[bob96]

Czy w Waszych miejscowościach też są takie akcjie jak w Jastrzębiu ??

Według informacji nadesłanej przez rzecznika prasowego Komendy Miejskiej Policji: "policjanci z Sekcji d/w z Przestępczością Gospodarczą jastrzębskiej Policji w ramach swoich kompetencji zabezpieczają na terenie miasta komputery z zainstalowaną nielegalną kopią systemu “Windows”. Komputery są zabezpieczane w ramach prowadzonego od września bieżącego roku dochodzenia w sprawie uzyskiwania nielegalnego oprogramowania. Dotychczas zabezpieczono kilkadziesiąt komputerów głównie od osób prywatnych. Zabezpieczone komputery przesyłane są do badań celem ustalenia, czy znajdują się na nich także inne nielegalne programy lub pliki chronione przepisami o prawach autorskich. Osobom posiadającym nielegalne oprogramowanie komputerowe grozi odpowiedzialność z art. 278 par. 2 kk, który przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności".

Prokurator Rejonowy Jacek Rzeszowski odnosząc się do działań prowadzonych wobec użytkowników nielegalnego oprogramowania komputerowego w Jastrzębiu powiedział: „Jeśli prokuratura i policja posiadają tzw. wskazówki procesowe o możliwości posiadania nielegalnych oprogramowań komputerowych, wtedy następuje - na podstawie prokuratorskiego nakazu - przeszukanie w domu podejrzanej osoby. Działania te nie mają charakteru „akcyjności”, a funkcjonariusze policji nie działają na „ślepo”. W każdym przypadku - po przeprowadzonym przeszukaniu - sporządza się protokół, którego kopia pozostaje u podejrzanego. W razie stwierdzenia posiadania nielegalnego oprogramowania, zabezpiecza się komputer oraz ewentualne nośniki: dyskietki, płyty CD, pamięć przenośna itp., w celu poddania badaniom przez biegłego , który jednoznacznie potwierdza, że zakwestionowany program został uzyskany nielegalnie oraz sprawdza czy nie zostały zainstalowane inne ukryte nielegalnie uzyskane programy. Zabezpieczony komputer i nośniki są dowodami popełnienia przestępstwa. Posiadanie i korzystanie z nielegalnego oprogramowania jest ścigane z art. 278 §2 kk., oraz z art. 291 §1 kk w zw. z art. 293 kk”.

http://wiadomosci.onet.pl/1441519,18,item.html

[RaV]

Po pierwsze - to jest chamstwo i szczyt!!
Po drugie:

[Krzysztof A.]

Niestety trzeba do tego przywyknąć że policja w Polsce najpierw działa a potem myśli i najcześciej karani są Ci którzy sami fatygują się do stróży prawa z daną sprawą a złodzieje i bandyci żyją sobie w spokoju bo...lepiej z nimi nie zadzierać

[Emf]

[RobertWroc]

CHWDP-CHOWAJ WINDOWSA DO PIWNICY nowe hasło dnia.
a tak poważnie juz to prostowano.Zwykła plotka,podsycana przez cwaniaczków,są juz przypadki konfiskaty kompa przez "policjantów".
A swoja drogą kto ma 100% legalne oprogramowanie?

[Jacacenty]

Ja mam skrakowane. W CC .

[unknown]

też słyszałem o nalotach w Jastrrz i planowanych innych; choć z postawami prawnymi to powinni mieć nakaz a do nakazu podstawy / przypuszczenie o przest... ciekawe jak to ma być naprawdę... ukryty mieć pokój w domu z kompem ?

[tnnn]

[adams]

Powiedzialbym "sra... w banie" W Warszawie wbili sie do jakiejs firmy i zabrali ok 70 kompow. Maly szkopół "do firmy" a nie do "domu". eeeeeee poza tym internet polega na wymianie plikow(informacji, danych) miedzy komputerami, serwerami itp. Zlikwiduja internet nie bedzie piractwa a najlepiej to wylaczyc PRĄD

ha ha ha.... kiedys czytalem ze 90% Polakow to .... zjodzieje bo korzystaja z pirackich windowsow. Tylko dlaczego w biednym kraju windows kosztuje wiecej niz w bogatym USA?? Pewnie ktos znowu musi zarobic jak na kasach fiskalnych u taryfiarzy

Smieszny kraj i tyle...

[bob96]

Niestety w Jastrzębiu użytkownicy nielegalnych programów płacą już pierwsze kary średnio w kwocie 3500 zł.

[unknown]

to kogo konkretne łapali po jastrzębiu i na jakiej podstawie? tych co mielili na większą skalę i może też handlowali CD-Rkami czy zwykłych ludków w domach (tu trudno uwierzyć) i co by miało być przesłanką do nalotu? duży ruch na łączu? posiadanie łącza? a może ktoś ma łącze bo lubi z nudów płacić a nie ma kompa w domu tylko pralkę podlącza; bez podejrzeń że jest przestępcą nie powinni mu łącza móc monitorować, to skąd wiedzą zę ma jkikolwiek ruch na nim? a jak ktoś ma tylko łączę do tej pralki to co? a wstydzi się wpuścić do domu lub boi przebierańców? jak to w rzeczywistości obecnie wygląda? ktoś wie? podstawy prawne, procedury...?

[bronek]

[tnnn]

[adams]

Jestem ciekaw na jakiej podstawie i w oparciu o jakie dowody wbijaja sie na chate... Jak ktos cos wie to niech sie podzieli informacjami. Padla plotka na cala Polske i nagle zaniepokojenie pojawilo sie wsrod komputerowcow :dance:

[Stivi]

[bob96]

Tak to wyglada w Jastrzębiu na dzień dzisiejszy
http://www.nowiny.rybnik....p?me=a&id=10131

[tnnn]

To ja sie odniose do paru wypowiedzi

Cytat:

To prawda, aczkolwiek uczciwy sprzedawca sprzeda komputer jedynie z systemem legalnym i poinformuje, że wszystko musi mieć licencję, numer itd.

Licencje? Numer? No niestety w swiecie softwaru jest od cholery roznorakich licencji a tzw "numery" czy tez "klucze produktow" to wcale nie jest standart. A co ze stronami z ktorych mozna sciagnac oprogramowanie ktore wg podpisu jest 100% legalne (a de facto niekoniecznie)? Nie, nie ludze sie, ze wiekszosc piratow to ludzie nieswiadomi. Ale znam kilkanascie osob dla ktorych termin "licencjonowane oprogramowanie" to czysta abstrakcja. A akcje "uswiadamiajace" prowadzone pod egida roznorakich firm najczesciej dotycza tylko ich produktow

Cytat:

a za pośrednictwem internetu można mieć coś za darmo, aczkolwiek również legalnie. Dotyczy to np. systemu operacyjnego Linux i programu OpenOffice. Ani jeden, ani drugi nie są jednak tak proste w obsłudze jak Windows czy Office, ponadto w przypadku Linuksa mogą być problemy z zainstalowaniem w sieci. Właśnie dlatego najpopularniejsze są Windows i Office

Hmm... OO nie jest prosty w obsludze? "Problemy z zainstalowaniem w sieci"?!
Owszem spojrzmy prawdzie w oczy - linux nie jest systemem dla wszystkich. Ba, smiem twierdzic, ze na obecnym stadium rozwoju (ktore jednak postepuje bardzo szybko dzieki takim dystrybucjom jak np Ubuntu) jest systemem dla ludzi calkiem niezle obeznanych z komputerami. Nie zgodze sie natomiast ze stwierdzeniem dotyczacym przyczyn popularnosci Offica. To raczej kwestia przyzwyczajenia (czy to ze szkoly/uczelni czy z pracy) i faktu, ze wiekszosc plikow jest zapisywana w formacie offica, ktore sa tylko czesciowo odczytywane przez oo. No ale naszej administracji jak i policji latwiej publikowac materialy w ms officie - bo panie juz umieja "offisa"... Jesli ktos musi sie w to wczytac to czesto ma wybor - albo zaciagnie offica albo zaplaci kupe pieniedzy bo komus innemu sie nie chce.

Cytat:

Czasem może natomiast dojść do zabezpieczenia sprzętu z powodu wykrycia nielegalnego oprogramowania przy okazji przeszukania w jakiejś innej sprawie. Wtedy prokurator zatwierdza całą czynność po zakończeniu działań.

Zgadza sie - tak wlasnie stalo sie z moim znajomym i jest to jedyny znany mi (i potwierdzony) przypadek pociagniecia kogos do odpowiedzialnosci za piracki soft.

Cytat:

Wcale nie wchodzą jednak do komputera, jeśli użytkownik przedstawi dowody na legalność systemu operacyjnego, a więc oryginalną płytę instalacyjną, numer licencji i fakturę lub potwierdzenie rejestracji, dokonanej bądź za pośrednictwem internetu, bądź, jeśli dana osoba nie ma do niego dostępu, telefonicznie. Wszystkie te dokumenty wraz z płytą powinny być w posiadaniu użytkownika komputera i zostać okazane na żądanie kontrolujących policjantów.

I znowu to samo - jeden system jedna licencja... Co to jest "potwierdzenie rejstracji"? A preinstalowane windowsy sprzed ery "rejstracji"? A oprogramowanie na licencji MSDNAA? Przyznam, ze to mnie zawsze intrygowalo - na ile policja jest w stanie zrozumiec, ze oprogramowanie nie musi miec "3 punktow podlug ktorych mozna sprawdzic czy kopia windows jest legalna". Obawiam sie, ze po prostu wezma i oddadza po pol roku nawet bez "przepraszam". A co jak ktos bedzie mial na dysku wazna prace?

Cytat:

Jeśli jednak funkcjonariusze przy okazji zauważą jakieś nielegalne płyty, to zabezpieczają zarówno sprzęt, jak i te nośniki.

Po prostu kapitalne sformulowanie - "nielegalna plyta". A czym sie rozni nielegalna od legalnej (jak mniemam z wygladu)?

Cytat:

Pierwsze komputery w obecnej sprawie zabezpieczyliśmy blisko dwa miesiące temu, a dotąd jeszcze żaden do nas nie wrócił z wynikami ekspertyzy.

Wlasnie - pare miesiecy czekania aby sprawdzic legalnosc oprogramowania. Skoro fachowcy z policji potrzebuja miesiecy to jak ma to zrobic przecietny Kowalski? I ponownie pytanie - a jak np zabiora komputer z windowsem z MSDNAA i praca magisterska to zwroca pieniadze za rok opoznienia w uzyskaniu dyplomu? Pare kolejnych linijek pokazuje co o tym mysli pan nadkomisarz - mozna zlozyc zazalenie, nikt nie musi przepraszac, bo zachodzi podejrzenie...

Cytat:

ale jeśli ściąga to z internetu, automatycznie udostępnia innym.

Taa... Szczegolnie sciagajac np z FTP.

Cytat:

Na pewno żaden sąd nie przyjmie argumentacji o osobowym prawie dostępu do dóbr kultury.

Pewnie nie. Nie jestem specjalista od zagadnien zwiazanych z prawem, ale wydaje mi sie, ze mozna np pozyczyc komus plyte. A pliku mp3 juz nie mozna? Dlaczego?

Cytat:

a społeczny odbiór tej afery jest taki, że policja chce przysłużyć się producentom oprogramowania komputerowego

Cytat:

Pokrzywdzeni, czyli producenci, nic z tego nie mają, bo kodeks karny nie przewiduje tu ani grzywny, ani nawiązki czy odszkodowania.

A fenomenalne skoki sprzedazy po kazdorazowym puszczeniu plotki "o polowaniu na piratow" sa czysto koincydentalne.

Cytat:

Generalnie kapele powinny płacić tantiemy ZAiKS-owi, co zwalnia je z odpowiedzialności. | To byłoby niemożliwe. Po zarekwirowaniu jakichś pirackich płyt zwracamy się ze stosownym pytaniem np. do ZAiKS-u.

Nie jestem specjalista w tej dziedzinie ale obilo mi sie o uszy, ze sporo tworcow ma problemy z zaiksem. Jest tu moze ktos lepiej obeznany z tym tematem?

Cytat:

Skoro są kary, to jest i szkodliwość społeczna. Głównymi pokrzywdzonymi są tu autorzy i producenci oprogramowania.

No tak... a niautoryzowane pozyczenie auta czy bezzwrotna pozyczka telefonu za "1zl" to sa czyny zdecydowanie mniej szkodliwe. Jak karac to rowno, a nie podlug wplywow poszkodowanego.

Cytat:

W Jastrzębiu nie ma giełdy komputerowej. Są natomiast bazary i branżowe sklepiki, gdzie prowadziliśmy duże akcje i nieraz zabezpieczaliśmy tam nielegalne nośniki w postaci płyt CD. Teraz kontrolujemy te miejsca dwa razy w roku i od jakiegoś czasu nie ujawniliśmy żadnego pirata.

DWA razy w roku! WOW! No ale w sumie to chyba teraz bardziej sie oplaca przez siec, prawda?


I zeby bylo jasne - w zadnym wypadku nie popieram pirackiego oprogramowania (i nie, nie boje sie kontroli - mam 100% legalny soft). Denerwuje mnie jednak podejscie do tematu pana policjanta. Nie wiem czy to wersja uproszczona na potrzeby przecietnego czlowieka czytajacego gazete czy tez prezentuje on faktycznie taki poziom wiedzy. W tym drugim przypadku stanowi to juz powazny problem - bo on sie musi wykazac skutecznoscia a Ci ktorzy beda mieli problemy z powodu niekompetencji - to trudno. Jest taki cytat - "Lepiej jest w ostatecznosci uniewinnic zbrodniarza, niż skazac niewinnego." - no ale liczy sie skutecznosc i kasa...