|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Piszczące hamulce przednie |
Autor |
Wiadomość |
memo
Dołączył: 30 Sty 2005 Posty: 74 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 19-05-2005, 19:57 Piszczące hamulce przednie
|
|
|
Temat stary jak... motoryzacja.
Podobno są klocki hamulcowe o róznej twardości, podbno jest wiele słusznych i nie słusznych klocków praz opinii na temat wyższości jednych nad drugimi i odwrotnie.
Ale nie o to chodzi, dziś moje piszczące klocki zirytowały mnie dostatecznie mocno, że postanowiłem zadziałać i kupiłem smar do tychże. Nie jest to słynny smar miedziowy ale podobno specjalny smar do piszczących hamulców.
Opakowanie smaru wygląda jak saszetka szamponu jednorazowego zaś sam smar konsystencją przypomina zwykły smar litowy serii ŁT jest żólty o przeciętnej gęstości.
Praca nad przednimi hamulcami zajęła ok. godzinki. Przesmarowane zostały prowadnice klocków oraz ich metalowe powierzchnieod od stronyu tłoczka i zacisku oraz prowadniki zacisku. Efekt jak na razie pierwsza klasa po prostu nastała cisza.
Jak doszedłem do tego, że trzeba smarować ? Ano jeśli było wilgotno na dworze to hamulce praktycznie nie piszczały. Jeśli zaś było pogodnie , ciepło to po kolejnym hamowaniu przeraźliwie piszczało. |
_________________ Tipo 1.4 (gażnik) |
|
|
|
|
Raku
Pomógł: 18 razy Wiek: 40 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 2622 Skąd: \/\/ \/\/ /\
Województwo: Mazowieckie
|
|
|
|
|
zdrowko
Pomógł: 1 raz Wiek: 48 Dołączył: 25 Lis 2004 Posty: 166 Skąd: Drezdenko
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 23-05-2005, 08:02
|
|
|
coś mi sie przypomniało z dzieciństwa - kiedyś doradziliśmy koledze, który jeździł "komarkiem"(pewnie pamietacie 50 cm3, bieqi 2 i to w kierownicy ), aby posmarował sobie hamulce - bobardzo piszczały.
Efekt był zaskakujący koleś hamował noqami chyba przez miesiąc
p.s użył jakieqoś samaru |
_________________ Tempra Kombi SW- silnik Alfa Romeo 1.9 TD z intercoolerem-przebieg 102 tyś. Alfa Romeo 156 2.4 JTD
|
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 23-05-2005, 12:59
|
|
|
No aż tak byc nie musi, ale... No właśnie, po pierwsze przez zaciski przewija sie wszelka woda, brud kurz i przede wszystkim pył z klocków. Jak więc reaguje smar na taką mieszankę? Będzie tworzył masę która pewnie zaklei wszystko.
Po drugie: klocki rozgrzewają się nawet do 200 stopni co dla smaru oznacza transformację do stanu płynnego i parowanie. Oczywiście część może dostać się na okładzinę, ale wg mnie taki smar może powodować zapiekanie się jeszcze bardziej niż normalnie.
Nie neguję tego wynalazku, ale smar dla mnie to smar.
Niestety nadal nie mam pomysłu jak zabezpieczyć klocki przed "przyrdzewianiem" do zacisku (szczególnie dolna część). Czyszczenie niewiele pomaga...sam już nie wiem |
|
|
|
|
memo
Dołączył: 30 Sty 2005 Posty: 74 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 23-05-2005, 19:36
|
|
|
Cytat: | Niestety nadal nie mam pomysłu jak zabezpieczyć klocki przed "przyrdzewianiem" do zacisku (szczególnie dolna część |
Ja po prostu nieco spiłowałem rdzę na wsporniku zacisku (czyli to w czym przesuwają się klocki) A ostatnio jak pozbywałem się piszczenia oprócz wspomnianego wyżej smarowania spiłowałem nieco te blachy od klocków hamulcowych. Pozwoliłem sobie na tę oprację jak zobaczyłem w omedze jaki luz mają klocki (klocki przypominaja te do uno)
Jak na razie nadal nic nie piszczy , hamuje się dobrze i nic nie tłucze ... oby tak dalej.
Jeśli ktoś ma wątpliwości co do smarowania klocków od strony tłoka to proszę zajrzeć do angielskiej instrrukcji do Tipo (kiedyś było w internecie) tam jest to wyraźnie sfotografowane i opisane.
Aby przeciwdziałać piskom na jakimś kąciku, ktoś opisał, że przykleja/ podkłada kawałek papieru piomiędzy tłok i klocek i też nie piszczy.
Piszczenie w klockach to nie zawsze wina materiału ale wibracji w jakie wpadają elementy hamulca podczas hamowania - tworzy się swoisty instrument muzyczny :-) |
_________________ Tipo 1.4 (gażnik) |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 23-05-2005, 21:45
|
|
|
ja jak kiedyś kupowałem klocki to ciut (ale niewiele) drożsiejsze o ponoć 'zmniejszonej piskliwości' (jakiś stop) i faktycznie, co by nie robić ścierają się powoli, długo już wytrzymały, hamują super i ani razu nie zapiszczały od nowości......
a przeżyły niejedno hamowanie a nawet przeżyły uszkodzone przewody (wtedy się te klocki aż dymiły... a do dziś po tym działają super mimo wsio)
[ Dodano: Pon 23 Maj, 2005 22:47 ]
zastanaiwam się też co do np wibracji czy ruchu - czy np jakiś kawałek z średnio cienkiej blachy nierdzewnej wyciąć najwyżej i pod klocek włożyć. Po takiej klocek mógłby się lżej poruszać, nie przyrdzewieje, a odpow. wyprofilowana blacha nie powinna gonić i dzwonić....... takie przyszło do głowy rozwiązanie dla tych co mają klocki piszczące........ |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
Zdzich
Wiek: 79 Dołączył: 26 Sty 2005 Posty: 18 Skąd: Lubaczów
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 12-06-2005, 11:37
|
|
|
Niedawno zmieniałem klocki na nowe. Kupiłem za 61 PLN z fimy Fomar i już w pierwszym dniu pisaczały jak najęte, mimo, że miały naklejoną folię od strony tłoczka. To znaczy, że te wkładki (papier, blacha) nie nają większego znaczenia na wydobywające się dźwięki. Co robię? Dociskam w miarę mocno hamulce i po dugim takim manewrze jest cicho. |
|
|
|
|
pawelgdynia
Dołączył: 15 Cze 2006 Posty: 59 Skąd: Gdynia
Województwo: Pomorskie
|
Wysłany: 15-10-2006, 09:55
|
|
|
Witam. Mam pytanko. Bede pierwszy raz w Tipo sam wymienial klocki-czy jest gdzies na forum jakis opisik? Czy jest to tak proste ze nie potreba zadnych instrukcji? Do tej pory wymienialem tylko w polonezie. |
_________________ Tipo 1,4DGT benz.+gaz (wtrysk 1-punktowy) |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 15-10-2006, 23:29
|
|
|
z tyłu - bębny jeśli masz to nie jest takie proste bo uperdliwe, ale z przodu - tu masz klocki - jest proste; jak wymieniałem np łożysko czy cuś to chyba zdjęcia dałem, zresztą w książkach w download'zie też są zdjątka.....
ale ogólnie - ściągasz koło, widzisz zacisk, odkręcasz 2 śruby na których siedzi (takie od tyłu, przechodzą przez gumowe, faliste osłonki), jak wykręcisz obie to wysuniesz zacisk, potem wysuniesz klocki, ///opcjonalnie też : wyczyścisz sobie ładnie zacisk bo nie zaszkodzi i może tłoczki popsikasz, wyczyścisz (warto!) pod osłonami gumowymi i przepompujesz je trochę a potem ściśniesz żabką/// wsuniesz nowe klocki, nasuwasz zacisk, wkręcasz 2 śruby i gotowe; jedyny myk - by omyłkowo sprężynek z klocków przez dziurę w zacisku nie przełożyć bo będą się tłuc; na pewno dasz sobie radę; to trzeba zobaczyć, nie ma co opisywać; |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
ombry
witamy nowego
Dołączył: 02 Lis 2006 Posty: 7 Skąd: Włocławek
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 02-11-2006, 17:28
|
|
|
masz twarde klocki i dlatego piszczą ale dłużej wytrzymują |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|