[Radke]

Nie zamierzałem zamieszczać tych kilku zdjęć ale po przeczytaniu kilkunastu ostatnich postów - szczególnie tych dotyczących "maniaków prędkości" - postanowiłem Wam je jednak pokazać.
Tyle zostało z samochodu mojego brata po wypadku we wrześniu ubiegłego roku.
Jak na warunki panujące na drodze nie jechał szybko.
Niektórzy piszą o prędkościach 200 km/h na autostradzie czy w mieście (!) a tu wystarczyło tylko 130...
To, że Wy zapanujecie nad swoim autem nie oznacza, że jadącemu z przeciwka też to się uda.

Może poniższe zdjęcia dadzą coś do myślenia...

[Jagi]

OMG a brat cały ??

[Radke]

...

[Emf]

O kurcze kondolencje Radke
A predkosc 130 wydaje sie taka "normalna" dla aut sredniej lub wyzszej klasy.
Widok auta porazajacy

[Radke]

[romano]

Szczere kondolencje.
Rzeczywiście widok auto "robi wrażenie", ale jeszcze smutniejsze jest to, że ktoś w nim zginął...

[Marcin - fiattipo.pl]

Przykro mi, wyrazy wspolczucia...

[dzejbi]

Ja również współczuję Radke.
Każda strata bliskiej osoby bardzo boli.

[Jacacenty]

A ja znowu przyponę, że energia równa się masa razy prędkość do kwadratu.
Wystarczy zrozumieć...

[Jacacenty]

> http://mail.widzew.net/~b...terDrinking.avi

> http://mail.widzew.net/~b...alkYouHome1.avi

> http://mail.widzew.net/~b...alkYouHome2.avi

> http://mail.widzew.net/~b...eltNoExcuse.avi

> http://mail.widzew.net/~b...lowDownBoys.avi

(Powinno teraz zadziałać)

Również polecam się zapoznać.
Choć na niereformowalnych nie zrobi to wrażenia. Albo tylko chwilowe.

[Radke]

Moi drodzy,

Pisząc ten temat i załączając fotografie chciałem dać coś do zrozumienia.
Odnoszę jednak wrażenie, że nie do wszystkich moje przesłanie dotarło ](*,)

Mam zatem prośbę: nie róbcie z tego tematu licytacji, kto załączy "lepsze" zdjęcia, nie składajcie mi kondolencji - stało się i nie chcę już do tego wracać.

Po prostu proszę o moment zastanowienia się...

[Jacacenty]

[miszko]

Radke, nawiazujac do twojej wypowiedzi. Dla mnei to nie jest konkurs na pokazanie kto ma fotki z jeszcze bardziej rozwalonymi autami, ale zeby pokazac co moze sie stac! Niestety ktos przyplacil tym zycie, ale ma inni moze czegos sie naucza.

Niestety duzo osob uwaza siebie za wladce drogi, a takie zdjecia moga ich troche pochamowac, choc i tak kazdy bedzie soba, ale moze trafi do kogos. Mnie te zdjecie "przekonuja" i unikam nieprzemyslanych sytuacji.

[madzia.]

A mi się wydaje, że w tym przypadku Radke ma rację, że z tego posta zrobiła się licytacja "kto ma lepsze i makabryczniejsze zdjęcia".
Na mnie największe wrażenie zrobił nie widok rozbitych samochodów, nie krwi czy ciał, ale ten samotny krzyż stojący przy drodze. Widokami kraks samochodowych i drastycznymi zdjęciami karmią nas codziennie media i przyznajcie sami, że przestaje to już na was robić wrażenie. Ot, chwilowe spojrzenie fachowym okiem ile to z auta zostało i kto miał szansę przeżyć. I zapomina się o tym widoku.
Ja nie jeżdżę szybko, bo nie mam ku temu ani umiejętności, ani zdolności ani wiedzy. Ale czasem zdarza mi się (mimo ze baba jestem) przycisnąć gaz i teraz będę już pamiętać nie fotki aut , ale właśnie ten krzyż.
Radke podzielił się z nami swoją tragedią. Ku przestrodze. I chcąc, aby ominęło to nas tu wszystkich.
I myślę, że czas zakończyć tę powstałą licytację.
Przeczytać, zadumać się, pomilczeć a przede wszystkim pomyśleć. Bo właśnie o to tu chodzi. O pomyślenie.

Jeśli ktoś się nie zgadza to niech pisze, polemizuje, ale chyba nie tu.

Może przewrażliwiona jestem.

[Jagi]

Temat zamykam.
Zostanie jako przestroga, czyli główny cel w jakim został napisany.

Posty ze zdjęciami i komentarze do nich wyrzuciłem, jak ktoś czuje silna potrzebe niech zamieści w osobnym temacie

Pozdrawiam