[tasiorM]

Witam Koledzy!
Jak to możliwe, że w ciągu roku wymieniłem rolkę napinacza już trzy razy?! Ostatnio wczoraj.
Objawy były takie, że strasznie "szeleściło" i "wyło" pod maską, potem dochodziły odgłosy, jakby rozpadło się łożysko wewnątrz rolki. Doświadczony poprzednimi "razami" nie czekałem, aż rolka się rozpadnie (chociaż myślałem, że to pompa wody lub wspomagania) i zatrzymałem się na poboczu. Plastik wewnątrz rolki zaczynał się topić i zapewne po 10 km rozpadłaby się jak dwie poprzednie, pasek by spadł i koniec jazdy. Kupiłem nową (85 zł, made in japan), poprzednie były za 45 zł. Po pierwszej rolce wymieniłem także pasek alternatora. Zakładałem wszystko sam, bo sami wiecie, że to chwilka. Pojechałem później do mechanika, który sprawdził naciąg, itd. Wszystko miało być dobrze, ale...
Moje pytanie do Was: JAKA MOŻE BYĆ PRZYCZYNA TAKIEGO STANU RZECZY? Kiepska jakość zamienników, czy też coś innego...?
Dodam, że w wakacje również wymieniałem termostat, ponieważ temperatura była na poziomie 70 stopni. Już podczas tej zimy spadła do 80 stopni i tylko w korkach się podnosi, co oczywiście włącza wiatrak.
Głowica i remont silnika robiony dwa lata temu.
Będę wdzięczny za jakiekolwiek odpowiedzi!!!
Dzięki!

[Mosior]

tasiorM, skoro Ci się plastik w rolce topił to znaczy od temperatury. Trudno sobie wyobrazić co może tak szybko zarzynać rolkę ale może po jej dokręceniu się słabo obraca i pasek się po niej ślizga zamiast nią obracać ?

patrzyłeś jak wygląda grzbiet paska ? sprawdzałeś czy luźno się obraca rolka po dokręceniu ale przed założeniem paska ?

[tymek]

tasiorM, to jest urok rolek w naszych autach bo są umieszczone nisko i cały syf leci na nie i się zacierają,to po pierwsze a po drugie mogłes trafic na felerną rolke ,mi kiedys po trzech miesiącach rolka staneła i spaliłem pasek przez nią ,ale pozbierałem co po niej zostało i zaniosłem na reklamacje do sklepu i oddali mi kase za nią,a co do wymian rolki to wymieniam srednio dwie rolki w roku:(a ostatnią tydzien temu

[Leśniczy]

albo coś jest nie halo typu za bardzo napięty pasek , albo te rolki co kupujesz to śmieci
sorry ale ja bym na rozrząd nie założył czegoś za 45zl .... w dobrej cenie można kupić rolke febi'ego , ina będzie juz ciut droższa ale i tak uważam, że warto bo płacisz więcej ale jeździsz to 60 000km bez taki w/w przygód

[MARIOVIRUS]

mi tak siadaja napinacze paska od alternatora po zalozeniu wszytsko ok kreci sie swobodnie pasek naciagniety odpowiednio a po ok 4tys swiszczy jak turbina powyzej 4tys obrotow chyba nie sa przystosowane do mojego stylu jazdy a ze jezdze 80% po autostradach to i predkosci sa spore i na obrotku 5tys i wiecej nie jest rzadkoscia

[kamilsitek1983]

[m.m1981]

To te zamienniki rolek sa takiej dobrej jekosci tez mialem z tym problem moja taka za 45zl padla po dwóch miesiacach(w golfie3 ktorym jezdze w pracy nawet tyle nie wytrzymala)

[tasiorM]

Dzięki za odpowiedzi!
Nie sprawdzałem, jak się obraca bez paska, ale uczynię to!
Po uruchomieniu silnika patrzyłem na rolkę i pasek. Widziałem, że rolka się kręci. Przystawiłem nawet klucz do jej brzegów i obcierało, wnioskuje więc, że jest o.k. Pasek też wygląda w porządku.
Może coś źle zrobiłem...?
Rolka zakładana jest na gwint, potem idzie podkładka i śruba, którą dokręcam. Staram się do oporu, ale nie na maxa.
Potem wrzucam "5" i bujam Tipkiem do przodu i do tyłu (delikatnie), aż pasek sam wskoczy. Jak sprawdzić samemu, czy jest dobrze naciągnięty?

Być może powodem takiego stanu rzeczy jest faktycznie kiepska jakość zamienników...:(
Tak na marginesie: za każdym razem, gdy sprawdzam stan zbiorniczka z płynem, widzę go na równi z wężem. Dolewam płynu do minimum, ale on i tak ubywa po jeździe. Sprawdzałem wszystko, nie ma wycieków. Przyczyna...?
BARDZO DZIĘKUJĘ ZA POMOC I POŚWIĘCONY CZAS!!!
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie:)

[Luczu]

[panciu123]

Za mocno naciągnięty pasek pk.

[Mosior]

odezwij się do mnie na priva to wpadniesz do mnie i posprawdzamy.