaniu kolejnych kilku km wycieraczka zaczęła zbierać coraz słabiej wodę ( znacznie zmniejszył się jej obszar pracy). A na sam koniec to zerwało mi sie pióro w drugiej i porysowało mi szybę :sciana:

I tu pojawiają się kolejne pytania:
- Czym jeszcze może być spowodowane takie zachowanie tych wycieraczek ?
- Czy da się jakoś uratować ta przednia szybę ? Czy istnieją jakieś preparaty czyszczące takie rysy ?
- Czy po opisanych objawach musze wymieniać całe wycieraczki czy tylko pióra ?

ZielonyTBG · Wysłany: 29-09-2009, 00:23

Keray69, powiem tylko tyle że do momentu aż wyjmiesz i sam zobaczysz co tam się stało,nic więcej nie jesteśmy w stanie Ci podpowiedzieć.Mogło stać się wszystko.
A co do rys to są pasty na allegro którymi można zapolerować szybę.Nie wiem jak to działa.

tipacz · Wysłany: 29-09-2009, 08:08

Keray69, tak jak pisze ZielonyTBG, musisz sam zobaczyc jak to u Ciebie wygląda... mógł sie wieloklin obrobic i ramie wycieraczki zamiast sie krecis to sie slizga... Zdejmij plastikowe osłonki na ramionach, odkrec je (klucz nasadka 13mm) odkrec podszybie i wszystko bedziesz wiedział.

Keray69 · Wysłany: 01-10-2009, 21:21

A wiec tak z tymi wycieraczkami to jest niezła wiksa ;/ Wczoraj mając chwilkę czasu odkręciłem podszybie i chciałem obadać co się dzieje podokrecałem śruby i nasmarowałem tuleje i nic nie pomogło

dalej trzeba było walić z pieści to nad silniczkiem ;/ No i aż do pewnego czasu aż przestały całkowicie chodzić

Niestety nie zdarzyłem nawet dobrać sie do silniczka po zaczęło padać i zrobiło się ciemno i musiałem szybciutko wszystko poskręcać i się zbierać ;/ Niestety nie uda pewnie mi sie ich naprawić i będę musiał postawić auto do mechanika ;/ No i nie dość ze muszę kupić całe wycieraczki to i pewnie jeszcze silniczek