Jak Fiaty współpracują z gazem... |
Autor |
Wiadomość |
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 20-01-2005, 20:36 Jak Fiaty współpracują z gazem...
|
|
|
Noszę się z zamiarem instalacji gazu do Tipo 1.6 i.e (monotronic).
Posiadamy już gaz w Astrze 1.4 (jednopunkt) i nigdy nie mieliśmy z nią żadnych problemów. Szczerze to od 2000 roku nie zmienialiśmy nawet przewodów WN! I nie na iskrzenia. Auto jest garażowane.
Rozmawiałem jednak z kilkoma osobami które mówiły że Fiaty źle współpracują z gazem i albo źle jeżdzą na gazie, albo źle na benzynie. Ogólnie jak mi powiedziano są problematyczne i kapryśne. Szczególnie na punkcie przewodów i świec. Już kilka razy złyszałem o klejeniu puszki filtra która się rozleciała po "zwrotce".
Dziś nawet był u nas ksiądz po kolędzie który ma 4 miesięczne Punto 1.2 i od czasu założenia strasznie narzeka na jazdę na paliwie. Dusi się, krztusi, ok 2000obr jakby sie namyślał, a potem dopiero jedzie. Mówi że na gazie też nie ma za wysokiej kultury. Dodam tylko że z uwagi na gwarancję założył gaz w Fiacie i był juz u nich 4 razy na regulacjach!!
Proszę wypowiedzcie się jak najbardziej obiektywnie jak Fiaty zachowują się z gazem i w jakich silnikach je montowaliście. Będę wdzięczny równiez za wszelkie uwago dotyczące użytkowania i usterek jakie czekają użytkowniów Fiatów po montażu gazu. |
|
|
|
|
Hemi
Dołączył: 04 Gru 2004 Posty: 337 Skąd: W-wa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 20-01-2005, 21:03
|
|
|
Powiem tak: samochody z jednopunktowym wtryskiem paliwa są "stworzone do gazu" - gdzieś tak czytałem w artykule- poszukam, zeskanuje i wyśle. Moja tempra ma gaźnik. Na gazie jeździ spokojniej, nie szarpie (czasem mi się wydaje, że woli jeździć na gazie niż na benzynie). Jest trochę bardziej mułowata (to normalne przy prostych instalacjach), silnik jakby ciszej pracował. Przegląd coroczny troszkę drożej wychodzi (w październiku 04 płaciłem 150 zł, a bez gazu chyba 90-100 zł). Zrobiłem 6000 km od kupna i nie zaobserwowałem żadnych usterek czy niedomagań. Co do świec – ja mam bosh’a (nie wymieniałem od kupna) i jest spoko, ani razu nie strzelił, nie parskał itp. Jednym słowem 6000 km bez żadnego problemu związanego z układem zasilania. Ja jestem bardzo zadowolony. Mam tylko jedno ale – moja buteleczka ma pojemność 55 litrów i jest zamontowana za tylną kanapą przez co składanie tylnych siedzeń nie powiększa pojemności bagażnika, z drugiej jednak strony butla w miejscu koła zapasowego może mieć maks ok. 35 litr – co powoduje częste tankowanie |
_________________ był:
FSO 1500
Fiat Tempra 1.6 S LPG
VW Golf 3 GT 1.8
jest:
Opel Vectra B Kombi 1.8 16V |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 20-01-2005, 21:32
|
|
|
Mkaminski100 moja Tempra z gazem jak na razie wspolpracuje dobrze nie zapeszajac (gaznik 1.6).
Na gazie jezdzi tak jak napisal Hemi - spokojnie.
Nie znaczy to ze jest "mulasta" bo ma calkiem niezle przyspieszenie ale to oczywiscie tez zalezy od regulacj instalacjii
Najsmiesniejsze jest to ze w zime kiedys przy powyzej 10 stopniach nie chcial mi odpalac na benzynie a na gazie palil bez problemu.
Jak jest zimna bez porownania lepiej chodzi na LPG po rozgrzaniu jedynie jest efekt "nierownej" pracy na wolnych obrotach ale to efekt ujemnych skutkow instalacji gazowych bo znajomy w scierce ma to samo.
Jesli chodzi o swiece lub przewody to nie mam z tym jakis problemow, teraz jedynie mam rzeczywiscie przewody do wymiany ale przejechalem na nich napewno min. 50 tys. wiec to raczej nie jest nic dziwnego.
Czasami jedynie rozregulowuje mi sie instalacja (nie mam zadnych wynalazkow tylko Lovato) wiec raz lub dwa do roku jade na analizator i mi kolesie ustawiaja bo kiedys tak zaszalal ze palila ok. 22 litrow.
P.S. Hemi mam do ciebie pytanie odnosnie skladanie tylnej kanapy bo ja nie mam mozliwosci jej zlozenia, czy to zalezy od wersji??
Wqrza mnie to strasznie bo czasami jesli chce cos dluzszego przewiezc to ZONK. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 20-01-2005, 21:34 Re: Jak Fiaty współpracują z gazem...
|
|
|
Jezeli wierzyc w zapis z karty montazu instalacji LPG to moje Tipo przejechalo na gazie juz ok. 112 tys. (przy przebiegu 116 tys. km)
Czyli dziala, przynajmniej w przypadku silnika 159A2.000. Faktem jest natomiast, ze auto kupilem z rozwalona puszka filtra powietrza. W chwili obecnej zadnych problemow z eksploatacja na LPG. |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 20-01-2005, 22:03
|
|
|
EMF- nasza Astra jeździ już na jednych przewodach ponad 100.000km!! I nic sie nie dzieje, żadnego iskrzenia, nic. Oczywiście garażowana.
Po przejechaniu tak wielu km na gazie stwierdzam, że Astra jednopunkt jest super pod gaz choć moc wystarcz jedynie na spokojną jazdę.
Wiem, że dużo zależy od wersji silnika, a ja mam 835C1000. |
|
|
|
|
Hemi
Dołączył: 04 Gru 2004 Posty: 337 Skąd: W-wa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 20-01-2005, 22:11
|
|
|
Emf napisał/a: | P.S. Hemi mam do ciebie pytanie odnosnie skladanie tylnej kanapy bo ja nie mam mozliwosci jej zlozenia, czy to zalezy od wersji??
Wqrza mnie to strasznie bo czasami jesli chce cos dluzszego przewiezc to ZONK. |
Moja Tempra to najprostsza wersja czyli S: zderzaki czarne, bez obrotomierza, tylko wspomaganie i regulacja kierownicy. Rok produkcji 1992, pierwsza rejestracja 02.1993 Tylna kanapa składa się cała, albo 1/3 albo 2/3.
pozdrawiam |
_________________ był:
FSO 1500
Fiat Tempra 1.6 S LPG
VW Golf 3 GT 1.8
jest:
Opel Vectra B Kombi 1.8 16V |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 20-01-2005, 22:15
|
|
|
Mkaminski100 zgodze sie z toba co do Astry ze dobrze wspolparcuje z gazem bo kiedys byl test w Auto Swiecie i silnik Astry 1.4 wypadl najlepiej we wspolpracy z LPG.
Co do kabli to powiem szczerze ze nie wiem ile bylo na nich zrobione ale napewno min. 50 tys.
Astra ma za to jedna zasadnicza wade - gryzon.
Moja Tempra 93' ma znikoma ilosc sladow rdzy a ten rocznik albo nawet pozniejszy Astry bez naprawy nadkoli nie wchodzi w gre.
Fakt ze tempra ma juz ocynkowane nadwozie.
Jeszcze co do Astry to nie najlepsze sa tam silniki 1.8 - bynajmniej pod wzgledem spalania.
Ma dwoch kolegow i kazdy z nich narzeka na spalanie - w miescie ok. 17 litrow gazu. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 20-01-2005, 22:19
|
|
|
Mam taka sama wersje ale z 1993 ale dlaczego ja NIE MAM SKLADANYCH??
Zaraz wysle maila ze skarga do Fiata
Myslalem ze wszystkie Tempry tak maja a tu qrde dzis sie dowiaduje ze ja mam jakas "trafiona" |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
rtomik
Wiek: 48 Dołączył: 25 Lis 2004 Posty: 127 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 20-01-2005, 22:22
|
|
|
Nie chce tutaj mowic ze gdzies slyszalem ze Fiaty zle wspolpracuja z gazem a gdzie indziej slyszalem ze doskonale wspolpracuja.
Ile ludzi tyle opini.
Kwestia tkwi w czym innym.
Otoz mamy dobre warsztaty zakladajace gaz albo "warsztaty"ktore papraja robote i przyczyniaja sie do zlych opini na dany temat.
Ja osobiscie wystrzegalbym sie warsztatow tanich i z niewielka ilsocia doswiadczenia w tej materii.
Lepiej nie zalowac tych 400zl wiecej niz pozniej placic o wiele wiecej za naprawy i inne uboczne skutki zlego montazu.
precz z "pozorna oszczednoscia" |
_________________ Tempra zapalniczka na LPG
138 tys na szafie. |
|
|
|
|
mkaminski100
Wiek: 44 Dołączył: 17 Gru 2004 Posty: 672 Skąd: Basingstoke
Województwo: Other
|
Wysłany: 20-01-2005, 22:43
|
|
|
Rtomik, niby się zgadzam, ale nie do końca. Wiele zależy od instalacji, ale nie zawsze drogi mechanik to dobry mechanik!! Sam przykład serwisu Fiata który nie potrafi sobie poradzić z instalacją jednopunktową do Punto 1.2 napawa mnie śmiechem. Koszt takiej przyjemności w salonie to 3000zł!!
My zapłaciliśmy 1800 za jednopunkt co w naszym rejonie gdzie cena LPG jeszcze niedawno była na poziomie 2,15 jest ceną niską (bardzo niską). Nic nie mogę powiedzieć na ten zakład. Zrobili robote i działa super. Kuzym u nich zakładał gaz do Vectry 2.0 z automatem. Pracuje super i jest również zadowolony.
Niestety często sam silnik nie lubi współpracy z gazem a najlepszym przykładem jest Mercedes. Dlaczego wersję trzylitrową można kupić za 7000-10000? Bo albo normalna cena i ciągłe problemy, albo instalacja sekwencyjna która równiez jest trudna do ustawienia. |
|
|
|
|
dziura.arek
Pomógł: 3 razy Wiek: 44 Dołączył: 28 Lis 2004 Posty: 690 Skąd: Kraków - Zielonki
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 20-01-2005, 22:56
|
|
|
Napewno bez problemów działa najtańsza instalacja LOVATO bez kompa na silniku 1.4 i 1.6 wtrysk MonoJetronic. Czy zimno czy ciepło pali na gazie. Żadnych szczałów, szarpań itp. Kable stare, świece jeszczestarsze. W moim starym Tipo zakładając gaz na 2 cylindrach miałem ciśnienie 4 i zrobiłem na tym silniku w 2 lata 60 000 i gdyby nie to że blacha poleciała to bym go remontował. Niestety taniej było sprowadzić z Wiednia drugiego młodszego.
Silnik 1.6 i też zero problemów. |
|
|
|
|
rtomik
Wiek: 48 Dołączył: 25 Lis 2004 Posty: 127 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 20-01-2005, 22:58
|
|
|
Ale musze cos napisac co uwaza wiele osob.
Mechanicy w ASO to zadni mechanicy.
Oni tylko umieja wszystko wymieniac co sie tylko da i brac za to kosmiczna kase.
O jaki mercedesie mowisz za takie pieniadze???? |
_________________ Tempra zapalniczka na LPG
138 tys na szafie. |
|
|
|
|
Jarek (SQ1EUO)
Wiek: 41 Dołączył: 07 Sty 2005 Posty: 62 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 20-01-2005, 23:11
|
|
|
rtomik napisał/a: | Ale musze cos napisac co uwaza wiele osob.
Mechanicy w ASO to zadni mechanicy.
Oni tylko umieja wszystko wymieniac co sie tylko da i brac za to kosmiczna kase.
O jaki mercedesie mowisz za takie pieniadze???? |
Za ta cene kupisz W124, W201 (190-tka), z lat 80-tych z silnikami 2.0 2.3 2.8 i 3.0, ...ale do tych silnikow (one maja wtrysk mechaniczny) gazu sie nie montuje,bo te wtryski sie do tego nie nadaja. |
_________________ (.....była.....)
Tempra 1,6 (gaźnik) + GAZ
błękit metalic
1992 rok
(......była......)
(......jest......)
Volvo 740 GL K6 B230F + GAZ
garfit metalic
1988 rok
(......jest......) |
|
|
|
|
rtomik
Wiek: 48 Dołączył: 25 Lis 2004 Posty: 127 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 20-01-2005, 23:14
|
|
|
Niestety takiego starocia juz bym nie kupil.
Niektorzy kupuja MERCA 20 letniego, odchyla szybke wyciagna ramie i mysla sobie "patrzcie ludzie jezdze MERCEM"
Dla mnie to zenujace i smieszne |
_________________ Tempra zapalniczka na LPG
138 tys na szafie. |
|
|
|
|
Jarek (SQ1EUO)
Wiek: 41 Dołączył: 07 Sty 2005 Posty: 62 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 20-01-2005, 23:17
|
|
|
rtomik napisał/a: | Niestety takiego starocia juz bym nie kupil.
Niektorzy kupuja MERCA 20 letniego, odchyla szybke wyciagna ramie i mysla sobie "patrzcie ludzie jezdze MERCEM"
Dla mnie to zenujace i smieszne |
A jezdziles takim Mercem??
Jakbys troche pojezdzil to zmienilbys zdanie. A z MB jest jak z winem...im starsze tym lepsze,...i nic a nic nie przesadzam oczywiscie mowie o aucie w miare normalnym stanie,..a nie o zlomie z dziurami w podlodze).
Przejedz sie taka taksowka z 85 czy 86 roku,..tym sie po prostu plynie, silnik + skrzynia (najczesciej automat) chodza wysmienicie, zawieszenie rewelacja,....a co bede pisal,...to moja Najulubiensza marka
Pozdrawiam |
_________________ (.....była.....)
Tempra 1,6 (gaźnik) + GAZ
błękit metalic
1992 rok
(......była......)
(......jest......)
Volvo 740 GL K6 B230F + GAZ
garfit metalic
1988 rok
(......jest......) |
|
|
|
|
rtomik
Wiek: 48 Dołączył: 25 Lis 2004 Posty: 127 Skąd: Warszawa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 20-01-2005, 23:21
|
|
|
Jasne ze jezdzilem takim "muzealnym" zabytkiem.
Super sie jezdzi takimi autami ale dla mnie juz za wiekowe na moje wymagania by z samochodu z 1993 przesiadac sie do jeszcze starszego. |
_________________ Tempra zapalniczka na LPG
138 tys na szafie. |
|
|
|
|
Hemi
Dołączył: 04 Gru 2004 Posty: 337 Skąd: W-wa
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 20-01-2005, 23:36
|
|
|
Emf napisał/a: | Mam taka sama wersje ale z 1993 ale dlaczego ja NIE MAM SKLADANYCH??
Zaraz wysle maila ze skarga do Fiata
Myslalem ze wszystkie Tempry tak maja a tu qrde dzis sie dowiaduje ze ja mam jakas "trafiona" |
Może poprzedni właściciel mojej maszyny zamówił składaną kanapę w opcji? Nie ma problemu chyba z wymianą na składaną. Zobacz w dziale kupno sprzedaż - może ktoś ma zbędną tylną skłądaną kanapę. |
_________________ był:
FSO 1500
Fiat Tempra 1.6 S LPG
VW Golf 3 GT 1.8
jest:
Opel Vectra B Kombi 1.8 16V |
|
|
|
|
Jarek (SQ1EUO)
Wiek: 41 Dołączył: 07 Sty 2005 Posty: 62 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 21-01-2005, 01:00
|
|
|
rtomik napisał/a: | Jasne ze jezdzilem takim "muzealnym" zabytkiem.
Super sie jezdzi takimi autami ale dla mnie juz za wiekowe na moje wymagania by z samochodu z 1993 przesiadac sie do jeszcze starszego. |
No tak,..jesli uwazasz,ze tymi "zabytkami" jezdzi sie super,..to nie rozumiem o co chodzi?? Tylko o te cyferki w dowodzie rejestracyjnym (ze bedzie 1986, a nie np. 1994 ?? ) dziwne. Jesli auta sa OK, nie psuja sie mimo swojego wieku, wygladaja porzdnie i ogolnie nie zbyt wiele mozna im zarzucic,to o co chodzi?
Moj kuzyn ma W123 (puchacz 200D), nie dba wogole o auto, trup z dziurami w podlodze itd,...miliony km najechane, grubo ponad 20 lat,.....w wakacje wsiadl jakby nigdy nic i ze Szczecina poejchal sobie przez pol Polski do Pragi Czeskiej,...pojezdzil tam i wrocil,..spalanie na poziomie 7 litrow/ 100 km, bez zadnej awarii, bez zajakniecia,...i mimo wygladu i stanu,..autem sie plynie, nic nie stuka nie puka, zawieszenie ekstra, wspomaganie bajka (jakby kierownica byla urwana).
Ja tam sie przyznaje,ze zamieniam na cos takiego (tzn. moze troche nowszego i drozszego:))...ale ciagle bedzie to "stary" Mercedes),..kase mam odlozona,..jesli tylko sprzedam Tempre za w miare normalne pieniadze (a nie spieszy mi sie,wiec w koncu uda mi sie ja sprzedac, zwlaszcza ze klienat juz byl) od razu kupuje MB )
Pozdrawiam |
_________________ (.....była.....)
Tempra 1,6 (gaźnik) + GAZ
błękit metalic
1992 rok
(......była......)
(......jest......)
Volvo 740 GL K6 B230F + GAZ
garfit metalic
1988 rok
(......jest......) |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 21-01-2005, 01:06
|
|
|
Ja zakladalem gaz przy przebiegu 260tys. - 1.6 gaznik.
Teraz na liczniku mamy 276tys. Co zauwazylem.
Silnik bardzo ladnie chodzi na gazie, nie jest taki "wybuchowy" - tzn. nie szarpie tak mocno i chodzi lagodniej, choc nie znaczy ze jest zmulony. Choc na benzynie czuc nieduzo wiekszego kopa...
Ogolnie silnik pokochal gaz. Chodzi wysmienicie! Choc to najprostsza instalacja, ale nie mam zadnych powodow do narzekania.
Dodam tylko tyle ze jak mi zakladano gaz - u znajomego - to ja cale kilka ladnych bitych godzin (czy nawet nie pol dnia) siedzialem pod autem i pomagalem mu to zakladac. Wiec znam "kazdy" zakamarek instalacji i SAM wiem jak to jest zrobione!
Nie masz sie czego obawiac, choc masz wtrysk to troche wieciej przy nim roboty. Zakladaj instalacje sprawdzone, wloskie Lovato - polecam!
Acha butle mam we wnece w kole, nie "kradnie" tyle miejsca w bagazniku butla, choc ma tylko 32l (rzeczywista pojemnosc). A stacji LPG jak makiem zasial to sie nie przejmuje, tak co 300KM tankuje srednio (nie jezdze do upadlego az gazu zabraknie) |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
spirool
Wiek: 39 Dołączył: 06 Sty 2005 Posty: 67 Skąd: Chełm
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 26-01-2005, 23:26
|
|
|
Emf napisał/a: | Mam taka sama wersje ale z 1993 ale dlaczego ja NIE MAM SKLADANYCH??
Zaraz wysle maila ze skarga do Fiata
Myslalem ze wszystkie Tempry tak maja a tu qrde dzis sie dowiaduje ze ja mam jakas "trafiona" | Zainteresowal mnie temat poruszony przez ciebie ja mam tempre 1.6S podstwaowa werska jedynie wspomaganie itp szukalem pukalem jakiegos zamka zeby rozlozyc kanape i nic nie znalazlem chociaz znajomy ma dzwigienke kolo zaglowka tylnej kanapy.U mnie nic takiego nie znalazlem:[ gdy szarpne oparcie kanapi slychac dzwiek tak jakby miala wlasnie jakies zatrzaski ale nadal niemoge jej rozlozyc ;[ |
_________________ Temperki Super Autka ;]]] |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 27-01-2005, 00:31
|
|
|
To masz nie rozkladana kanape tak jak ja!
Jak bardzo mocno szarpniesz to "wyrwiesz" ja z takich zatrzaskow. Oparcie jest jeszcze mocowane 2ma srubami u dolu , jak bys je odkrecil to wyjmiesz cale oparcie. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
sloneczna
Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Sty 2005 Posty: 370 Skąd: ostrzeszów wlkp
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 27-01-2005, 00:51
|
|
|
Uwaga po założeniu LPG
Czy wszystkie to mają ,że obudowa filtra dotyka maski i przeciera wygłuszenie . W moim przypadku to nawet lekko odgniotła maskę .
Obudoa podniosłla się o jakieś 1,5 cm .Gościu po zamontowaniu LPG zamiast dać doprowadzenie zasilani z tyłu ,dał z przodu i urwał mi koń cówkę przy obudowie od podłączenia odpowietrzenia silnika.Teraz mam tak jak w starym polonezie kolano i do dołu nowym wężem.Poza tym to silnik stwożony do LPG
120 tyś na LPG .1,4 90r 400tyś |
|
|
|
|
|