[kamilsitek1983]

witam wymieniłem filtr od gazu i po odkreceniu gazu na butli auto nie chodzi.Gaz nie leci z butli cos sie zacieło.Pytanie gdzie na butli cos odkrecic/poczyscic zeby naprawic.Dodam ,ze na butli jest elektrozawór!

[KrzychuB]

kamilsitek1983, a kto Ci to robił zamykałeś butle

[kamilsitek1983]

sam wymieniałem filtr,tak zamykałem zawór na butli

[KrzychuB]

[Jelcyn]

KrzychuB,

[shagger78]

Sprawdz czy do elektrozaworu dochodzi napiecie a zwlaszcza mase bo przewaznie jest do butli dokrecona.Lub podaj 12V do elektrozaworu to uslyszysz czy sie otwiera.Przy filtrrze gazu tez jest taki sam elektrozawor i ma dochodzic to samo napiecie.Zwykle przy elektrozaworach jest niebieski i czarny przewod.Do niebieskiego dajesz +12 i musza sie otworzyc obydwa na raz.Ten na butli rowniez bo podlaczony jest rownolegle z tym przy filtrze.
W sytuacjach awaryjnych podpinalo sie do niebieskiego napiecie z zarowki pozycyjnej.Wlaczales wtedy pozycje,zawory sie otwieralyi mozna bylo jechac

[kamilsitek1983]

napiecie jest,dawałem go na ostro i nic,nie słychac tego cykniecia.Zmieniłem juz tą cewke i to samo.W butli mam ok.20 litrów gazu pewnie bede musiał podjechac do gaziarza.Dzieki za podpowiedzi,moze ktos jeszcze ma jakies pomysły.(kiedys w tipie miałem ten sam problem,postukałem po tych zaworach i pomogło)

[shagger78]

A zawor pobiera prad?Powinien dosc sporo iskrzyc jak dolaczasz i odlaczasz prad na krotko bo z racji ze to cewka indukuje sie dosc spore napiecie.Wiec iskrzenie powinno byc widac.Lub zmerz amperomierzem czy pobiera albo omomoerzem obwod cewki zaworu.

[vego21]

Po wymianie filterka, też mi nie chodził, tzn chodził, ale gasł. Pokręciłem trochę przy parowniku, ustawiłem jałowy i zaczął działać. Potem do gaziarza... Słychać elektro zawór w butli jak przełączysz z PB na LPG?
I nie wiem po co zakręcałeś na butli? Ja przełączyłem na benzynę, zawór się sam zamknął, wystarczyło spuścić gaz z instalacji...

[shagger78]

Zwykle po wymianie filterka trzeba przeregulowac-bynajmniej ja tak mialem ze byly problemy z jalowym.Butli faktycznie nie trzeba zakrecac chociaz jak wiadomo ostroznosci nigdy za wiele.U mnie w miescie facet sam wymienial filterek i jakos gaz mu zaczal wylatywac.Zawory zaraz pozamarzaly i juz nie mial jak zakrecic.Zgasil swiatlo w garazu bo chcial wyjsc i otworzyc dzrzwi ale nie zdazyl bo drzwi podmuch wyrwal razem z nim.Warsztat gaziarza tez sie spalil od samochodu.Takze z gazem koledzy ostroznie a przede wszystkim jak sie cos robi to myslec logicznie.Obudowa filtra gazu tez nie przypadkowo jest mosiezna-taka nie zaiskrzy po uderzeniu w nia stalowym kluczem Stalowa czy zeliwna bylaby juz bardziej niebezpieczna Wiec ostroznosci nigdy za wiele

[KrzychuB]

[kamilsitek1983]

fura działa,zakreciłem i odkreciłem gaz kilka razy i cud,działa!Dziekuje wszystkim za podpowiedzi!Ale temat ciekawy...

** Dodano: 06-08-2012, 22:12 **
pewnie złapało jakiś " czyr" z butli i coś przymuliło