|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
silnik stacił moc !!! |
Autor |
Wiadomość |
Jagi
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 252 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 21-01-2005, 07:37 silnik stacił moc !!!
|
|
|
Witam
Dziś po 24 godzinnych opadach deszczu jechalem rano do pracy i w pewnym momencie straciłem moc...
Silnik działa jakby 2-3 garach !!!
Ale nie prycha i nie kicha jak to bylo w przypadku przebijajacych kabli jakis czas temu ... moze zawilgotnialy albo juz sam nie wiem co.
Zaraz po zatrzymaniu sprawdzilem kable byly zimne... Niestety czy skacza iskry nie moglem zobaczyc bo samochod pracowal tylko trzymany na gazie na jalowym nie bylo mowy...
Pocieszcie mnie i powiedzcie ze to kable lub swiece !!!
Pozdrawiam |
_________________ KIA Clarus 1.8 SLX DOHC |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 21-01-2005, 09:25
|
|
|
Jakie znaczenie maja zimne kable?
U mnie też skaczą iskry a wczoraj walnęła mnie jedna duża! Auto ma jednak moc i działa jak powinien. |
|
|
|
|
Jagi
Pomógł: 2 razy Wiek: 44 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 252 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 21-01-2005, 10:02
|
|
|
A takie maja znaczenie ze jak lataja po nich iskry to powinny być gorące, przynajmniej ten z przebiciem... |
_________________ KIA Clarus 1.8 SLX DOHC |
|
|
|
|
czecho
Wiek: 50 Dołączył: 23 Lis 2004 Posty: 172 Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
|
Wysłany: 21-01-2005, 12:31 Re: silnik stacił moc !!!
|
|
|
Jagi napisał/a: |
Pocieszcie mnie i powiedzcie ze to kable lub swiece !!!
Pozdrawiam |
pocieszę cię...
najprawdopodobniej pod kopułką masz wigoć i rozdzielacz sobie nie daje rady...
zdejmij kopułkę poczyść, wysusz i jak ręką odjął!
pozdrawiam |
_________________ Tipo 1.6 i.e. suite '94 + LPG BRC
no to nie jest problem... to się wszystko zgłasza jako usterkę... |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 21-01-2005, 16:30 Re: silnik stacił moc !!!
|
|
|
Wilgoc Panie, wilgoc Plyn w sprayu do osuszania kopulki, kabli itd. sie przyda i powinno byc po problemie. |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
Radzio_wawa
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 141 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 22-01-2005, 16:38
|
|
|
A u mnie codziennie rano po odpaleniu jest tak:
dopóki nie wcisnę pedału gazu chodzi w miarę równo, lecz jeśli zaraz po uruchomieniu chcę odjechać, to silnik nagle chodzi jakby się jeden cylinder wyłączył, czasami nie mogę nawet z miejsca ruszyć. Zauważyłem, że wtedy zaczyna śmierdzieć benzyną, a z rury wydechowej leci niebieskawy dym. Po kilku minutach wszystko wraca do normy i można już jakoś jechać, pod warunkiem, że nie wcisnę za mocno pedału gazu, bo wtedy przez chwilę znowu się dławi zupełnie jakby go zalewało. W trakcie jazdy zdarzają się także nagłe szarpnięcia - tak jakby iskry przez chwilę nie było. Pomóżcie Panowie, bo nikt nie wie co to może być.
PS. Mam poważne obawy, czy to się przypadkiem silnik nie kończy. |
_________________ '02 Focus 1.8 TDCI - następca Tempry
'92 1.6 SX SW / LPG - sprzedana
no risk - no fun
Sklep Czarodziejski... http://www.fraida.pl |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 22-01-2005, 17:06
|
|
|
Niebieski dym śmierdzi mi olejem w paliwie. Sprawdź ciśnienie w cylindrach. Nie znam się na działaniu tych silników, ale z tego co wiem rano krótki niebieski dymek na ssaniu silnika po stu tysiącach może być normalnym zjawiskiem. Ale krótki!!
A może sprawdź odmę?
Co do objawów "jednego gara" to ja mam podobnie, ale to przez przewody. Kiedy sa mokre to iskry sobie skacza po całym silniku.
Ile masz przejechane? |
|
|
|
|
Radzio_wawa
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 141 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 22-01-2005, 18:00
|
|
|
Prawie 230 tys.
Powiedz mi gdzie jest odma i do czego służy. |
_________________ '02 Focus 1.8 TDCI - następca Tempry
'92 1.6 SX SW / LPG - sprzedana
no risk - no fun
Sklep Czarodziejski... http://www.fraida.pl |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 22-01-2005, 19:06
|
|
|
Sprawdz kopulke bo napewno wilgoc ci sie dostala.
Swiece przy rozgrzanym silniku raczej odpadaja bo efekt zalanej swiecy najczesciej wystepuje na zimnym.
Ja mam tak czasami jak jest deszczowo ze jak odpalam na gazie to chodzi bez jednego gara ale albo go przegazuje troche ewentualnie przepalam na benzynie i jest oki.
W zimie w zeszlym roku mialem za to taki problem ze przy duzych mrozach odpalal na gazie jak ta lala ale po minucie pracy juz byl death.
Musialem przelaczac na paliwko i przepalac zeby mozna bylo jechac.
Myslalem ze swiece, wkrecilem nowki i zonk, to samo.
Mysle to to najprawdopodobniej gaznik mial jakies problemy z - DUZY MROZ + GAZ.
W tym roku na szczescie zima jest ligthowa
W twoim przypadku uwazam ze jak przeczyscisz kopulke przejdzie jak reka odjal |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 22-01-2005, 19:10
|
|
|
To jest przewód odprowadzający gazy z silnika, dokładnie z miejsc gdzie pracuje olej. Olej paruje, i przez cylindry dostają się tam pary benzyny.
Aby nie zanieczyszczać środowiska wszelkie wyziewy musza trafić do ponownego spalenia czyli wracają do tłoków. Możliwe że pluje Ci olejem i spajaląc daje taki dym.
Odma jest u mnie z przodu bloku silnika, pod plastikową puszką od filtra. To gumowy wąż który wychodzi z silnika i idzie do tej plastiokowej puszki.
Ja bym przy okazji sprawdził ciśnienie w cylindrach!! To jest ważne i wtedy będziesz pewien czy to zużycie silnika.
Jeśli jednak śmierdzi benzyną to najpierw sprawdź świece (muszą być koloru jasno brązowego i suche) kopułkę z rozdzielaczem (nie mogą być nadpalone i mają być suche) i przewody WN. To najczęstsza przyczyna, więc ja bym sie nie łamał zużyciem silnika i jego kontrolę zostawił na poźniej. Najważniejsze świece, przewody i regulacja gaźnika (jełsi masz).
EMF Zimą sie nie odpala na gazie. Rozprężanie gazu jakie następuje w mikserze jest takie samo jak w lodówce!! Pamiętasz naboje do wodosyfonów? Tam było to samo.
Zobacz że masz do miksera doprowadzony płyn chłodniczy który na zimnym silniku nie rozgrzeje miksera a ten zamarza!! To może doprowadzić do jego uszkodzenia. Dlatego odpalaj na benzynie, a nie na gazie. |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 22-01-2005, 19:47
|
|
|
Wlasnie slyszalem ze sie nie powinno ale on na gazie lepiej odpala i do tego lepiej chodzi na zimnym silniku
Na benzynie nie dosc ze musze go pomeczyc troche to jeszcze szarpie go jak jak jade i jest zimny.
Na szczescie w tym roku mam nadzieje mam spokoj z tym. bo duze mrozy chyba nie nadejda |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Jarek38
Pomógł: 2 razy Wiek: 54 Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 550 Skąd: Mińsk Mazowiecki
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 22-01-2005, 19:51
|
|
|
Ponadto jeżeli zimny silnik chodzi na gazie to jego część dostaje się do cylindrów w postaci kropelek, a nie mgiełki (zimny mikser). Te kropelki działają skuteczniej od eteru tzn. bardzo skutecznie wypłukują olej i pierścionki wspólpracują z cylindrami na sucho. Do czego to prowadzi to chyba nie muszę pisać. |
_________________ Tempra 2.0 ie 8V + LPG |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 22-01-2005, 20:00
|
|
|
No dobra chlopaki teraz mnie wystraszyliscie
Ja nie odpalam na gazie z oszczednosci tylko dlatego ze to troche meczace (mam gaznik wiec instalacje klasyczna) i dlatego po odpaleniu na benzynie zeby przelaczyc na gaz musze przelaczyc na pozycje srodkowa czyli odciecie.
Dopiero jak czuje ze paliwo sie wypala moge przelaczyc na LPG.
Wiekszosc zna ten bol dlatego w wyniku tego ze jestem wygodny odpalam na LPG.
Mam jeszcze pytanie do "gazownikow"co jakis czas przepalcie autko na benzynie.
Niby powinno sie wypalac butle gazu a nastepnie zbiornik paliwa ale raczej niewiele osob tak robi ze wzgledow oczywiscie ekonomicznych |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Hemi
Dołączył: 04 Gru 2004 Posty: 337 Skąd: W-wa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 22-01-2005, 21:15
|
|
|
Co do odpalania na gazie to gdzieś czytałem, że się bardziej zużywa parownik jak się zimny silnik odpala na gazie. W mojej istrukcji do instalacji gazowej napisali, że odpalać sie powinno na gazie przy temperaturze ok. +20 stopni. Teraz (zima) odpalam na benie, pochodzi 5-10 minut i daję na gaz. Co do waszych obserwacji na temat zachowania silnika po odpaleniu - u mnie żadnych problemów nie zaobserwowałem (przynajmniej na razie), żadnego dymku, spadku mocy, tylko, że jak zimny to trochę szarpie.
Od czasu do czasu przepedzam autko na benzynie - tak z 30 - 50 km |
_________________ był:
FSO 1500
Fiat Tempra 1.6 S LPG
VW Golf 3 GT 1.8
jest:
Opel Vectra B Kombi 1.8 16V |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 22-01-2005, 22:52
|
|
|
Jagi , przewody WN do wymiany + tak jak mowili kopulka - oczysc!
Radzio, wymianka kabli wn+swiec+sprawdz kopulke. Jesli to nie pomoze to niestety mistrzu silnik mowi goodbye. Dostaje olej czyli do roboty glowica silnika i pierscienie, albo uszczelka pod glowica, sprawdz czy nie ubywa Ci plynu.
Co do odpalania na gazie. Rozprezajacy gaz wiadomo bardzo sie schladza. Wiec jesli ktos trzyma auto na dworze jest to raczej nie zalecane, choc z drugiej strony reduktor jest wlaczony w maly obieg ukl. chlodzenia wiec w miare szyko łapie temp. Wazne zeby nie przygazowywac i wchodzic na obroty na zimnym silniku!!!
Ja mam garazowany ocieplany garaz, wiec tam zawsze jakos jest +15-20C i odpalam na gazie. Kiedys na probe odpalilem tak auto i chcialem wybadac czy reduktor sie robi zimny. Nie czylem zeby sie zmrozil. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 22-01-2005, 23:32
|
|
|
Miszko, jeśli szedłby płyn do cylindrów to wg mnie dym byłby biały, a na korku wlewu oleju byłby szlamowaty, biały osad...chyba że się mylę.
Myślę, że 200.000 dla auta to już powazny wyczyn. Wiem, powiecie że są benzyniaki która robią i po 400.000, ale to sa naprawdę pojedyńcze egzemplarze, które są dbane. Przebieg 100.000 to jeszcze nie za dużo, ale 200.000 to już dużo i wypadałoby sprawdzić conieco w silniku i wymienić (szczególnie kontrola rozrządu i ciśnienia w cylindrach). To tak poza dyskusją niezależnie co jest powodem dymienia i problemów.
Co się tyczy miksera to to co na zewnątrz to nic, ale w środku sa uszczelki i inne mechanizny którym rozprężający się gaz i mróz nie służą. Zreszta ile trwa nagrzanie małego obiegu? Pewnie chwilę i ta chwilę warto przejechać na benzynie.
Zresztą kiedyś rozmawiałem z gazownikiem na temat żywotości silników z gazem. Powiedział, że jak juz ludzie zamontują gaz to starają sie jak najwięcej jeździć na gazie, zapominając o benzynie. Odpalanie na gazie jest najgorsze, szczególnie przy niskich temperaturach. Jego auto ma taki bajer, że gaz nie włączy się tylko przy obrotach, ale tez musi być określona temp silnika. Przejechał na gazie ok 200.000 i nic się nie dzieje (poza oczywiście normalnym zużyciem silnika niezaleznym od paliwa), a miał klientów którzy po 50.000, 70.000km zajechali silnik przez jazdę non stop na gazie, bez benzyny. Potem tacy ludzie chodzą i tlumaczą jak to silniki sie psują na gazie |
|
|
|
|
Radzio_wawa
Pomógł: 1 raz Dołączył: 22 Lis 2004 Posty: 141 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 22-01-2005, 23:52
|
|
|
Ostatnio jeżdżę wyłącznie na benzynie dlatego, że pracuję blisko domu (jakieś 4 km) i silnik się nie dąży nagrzać, hehe, z kolei latem jeżdżę prawie wyłącznie na gazie
Kable, świece, kopułkę i palec wymieniłem niedawno, olej zresztą też, do oleju podczas wymiany zawsze dodatkowo nalewam całe opakowanie militec motorlife i pewnie dlatego mój silnik jeszcze jakoś działa
Czasem zdarza się, że silnik ładnie wkręca się w na obroty (czyt. chętnie przyspiesza), a czasem prawie wcale nie idzie. To też mnie trochę niepokoi i również nie wiem co to może być. Wydaje mi się, że są to objawy jednej usterki, ale to tylko przemyślenia laika |
_________________ '02 Focus 1.8 TDCI - następca Tempry
'92 1.6 SX SW / LPG - sprzedana
no risk - no fun
Sklep Czarodziejski... http://www.fraida.pl |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 23-01-2005, 00:06
|
|
|
Co do gazu to mowie to glownie "dostaja" tam membrany. Ja i tak mam garazowane auto wiec zazwyczaj odpalam na gazie. Oczywiscie przejezdzam tez na benzynie, zeby poczyla troche smaku piwa
Silnik ma 276kkm, od 16tys. jezdze na gazie. Przy silniku nie bylo nic robione, jedynie to co wiadomo trzeba wymieniac.
Olej - Lotos syntetyczny leje - co 10tys. , filtry, swiecie(aktualnie NGK, byly Bosha), kable (to sa drugie kable WN, oryginalne fiatowskie ... dlugo zyly!!!) nowa kopulka i palec, 3ci pasek, co 100tys. wymiana.
Warto dbac... a silnik pochodzi. Teraz co mnie czeka to przy jublieuszu 300kkm nowy pasek (+napinacz jego) i napinacz paska od alternatora i pompy.
Wszystko zalezy jak sie silnik uzywa, bo jesli na zimnym dajemu mu w czadu to on dostaje tyle co bysmy pare setek przejechali na zagrzanym.
Wazne zeby nie gazowac na zimnym , przez to mniej gazu sie rozpreza i maly obieg sie szybko sie zagrzewa, wiec zaraz po odpaleniu warto nie gazowac i dac mu sie zagrzac.
Co do dymu to tak zgodze sie ze bedzie pod korkiem taka maz, ale dymek rowniez z rury pojdzie i to wlasnie na zimnym silniku. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 25-01-2005, 17:22
|
|
|
Ok. Wiemy, że jeśli auto traci moc to najczęściej wilgoć pod kopułką, ale co jeśli auto ma moduł zapłonowy?
U mnie dzieje się to samo, a świece mam nowe. Przewody niezbyt dobre, ale nawet suszenie na grzejniku nie pomogło. Może to i iskra, ale jeśli nie to co może być w przypadku auta z modułem zapłonowym zamiast rozdzielacza?
Pomóżcie bo auto mi odmawia posłuszeństwa i gasnie. Zauważyłem że na niskich obrotach i szczególnie jak postoi po dłuższej jeździe! Wtedy po lekkim ostygnięciu (np 20-30min) gaśnie po kilka razy... |
|
|
|
|
TEMPRAWG
Pomógł: 17 razy Wiek: 42 Dołączył: 16 Lut 2005 Posty: 414 Skąd: Garwolin
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 21-08-2005, 10:13
|
|
|
witam. a co do gazu i benzyny to slyszalem ze powinno sie okolo 150 -250 km przejechac tylko na benzynce. jednorazowo okolo 70 km nie mniej |
_________________ BYŁO
TIPO 1.4 GAZNIK 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 91' B/G
TIPO 2.0 GT 90' B/G
TEMPRA SW 1.6 93' B/G
Czesci uzywane do TIPO/TEMPRY
tel.0723-121-618 |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 22-08-2005, 20:14
|
|
|
ja cały rok na LPG odpalam i na szczęście jest OK... póki co objawów złych nie ma....
w zasadzie na dłuższą metę też nie powinno to niby nic zrobić, niektórzy lata tak jeżdżą, prawie bez PB, jednakże membrany w reduktorze wtedy szybciej padają, [rzez co z początku nim padną coraz mniej autku się chce zapalić na LPG na zimnym i coraz gorzej z mocą na LPG.... ale tego typu efekty to np najwcześnieuj jak słyszałem po 2 latkach odpalania na LPG bez PB, a normalnei byłyby to np 3-4 latka.. więc taniej kupić częściej membranki do reduktora niż na PB jeździć :-D
co do wypłukiwania oleju... też niby słyszałem, ale jakoś (może przypadek) nikt ze znajomków co zapalają wciąż na LPG z oszczędności z silnikiem, olejem , remontem silnika nie miał historii... ale kto wie.....
a co do skoków mocy - teraz mogę być subiektywny przez ostatnią historię z czujnikeim wału :-) ale rzeczywiście - ignorowałem to, ale z mocą bywały chwilowe czasem jaja czy nietypowa praca silnika, czasem podczas jazdy szarpnięcia, chwilowem jakby tylko przez mały moment zapłonu nie było albo nie na wszystkie garki... olewałem to trochę, że może złej jakości LPG itp... podobnie, że czassem mulastsze - bo zły LPG może albo coś innego....
a te objawy to były ciche sygnały, że czujnik wału, który niejednego jush tu wqr... się ma zamiar skończyć..... choć może to przebiegać też bezobjawawowo... ale trzeba być gotowym... ostatnio miałem jednak szczęście - orginalny MagnetiMarelli za 65 dostałem, w ASO chcieli za idento 139
choć raz do czasu też wolę przepchać ciut PB, by się nic nie zatkało, zasyfiło itp itd
.... nie zaszkodzi |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|