Tempra Tipo Team :: Pęknięty dolot powietrza.

pisario · Wysłany: 21-02-2011, 22:26 **Pęknięty dolot powietrza.**

Jak w temacie. W gaźniku, na perforacji w/w rury mam pęknięcie dosyć spore (dziura) czy może to mieć wpływ poza głośnością na pracę przyspieszanie silnika? Czysta ciekawość. Bo zauważyłem jakby dziwne objawy ale chce sie upewnic ze to moze byc od tego.

JAM_BELFEGOR · Wysłany: 21-02-2011, 22:56

daj foto

pisario · Wysłany: 21-02-2011, 23:03

Sorry ze sie Twoim zdjeciem posluze ale nie mam jak zrobic.

Zaznaczony element na zdjeciu. Na tej perforacji sparcialo i jest dziura na centymetr prawie. (ruszalem ostatnio przy tej gumie i dodatkowo ja rozerwalem

)

Luczu · Wysłany: 21-02-2011, 23:46

pisario, może być głośniej przy dawaniu do dechy coś a'la stożek

pisario · Wysłany: 22-02-2011, 09:52

No ja wiem ale czy cos procz tego? Tj. jakies skoki przyslowiowe "czkanie"

wladeczek22 · Wysłany: 22-02-2011, 10:33

może zasysać lewe powietrze i przez to bezie za dużo powietrza ( mieszanka za uboga )
i silnik może głupieć

kiedyś podobnie miałem w innym autku i obroty skakały, gasł, nie miał wo gule mocy

JAM_BELFEGOR · Wysłany: 22-02-2011, 11:13

pisario, Jak masz LPG to bardzo źle! czym prędzej załataj wymień rurkę. Jesli jździsz tylko na benzynie to połowa biedy ale i tak pomyśl o usunięciu dziury. Po pierwsze bedziesz tamtedy łapał syf, filtr powietrza nie jest w końcu dla zabawy. Po drugie na pewno zmieni ci się proporcja benzyny do powietrza. Może ale nie musi mieć to wpływ na pracę silnika. Rozwiązanie na ubogo: rolka czarnej taśmy izolacyjnej i szmatka z benzyną. Czyścisz rurę dolotową w okolicy pęknięcia i zaczynasz ładnie ciasno owijać taśmą izolacyjną dolot. Rozwiązanie estetyczniejsze szukasz na szrocie, necie, sklepie i gdzie tylko uważasz, używanej bądź nowej rurki.

** Dodano: 22-02-2011, 11:20 **
P.S: nie musi być z tipo byle by miała zbliżoną średnicę i długość. http://allegro.pl/opel-co...1462914735.html np tu zapytać o wymiary, lub tu http://allegro.pl/fiat-ma...1461271981.html

pisario · Wysłany: 22-02-2011, 12:53

Za to lubie to wlasnie forum

Dzieki za pomoc. Bedziemy szukac.

Moj objaw, od czasu pekniecia tej rury to poza glosnoscia, samochod sie dlawi tak jakby sie zachlystywal powietrzem

D@wIdS · Wysłany: 22-02-2011, 17:03

pisario, miałem podobny przypadek i po prostu skleiłem na całej długości superglutem

Było to w okolicach ubiegłej wiosny- do dziś mam spokój, trzyma jak nowa, a że jest to na zagięciu to nawet nie widać że było coś klejone:) Musisz to tylko wziąć do domu żeby skleić bo teraz guma na tym mrozie jest twarda i niedokładnie to może "związać"
To moja propozycja, rób jak uważasz, ale mi tam się trzyma:)

** Dodano: 22-02-2011, 17:04 **
A jak duża dziura to można coś podłożyć i dopiero kleić

pisario · Wysłany: 22-02-2011, 23:26

Luczu Dziura jest dokladnie na tej perforacji.. peklo wlasnie od ruszania stwardniala rura. Nie udalo sie na szrocie dostac innej wiec poki co jutro mam wolne wiec auto trafi do garazu i pare robot sie zrobi, w tym oczywiscie na pierwszym miejscu bede to kleil ;P Moze ta srebrna tasma do klejenia basenow

no i wracam do normalnego filtra, mam wrazenie ze stozek w zime kiepsko sie sprawuje, ze silnik dostaje za duzo zimnego powietrza. Moze tak byc?

D@wIdS · Wysłany: 23-02-2011, 16:34

Ze dobrym stożkiem dobranym odpowiednio pod silnik itd nie powinno być różnicy a w tych najzwyklejszych to dawka powietrza się zwiększa i trzeba odpowiednio ją ustawiać, żeby się zgrało.

Co do tej gumy to mi też pękła na tej perforacji ale tak jak pisze mi pękła a Ty masz dziure więc klej może tego nie ogarnąc, ale mimo to bym spróbował. 2zł to nie jest chyba aż taki wydatek

pisario · Wysłany: 23-02-2011, 17:28

Załatane. Stożek miałem jak to stożek dobrany do pojemności, ale układ dolotowy home made. Zamontowalem nowy filtr juz nie stozek, z tego co pamietam efekt i tak dobry bo mam wydech robiony, wiec cos zawsze zostanie. Za jakies 15 minut bede jechal wiec sie obaczy jak z dzwiekiem

D@wIdS · Wysłany: 23-02-2011, 19:10

Czym skleiłeś?

pisario · Wysłany: 23-02-2011, 23:05

Taśma kosztowała 7zł w Castoramie. Taka szeroka szara, foliowa i mocno klejaca, ktora pod wplywem temperatury jeszcze mocniej skleja. Starczy poki nowego dolotu nie kupie.

Po uszczelnieniu, wymianie podrdzewialych cybantow, oraz obudowy i filtra powietrza. Rewelka. Auto cichsze, nie dlawi sie. Ladnie sie wkreca.

Dzieki po raz kolejny.

JAM_BELFEGOR · Wysłany: 24-02-2011, 10:22

I to dla mnie jest kolejne potwierdzenie do czego jest stożek :dupa:

zwłaszcza te z allegro made in CHRL ze starej szmaty :lalala:

D@wIdS · Wysłany: 24-02-2011, 18:20

JAM_BELFEGOR, Popieram ^.^

miro91 · Wysłany: 25-02-2011, 20:12

Wszelkie otwory i szary w dolocie maja wpływ na prace silnika. Powietrza wpada w turbulęcje na każdej nierówności co nie jest pożądane.
W sumie to kiedys się zastanawiałem, czy inżynierowie fiata obliczali ten dolot, bo tak potrząc w środek rury jest ona pełna nierówności, chociażby te gumowe przeguby. Co prawda jest zwężka powoująca rozprężenie powietrza przy gazniku (w moim tipku), ale te przeguby mnie zastanawają.

JAM_BELFEGOR · Wysłany: 26-02-2011, 12:38

miro91, to nie silnik z F1 a takie garby spotkasz w prawie każdym aucie, a przynajmniej w bardzo wielu. Służą do kompensacji drgań i ruchu silnika podczas jego pracy, po to by nie rozerwał się układ dolotowy. Gdyby puszka filtra powietrza nie była na stałe przykręcona do nadwozia to były zbędny.

miro91 · Wysłany: 26-02-2011, 12:42

Wim po co sa zastosowane takie przeguby.
Wierz mi dałoby sie odczuć róznice po modyfikacji tych "garbów".
Kiedyś mam w planie przeliczyc dolot i go zmodyfikować np. wprowadzajać zmienne długości kanałów dototowych sterowane silnikiem krokowym.

JAM_BELFEGOR · Wysłany: 26-02-2011, 18:38

miro91, no to życzę ci żeby ten zapał przerodził się w czyn. Wtedy bardzo chętnie poczytam.

pisario · Wysłany: 26-02-2011, 23:36

Czysto teoretycznie te zgrubienia i zwezki maja wplyw wydaje mi sie.. Przy tej pojemnosci. Dajmy na to silnik 2.0 stojac przy zapalonym silniku i przegazowujac slyszysz ze silnik ciagnie powietrza w tempie takim jak gasnica wyrzuca, w mniejszych pojemnosciach jest to znacznie delikatniejsze.. Dlatego tez wydaje mi sie ze przeliczenie, odpowiednie zaprojektowanie WIELKIEJ roznicy nie zrobi, ale kto wie. Z checia rowniez poczekam na efekty