[Erewan]

Mechanik ze stacji Forda stwierdził, że podłużnica w mojej Tempruni S.W. koroduje i się powoli rozwarstwia - ma to grozić złamaniem się autka w pół na jakimś przejeździe kolejowym Blacharz z kolei powiedział, że spokojnie to mozna naprawić, że to nic nadzwyczajnego...

Powiedzcie mi, Panowie, jak to z tym jest? Czy to jakaś pilna sprawa, trzeba to robić NATYCHMIAST? Planuję wyjazd autkiem w góry pod koniec sierpnia, ale świadomość, że może mi się złamać w pół na podjeździe nie daje mi spokoju... Czy orientujecie się, co można z tym zrobić, ewentualnie, gdzie i za ile (mniej-więcej) mogą mi podłużnicę naprawić (pospawać?)/wymienić?

Tylko mi nie piszcie, że autko jest do wyrzucenia...

[Emf]

[Pele_Tipo]

popieram przedmowce
no chyba ze rzeczywiscie koroduje jakos niemilosiernie, ale nie ma takiej mozliwosci jak na auto z 94rtego roku

w przeciwnym wypadku auto musialoby miec w przeszlosci na prawde porzadnego dzwona

kiedys slyszalem o przypadku proby sprzedania "BEZWYPADKOWEGO" auta ktore mimo pieknego i lsniacego wygladu z zewnatrz na kilka miesiecy po lakierniku (tyle by sie przykurzyl)
mialo pogiete i pociete podluznice, przemieszczone mocowania zawieszenia, a w miejscy gdzie powinny byc przyspawane kolejne itd itp

a co dopiero auta ktore i pod spodem zostaly ladnie zamaskowane

trzeba pamietac ze w Polsce mamy najlepszych magikow na swiecie

[Tomilee]

Rozwarswianie nie jest groźne, w sumie ile tej korozji mogło się tam wdać, włanie obecnie piaskuję spód swojego tipka i tyle co jest korzji to w poldku 2 letnim jest o wiele więcej. Kolego nie obawiaj się samochód nie przełamie się tak szybko - ale to nie znaczy że nie trzeba tego naprawić gdyż korozja sama z siebie się nie zatrzyma.

[edax]

Erewan, Ta... Niech se gnije... Pognije, pognije i przestanie...abo nie...A tak na marginesie to nie ma lepszego "fachofca" nad blacharza: ja jeszcze nie spotkałem takiego po którym by nie trzeba było poprawiać.

[Erewan]

Edax, sugerujesz jednak, że powinienem natychmiast odstawić auto do stoczni?

Po prostu zastanawiam się, czy ta podłużnica może poczekać parę miechów na uzdrowienie, bo mam aktualnie kupę innych wydatków (z przewagą kupy) ](*,)

[Tomilee]

Zastanawia mnie tylko dla czego ona się tak rozwarstwia w sumie ten rocznik jeżeli nie był bity i dobrze konserwowany to powinien być cacy

[Erewan]

Widocznie był bity i źle konserwowany Szczerze mówiąc, nie widziałem tego na własne oczy, bazuję tylko na tym, co mi mówił mechanik Forda... Tyle że podejrzewam go o złośliwości i pierniczenie na wyrost dyrdymałów, byle tylko zmieszać moją Temperkę z błotem... Ale nie martwcie się - już więcej do niego nie jadę Niemniej ciągle mi siedzi w główce, że coś nie tak z podłużnicą...

[jabko]

Najlepiej popatrz sam jak inny mechanik podniesie ci auto.

A poczekać pewnie możesz nawet kilka miesiecy. Choć takie rzeczy najlepiej załatwiać przed zimą

[Tomilee]

W sumie nawet cięzko zobaczyć takie slady na podwoziu gdyż zazwyczaj jest grubo pociągnięte bitexem i syfem Więc jeżeli po oględzinach trwających 2 minuty i nie poprzedzonych solidnym myciem nie jest się w stanie nic stwierdzić - no chyba tylko tyle że podłogi już nie ma
Podwinduj samochód lub wjedz na podjazd weź szczotkę ryżową przemyj spód i sam zobacz, bo jak na moją wiedzę to nie powinno być za dużo rdzy. Ogólnie mówiąc proponuje się za bardzo tym nie stresować - jeżeli samochód nie miał dużego dzwona ( i nie był kiepsko naprawiony ) to można spokojnie poczekać na przypływ gotówki i dać dobremu szpecowi do naprawy.

[edax]

Erewan, Poczekaj, "LAS ROŚNIE POWOLI, A PŁONIE SZYBKO!" Czy koledze płonie? niech se blacharze pieprzą, chętnie by troszkie grosza pouczyli. Mój rodzony koleżka ma Siedlczech poważny zakład blacharski, i sam jest uczciwy dzieciak, będzie kolega chciał to podjadziem kiedy do niego to zerknie okiem znawcy i powie co i jak. A tak na marginesie to u niego element w metaliku kosztuje ok. 250 zeta, ma któś taniej? A jakość gwarantowana! Ma podpisaną umowę z większością dealerów i jak np. wózek spadnie z lawety to on go robi i kupujący nawet nie wie że kupuje auto po dzwonie.

[Erewan]

Dzięki za słowa otuchy, Panowie! :-) Tak właśnie mi się wydawało, że gadają Fordowcy co im ślina na język przyniesie, byle tylko zdyskredytować to autko...

Edax, dzięki za propozycję, jakoś przed zimą prawdopodobnie skorzystam z oferty i wykorzystam Cię do zajęcia się tym podwoziem (trzeba mimo wszystko gdzie niegdzie naprawić podłogę, np. progi od spodu)... Nie zdziw się, jak koło listopada Cię zaczepię na forum

[edax]

Erewan, No problemo: skype bądź gg. Pomogie jak bóg miły pomogie...

[Raku]

Cytat:

Erewan, No problemo: skype bądź gg. Pomogie jak bóg miły pomogie...

Jak, dobrym słowem?
Jak chcesz pomóc to napisz na forum, inni użytkownicy też może skorzystają...

[edax]

Raku, A dobre słowo to mało? 220 zł. od elementu w metaliku to dużo?

[ego]

[Erewan]

Edax, rozumiem, że podwozie u Twojego znajomka też można robić (np. dziury od spodu w progach)? Czy tylko lakierowane elementy nadwozia dopieszcza?