Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Uszkodzony gwint w gnieżdzie świecy :(
Autor Wiadomość
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 29-01-2007, 21:50   Uszkodzony gwint w gnieżdzie świecy :(

Jak wyżej.
Tipo moich rodziców doprowadzi mnie kiedyś do szewskiej pasji, zawału, wylewu, szaleństwa (niepotrzebne skreślić)
Próbowałem dziś wymienić świece i okazało się, że w jedno gniazdo nie da się wkręcić świecy.
Gwint szlag trafił :/
Czy jakiś mechanik mi to nagwintuje???
Ile mnie to może kosztować pi razy oko?
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
unknown 



Pomógł: 66 razy
Wiek: 41
Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 3978
Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
Wysłany: 29-01-2007, 23:14   

porządniejszy mechanik nagwintuje, ale pytanie jak jest uszkodzony ten gwint, czy da się na ten sam rozmiar 'poprawić' gwintownikiem gwint czy jest zbyt wyrzeźbiony; za poważniejsze gwintowanie strzelałbym, że do paru dych jeśli byłaby z tym zabawa średnia ale tylko jako gwintowanie; (bo, z kolei ) są jeśli trochę 'brakuje' do średnicy niby jakieś wypełniacze (nie pamiętam) by 'nadrobić' utraconą grubość znaczy warstwę ale na ile to 'cudowne' to nie wiem... nie wiem czy bym się odważył, by potem świeca nie wystrzelia z silnika w chłodnicę, a z tym trzeba się liczyć ;D jeśli ktoś spartaczy... choć jeśli przy porządnym remoncie silnika ew braki np w głowicy potrafią 'nadlać' powiedzmy porządne firmy z materiału mocniejszego nawet niż reszta obudowy to kto wie... bo jeśli masz wyżłobione zbyt to jak nagwintujesz? otrzymasz większą średnicę z nowym gwintem to świecy nie wkręcisz normalnej... jeśli tylko lekko jeden, dwa rzędy rowka-gwintu masz np skrzywione to ok, można porzeźbić, podprostować i gwintować, ale jeśli zryty gwint to jest problem... ostatnio jakaś firma na forum była chyba poruszana, co przy remoncie potrafią 'nadlać' brakujące fagmenty jak np pęknie obudowa, głowica czy coś się wyrzeźbi zbyt... może będziesz przed gwintowaniem potrzbował 'zmniejszyć' w ten sposób otwór by było co gwintować... hmmm... nieciekawa sprawa...
_________________
------------------------ :!: ----------------------- :arrow: ---------- :idea: ---------------------------------------------------- :!: ------------------------------------- :arrow: ----------------- :idea: ---------------------------- [MC Donald's :arrow: ] ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| :arrow: ^ Zlot TTT |------------------------ :dresik:
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = ==========================================================================================================================================================================================

---------------- :!: ----------------------------------------- :arrow: ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- :idea: ---------------------------------- :!: ---------------------------- :arrow: ------------------------------------------------------------ :!: ---------------------------------- :arrow: ------------- :idea: --------------------
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy ;) http://www.nizu.pl
     assistance   Moneta
 
 
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 29-01-2007, 23:53   

Trochę się podłamałem :(
Gwint jest zepsuty na początku gniazda.
Nie wiem czy przy takim ciśnieniu wytrzyma ten przegwintowany otwór */
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
unknown 



Pomógł: 66 razy
Wiek: 41
Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 3978
Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
Wysłany: 30-01-2007, 00:05   

to albo szukać (ergh... niestety) silnika dawcy (drastyczna opcja, może nad wyraz, chyba, że tanio znajdziesz samą obudowę) albo może pomyśleć nad jakąś mądrą firmą co to umie nadlać tak metal by wytrzymał po ponownym nagwintowaniu...

** Dodano: 30-01-2007, 00:06 **
no i nauczyć rodziców, by tak często się z dreswagenami nie ścigali, bo potem świece wystrzeliwują z silnika :dlon:
_________________
------------------------ :!: ----------------------- :arrow: ---------- :idea: ---------------------------------------------------- :!: ------------------------------------- :arrow: ----------------- :idea: ---------------------------- [MC Donald's :arrow: ] ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| :arrow: ^ Zlot TTT |------------------------ :dresik:
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = ==========================================================================================================================================================================================

---------------- :!: ----------------------------------------- :arrow: ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- :idea: ---------------------------------- :!: ---------------------------- :arrow: ------------------------------------------------------------ :!: ---------------------------------- :arrow: ------------- :idea: --------------------
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy ;) http://www.nizu.pl
     assistance   Moneta
 
 
Raku 



Pomógł: 18 razy
Wiek: 40
Dołączył: 22 Lis 2004
Posty: 2622
Skąd: \/\/ \/\/ /\
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 30-01-2007, 00:33   

Miałem też tak! ;D
Mi świeca w czasie jazdy w maskę wystrzeliła... :lol:
Mechanik poradził sobie w następujący sposób:
rozwiercił otwór i nagwintował
w ten zrobiony wkręcił zrobioną przez tokarza tulejkę z kołnierzem o średnicy wewnętrznej takiej jak świeca, a zewnętrznej jak otwór (logiczne? :D )
Tulejka wkręcona w głowice, świeca w tuleje i wszystko bangla (czyt. działa) już ładnych parę tysięcy kilometrów! :D

Emf, chill out, będzie dobrze autko pojeździ 8)
_________________
klik, klik
*TempRa 2.0 8v dłubane N/A ---> 3.0 v6 w trakcie
*Tipo 2.0 16v ---> 1.6 8v HF Turbo, 200KM+
     Moneta
 
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 30-01-2007, 01:15   

Chmm dobry pomysł z tym.

Są 2 inne opcje jeszcze:

- dostać inna głowicę
- można naspawać otwór + ponowne gwintowanie - tak się czasami regeneruje zużyte wały itp. Naspawuje się nową warstwę + szlifowanie.

Jednak druga metoda - wymaga znajomości i możliwości, co do wymiany głowicy musiałbyś znaleść inna w bdb stanie.

Najprościej chyba będzie zrobić jak pisał Raku.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
irekub 



Wiek: 54
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 239
Skąd: Brzeźnica
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 30-01-2007, 07:34   

Ja gdzieś mam jakąś tulejkę do wkręcenia w głowicę ,tyle że ten sposób wymaga zdjęcia głowicy .Tulejka ma kołnierz i jest wkręcana od środka i osadzona na kleju ,na tą chwilę nie pamiętam nazwy.
_________________
Irek
Tempra1 1,6+LPG 95r 287000km
Tempra2 1,6+LPG 95r 149000km
Stosując znaki interpunkcyjne i zasady ortografii wyrażasz szacunek dla czytających Twoje posty

http://www.tempra.org/images/userbar/tttblue.jpg
     Moneta
 
Ninja 



Pomógł: 5 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 762
Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Ostrzeżeń:
 5/3/5
Wysłany: 30-01-2007, 07:59   

Naspawac?? Nadlac metal??
Boze,no nie moge tego czytac...Co wy gadacie? Raku jedyny kuma o co chodzi. Nie robcie z tego dramatu. Bo to zadna awaria jest.
Tulejkowanie kosztuje u mnie 100zl. Nawet głowicy nie sciągają. Wiem bo robilem w audi 100.
Proces tak jak opisał Raku. Zadnych opiłków w cylindrze po tym nie ma.
_________________

www.budowork.pl
     assistance
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 30-01-2007, 08:40   

To się nie naspawuje zwykłą spawarką. Są do tego specjalne urządzenia i specjalne stopy metali używane w procesie. Duże zakłady takie mają. Wiesz jak się wały/wałki i innego rodzaju rzeczy regeneruje w przypadki uszkodzeń powierzchni? Właśnie poprzez naspawanie.

Np. Zakłady Cegielskiego w Poznaniu. Sam byłem i widziałęm ten proces. Po naspawaniu + obróbce masz praktycznie nowy wał/wałek.

Pomysł Raku jest dobry i będzie najtańszą opcją a równie skuteczną.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
schab 



Pomógł: 25 razy
Wiek: 66
Dołączył: 13 Paź 2006
Posty: 616
Skąd: Radziszów k. Krakowa
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 30-01-2007, 09:36   

miszko napisał/a:
To się nie naspawuje zwykłą spawarką. Są do tego specjalne urządzenia i specjalne stopy metali używane w procesie. Duże zakłady takie mają. Wiesz jak się wały/wałki i innego rodzaju rzeczy regeneruje w przypadki uszkodzeń powierzchni? Właśnie poprzez naspawanie.

Wszystko się zgadza w odniesieniu do wałów i wałków - jak sam podkreślasz , natomiast napawanie powierzchni wewnątrz niewielkiego otworu JEST NIEMOŻLIWE !!!
     assistance
 
irekub 



Wiek: 54
Dołączył: 04 Sty 2006
Posty: 239
Skąd: Brzeźnica
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 30-01-2007, 09:40   

Emf napisał/a:
Trochę się podłamałem :(
Gwint jest zepsuty na początku gniazda.
Nie wiem czy przy takim ciśnieniu wytrzyma ten przegwintowany otwór */

jak jest zepsuty na początku to tylko trzeba przekalibrować gwint.gwintu jest na tyle że powinien wytrzymać,chyba że dalej jest już luźny.
_________________
Irek
Tempra1 1,6+LPG 95r 287000km
Tempra2 1,6+LPG 95r 149000km
Stosując znaki interpunkcyjne i zasady ortografii wyrażasz szacunek dla czytających Twoje posty

http://www.tempra.org/images/userbar/tttblue.jpg
     Moneta
 
miszko 



Pomógł: 111 razy
Wiek: 41
Dołączył: 21 Lis 2004
Posty: 6990
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 30-01-2007, 10:22   

schab, dziwne doprawdy, bo miałem okazję być przy naspawywaniu i raz była robiona właśnie głowica. A dokładniej działo to się w FUGO Odlew. Co prawda nie było to oficjalne zamówienie, tylko po prostu po znajomości. Sprawa dotyczyła otworu w głowicy, później była rozwiercana, ale już nie gwintowana.

U Cegielskiego byłem tylko w czasie jak regenerowali nam wał pędny.

** Dodano: 30-01-2007, 10:25 **
BTW, tutaj właśnie może być powód rozbierzności. Otwór o którym wspominałem został "zaspawany" i dalej rozwiercany i szlifowany wewnątrz.
_________________
Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska
     assistance   Moneta
 
 
Ninja 



Pomógł: 5 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 762
Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Ostrzeżeń:
 5/3/5
Wysłany: 30-01-2007, 10:28   

miszko nie musisz mi mowic co to jest itd. mialem to na porzadku dziennym przez 3 lata i 5 lat szkoły :) w temacie jestem raczej obeznany mimo ze juz nie siedze w mechanice. Znajomosci natomiast mam w trojmiescie duze jesli chodzi o warsztaty. W koncu chlopaki z jednej szkoły,w niektorych przypadkach nawet z jednej klasy. 8)

Jesli chodzi o ww. przypadek to mowie. Najtaniej wstawic tulejke. Robi sie to bez sciagania glowicy i koszt to ok.100zl.
A robi to stacja diagnostyczna+warsztat u nas w GD na Ujescisku.
_________________

www.budowork.pl
     assistance
 
Raku 



Pomógł: 18 razy
Wiek: 40
Dołączył: 22 Lis 2004
Posty: 2622
Skąd: \/\/ \/\/ /\
Województwo: Mazowieckie
Wysłany: 30-01-2007, 10:38   

NIe trzeba ściągać głowicy! :)
_________________
klik, klik
*TempRa 2.0 8v dłubane N/A ---> 3.0 v6 w trakcie
*Tipo 2.0 16v ---> 1.6 8v HF Turbo, 200KM+
     Moneta
 
 
Ninja 



Pomógł: 5 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 762
Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Ostrzeżeń:
 5/3/5
Wysłany: 30-01-2007, 10:40   

Raku napisał/a:
NIe trzeba ściągać głowicy! :)


No przeciez caly czas pisze ze nie trzeba. :gwizdek:
_________________

www.budowork.pl
     assistance
 
daniel 



Wiek: 43
Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 23
Skąd: Będzin
Województwo: Śląskie
Ostrzeżeń:
 5/3/5
Wysłany: 30-01-2007, 15:26   

panowie jest taka pasta niepamietam jak sie nazywa jest to cos takiego jak aluminium w płynie smarowalo sie swiece i wkrecalo po zaschnieciu byl normalnie gwint tzn swiece mogles wykrecac i wkrecac do woli alle jak tutaj jest gwint zerwany na poczatku to mechanik sie klania
_________________
TIPO 1.6 DOHC gaz

jestem wolny ale wciaz przed toba!!!!!!!!
     assistance
 
 
Ninja 



Pomógł: 5 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 762
Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Ostrzeżeń:
 5/3/5
Wysłany: 30-01-2007, 15:43   

daniel napisał/a:
panowie jest taka pasta niepamietam jak sie nazywa jest to cos takiego jak aluminium w płynie smarowalo sie swiece i wkrecalo po zaschnieciu byl normalnie gwint tzn swiece mogles wykrecac i wkrecac do woli alle jak tutaj jest gwint zerwany na poczatku to mechanik sie klania


Colgate?
Jak gwint zerwany to mechanik i tyle. Czy to na poczatku czy w srodku.
_________________

www.budowork.pl
     assistance
 
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 30-01-2007, 16:22   

Dzięki za rady Panowie.
Muszę teraz jakiegoś porządnego mechanika znaleźć żeby mi nie spieprzył gwintu do reszty.
On jest tak ok. 1/3 max do połowy zniszczony przez źle wkręconą święcę :evil:
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
YaSIu 



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 154
Skąd: Świdnica
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 02-02-2007, 11:16   

Temat już był poruszany na forum Dawny post

Zgadzam się z tym co pisze Ninja, aczkolwiek nie polecam naprawy bez zdejmowania głowicy. Sam spotkałem się z tym, że po naprawie został syf w cylindrach i to bardzo szybko załatwiło silnik (porysowany cylinder i pękniety pierścień). Jeżeli zakład ten jednak jest sprawdzony i godny zaufania to owszem można się w to bawić w innym przypadku warto zdjąć głowicę i z nią do zakładu.
_________________
Był Mercury Cougar V6 3.8 --- jest Tipo 1.6 LPG 835C1000 już ponad 270kkm.
     assistance   Moneta
 
 skype
 
Ninja 



Pomógł: 5 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 762
Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Ostrzeżeń:
 5/3/5
Wysłany: 02-02-2007, 13:25   

nic nie trzeba sciagac. tylko sobie roboty narobisz. Jak mechanik sie zna na temacie to zrobi ci tak ze sie do cylindra nic nie dostanie.

tak zaplacisz 100zl a jak ze sciagnieciem to pewnie doliczy Ci ze 300. Głupiego robota.
_________________

www.budowork.pl
     assistance
 
Emf 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 47
Dołączył: 16 Sty 2005
Posty: 2668
Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 02-02-2007, 17:26   

Kurde dzisiaj koleś mi krzyknął za naprawę z tym zestawem naprawczym 300zł najmniej.
Chyba go :cenuzra: bo ja za 400zł mam cały silnik.
_________________
Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.

     assistance   Moneta
 
 
Ninja 



Pomógł: 5 razy
Wiek: 46
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 762
Skąd: Gdańsk
Województwo: Pomorskie
Ostrzeżeń:
 5/3/5
Wysłany: 02-02-2007, 18:02   

Emf napisał/a:
Kurde dzisiaj koleś mi krzyknął za naprawę z tym zestawem naprawczym 300zł najmniej.
Chyba go :cenuzra: bo ja za 400zł mam cały silnik.

coooooooooooooooo?????????????????? Idiota jakis chyba.
_________________

www.budowork.pl
     assistance
 
YaSIu 



Pomógł: 2 razy
Wiek: 45
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 154
Skąd: Świdnica
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 02-02-2007, 22:15   

Ninja napisał/a:
Jak mechanik sie zna na temacie to zrobi ci tak ze sie do cylindra nic nie dostanie.


Właśnie - jak mechanik jest kumaty to ok, będzie git bez ściągania a jak nie to może narobić niemałego syfu.


Emf napisał/a:
Kurde dzisiaj koleś mi krzyknął za naprawę z tym zestawem naprawczym 300zł najmniej.


Poszukaj innego mechanika :)
_________________
Był Mercury Cougar V6 3.8 --- jest Tipo 1.6 LPG 835C1000 już ponad 270kkm.
     assistance   Moneta
 
 skype
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 31 days
Network load