[Radke]

[sosen86]

Radke, ale to taki moj znak szczegolny ta pisownia

[Radke]

[sosen86]

Radke, a wg mnie to w niczym nie przeszkadza czyta sie tak samo

[Radke]

Zanosi się na dłuższą dyskusję więc oddzieliłem ten wątek od tematu o ubezpieczeniach, w którym zaczęła się dyskusja.
Zapraszam forumowiczów do wypowiedzi na temat "języka" na forum...

[irekub]

Na ten temat była już prowadzona dyskusja,gdzieś tak na początku tego roku. Tak czy inaczej warto dbać o styl i poprawność swoich wypowiedzi. BYKOM STOP!!!!!!!!!!!!!!!

[RaV]

Nie chcąc się zbytnio powtarzać, odsyłam do tematu a propos języka
http://forum.tempra.org/t...yzna-vt5701.htm

Ogólnie jestem przeciw, takim cudeńkom jak: jush, mash, i temu podobnym dziwactwom.

[nessuno]

[Jacacenty]

Mój pogląd na ten temat jest chyba już legendarny...

[Raku]

Moje zdanie też już jest znane.
A nowym typu sosen86 proponuje poczytanie treści linka, przemyślenie i dostosowanie się

[Emf]

W dzisiejszych czasach większość matołów to dyslektycy, a rozwydrzonych gówniarzy to dzieci z ADHD.
Tak to jest gdy demokracja przekracza granice zdrowego rozsądku.
Niedługo ludzie (za przeproszeniem) srający na chodniku nie będą nazywani świniami i prymitywami, tylko artystami new age.
Wystarczy zaobserwowoać co robią pseudo artyści na Piotrkowskich bardzo znanych "pokazach" artystycznych.
Zjeżdżają się Ci "artyści" z całej Europy.
Jeden latał na walca po naszym Starym Rynku, a inny (znów przepraszam) wysrał się na trawniku.
To jest ku....a sztuka

[unknown]

santa ...to do mnie chyba będziecie strzelać trochę, szanowne grono, gdyż czasem zdarza mi się wybijać Szanuję i rozumiem poprawność językową na forum, na tyle by czytało się przejrzyście, przyjemnie i tekst był zrozumiały, sam raczej też staram się edytować nawet literówki... ale w postach, gdzie nie skupiamy się nad jakimiś arcywymyślnymi technicznymi (w danych zdaniach) zagadnieniami bądź wątek jest 'mniej wymagający' powiedzmy to też zdarzy mi się coś a'la slang i nawet nie uciekam przed tym; są sytuacje, gdzie gdy napiszę sobie 'text' czy 'jush, jush zaraz będzie' to nie zaburzy to czytelności, nic nie zniekształci itp itd. Oczywiście - nie w nadmiarze i nie nagminnie. Posty i forum - jestem za tym by utrzymywać w 'poprawnej' formie, bez pisania co post, co drugi slangiem ale jak raz do czasu coś ktoś wstawi, tam gdzie nawet inni nie zauważą (pomijając tych co spać nie mogą tylko wyraz po wyrazie każdy post nawet typu 'off.../fun' będą czytać ) to tragedii nie będzie;
tu, gdzie bodajże Radke 'wyskoczył' do sosen'a to jeszcze OK, zrozumiem, akurat post miał niby coś rzeczowego opisywać, a sosen zbytnio go 'naszpikował' tak by było ciekawiej; niektórym się to może źle czytać; OK; ale są posty , tematy, atmosfera itp gdzie jak ktoś wstawia sobie slang czy uproszczenia to nikomu to specjalnie nie zaszkodzi; ciężko wyczuć moment może ale są; oczywiście rzadko, a psuć stylu forum nie możemy, ale w ligę giertychów czy innych tępicieli znów skrajnie nie wpadajcie... kto chce, ten wie o co mi chodzi, kto ma klapki ten nie... no, są jeszcze tacy co twardo bronią swego stanowiska, OK, każdy ma swoje zdanie; na nikogo też broń Boże nie skaczę; tylko raz się wybić musiałem, może z nudów wieczorem a może jakoś mnie naszło, że może z tego jakaś hmm... hermetyczna cenzura wyjść zbytnia w przyszłości? podobnie jak 'było!!! szukaj!!!' które odstrasza(ło) nowych; sam im pisałem 'szukaj', ale też nie zawsze; były tematy tak oklepane i oczywiste i co kawałek, że warto by poszukali, zwłaszcza, gdy ktoś po raz n-ty nie umiał kliknąć 'szukaj', nie chciał; ale były pzypadki, gdy ktoś po raz 1szy, OK, szuka czegoś, pyta, nie wie, to napiszę poszukaj ale podam ogólniki i gdzie co jak i nie naskoczę od razu szukaj albo giń!!!
'metafora' powiedzmy sytuacyjna daleka, ale coś w tym jest - o co mi chodzi, by wyczuwać sytuację; przesadny slang, czy wstawiany tam gdzie nie pasuje, zniekształca, drażni... - to OK; ale zbytnie czepianie się, to nie; bo nie zawsze slang musi być złem, nikoniecznie 'przerywnikiem' czy rozluźnieniem, czasami po prostu sobie jest i nikomu nie przeszkadza;
No cóś; miałem sklecić 3 zdania a tu tyle znaków wyszło... kurczę; dobra, możecie (jeśli są skrajni obrońcy moralności) mnie a może tylko poczytacie i zrozumiecie o co mi chodzi; a teraz idę sobie po

** Dodano: 04-12-2006, 21:57 **
o! w momenice jak pisałem, to Emf mnie wyprzedzi z taką artylerią... to muszę chyba uciekać ze zgrzewką piwka pzesiedzieć gdzieś nim ucichnie...

Emf, ludzie srający na chodzniku i tym podobne to raczej zawsze będzie wariactwo, debilizm, przynajmniej dla mnie, żadne 'New Age'; ale jak pisałem bez skrajności, może trochę wyolbrzymiony przykład, skrajny do sytuacji dałeś; utrzymać styl poprawny na forum tak, ale gdzieś, czasem, czy np w offtopic czy w momenice / fragmencie tematu, postu gdzie 'to nie boli'/nie kłuje w oczy, jak się slang zdarzy, w małej ilości... to co to komu...

** Dodano: 04-12-2006, 22:02 **
mnie osobiście bardziej drażni JAKKTO S WPADNIE NAGLEI I KRZYCZYPISZE I PISZE NIE PATRZY CO I S POLSKOM ORTOGRAFIOM I DOBRE
czy jakieś skrajne ortograficzne wpadki jak "co słyhać? samochud mi sie zepsół" ; wtedy zawsze (prawie) poedytuję; bo to mnie akurat kłuje w oczy; ale jak jest długi, długi (...) długi post, wszystko zostało czytalnie wyjaśnione, a na końcu ktoś dopisze np: 'no, to mam nadzieję, że dash sobie radę, hej' to wtedy mnie takie coś 'grzeje' i może sobie być;

[RaV]

No to jeszcze a propos "new age" (?).
Byłem kiedyś na takiej imprezie gdzie atrakcją miałby być właśnie artystyczne występy, oto opis jednego z nich:
Zgasło światło, zostało tylko UV, a jakiś podstarzały goły facet zaczął oblewać się świecącymi w UV farbami.... i się gibać....
Rozumiem wolność ekspresji, ale jeśli to jest sztuka to ja koneserem nie jestem

[irekub]

W kwestii formalnej:
Pkt.8 regulaminu jasno mówi:
8. Do obowiązków członów Klubu należy:

- przestrzeganie zasad netykiety na Forum Dyskusyjnym Klubu,
Jak również pkt.5
. Nad zgodnością wypowiedzi na Forum z obowiązująca netykietą i zasadami współżycia społecznego czuwają moderatorzy.
Zdaję sobie sprawę ,że nie do was koledzy należy zabawa w panią od jęz.polskiego,ale przy waszych możliwościach,wciśnięcie opcji "post moderowany"-błędy ort. może nie zajmie dużo czasu.
Faktem jest ,że najlepiej byłoby wkleić jakiś słownik ortograficzny.Pytanie jednak nasuwa mi się takie -czy klubowicze będą z niego korzystać?

[sosen86]

[RaV]

sosen86, niepotrzebnie się unosisz.
Poza tym, to że jest to forum motoryzacyjne, nie znaczy, że nie należy dbać o kulturę i styl wypowiedzi. Cechy te świadczą o szacunku dla pozostałych użytkowników.
Co do słowa "sorry", to zakorzeniło się ono w języku polskim tak dawno, że praktycznie stało się jego częścią.

Jest inne słowo, które jest ciekawsze od "sorry", mianowicie "Elo" - nie mam bladego pojęcia kto i po co takie cudo stworzył *]

Pozdrawiam

[Emf]

sosen86, uderz w stół ........
Przecież ja wcale nie pisałem do Ciebie
Wystarczy wejśc na fora gdzie pisują małolaty i na porządku dziennym są tam słowa kompóter komurka szłem i hard w stylu (ostatnio o mało nie spadłem z krzesła krulig miał być królik nie kulig wałek rosżądu i kszykadż

Powyższe jest właśnie dla mnie debilizmem, a nie dyslekcją.

Unk Ty nie chowaj się z tą zgrzewką, ja Ci pomogę
Mnie generalnie pojedyncze błędy czy brak ogonków nie razi.
Denerwuje mnie natomiast tępota gówniarzy, którzy mówią po angielsku, a nie znają języka ojczystego.

[bronek]

Ja opowiadam się za dbałością o czystość języka ojczystego. NIe lubię wszelkiej maści "ozdobników" w stylu "sh", a błędy ortograficzne wyrażają, IMHO, lekceważący stosunek do odbiorcy wiadomości.

Dla tych co już chcą mnie zaatakować - IMHO = moim skromnym zdaniem - dozwolone przez netykietę, a zastosowane tutaj jako skrót (a skróty w języku polskim są dozwolone, co nie? )

[miszko]

sosen86, gdziekolwiek będziemy trzeba zachować zasady. To pokazuje jacy jesteśmy

Emf, co do ADHD to akurat nie wymówka. Faktycznie są ludzie i to nie mała grupa z ADHD i powiem Ci, że raczej nie chciałbyś mieć tego schorzenia. Ogólnie jest to nadpobudliwość, nie można się skoncetrować na jednej rzeczy, bo ona się szybko nudzi. Ci ludzie nie są inni, lubią robić to co lubią, inne rzeczy szybko odrzucają.
Głównie ich depresje są spowodowane tym, że otoczenie nie za bardzo rozumie dlaczego ktoś taki się zachowuje.
Paru sławnych wybitnych uczonych miało ADHD.

[bronek]

[unknown]

no, ale po całej tej dyskusji, mam nadzieję, że wszyscy 'wyczują' "złoty środek"...
wg mnie - wypadało by czasem przeczytać co się napisało, można wyedytować... sam czasem edytuję nawet swoje pojedyncze literówki; nie zawsze moderatorzy też mają czas by za kimś poprawia jego lietrówki czy jakieś nieschludne, na szybko popisane posty bez interpunkcji czy wręcz przy tym WYKRZYCZANE; _mała_ ilość 'ozdobników' tam gdzie nie szkodzą chyba nikogo nie zabije, ale w ramach dozwolonej netykiety bądź przy zachowaniu czytelności postu; ale bez roztrzepanych postów, gdzie nie wiadomo o czym kto pisze (poprzestawiane szyki) bądź bardo błędy kłują; owszem , ktoś ma problemy, spoko, nie najeżdżamy złośliwie, można poprawiać, ale nie zawsze za każdego się da (czas), więc niech wszyscy sobie przemyślą 'o co chodzi';
a; Emf, z tym się też tym bardziej zgodzę; bez przegięć w żadną stronę; treść postu by była czytelna, >>>jak/na ile kto może<<< - bez literówek, błędów, ew 'dodatki' minimalne nie zabiją, ale broń Boże w stronę tworzenia forum wypchanego postami w stylu właśnie 'dzieci piszą bo na czacie fajne hasła z lengłydża cool usłyshały a nie wiedzom co snaczom BOTOTZAATRUDNE jhest no' ;P tyle streszczenia; chyba nikt już do nikogo nie będzie o nic 'grrr' bo wiadomo powszechnie (?) o co komu chodzi; oki?