[lukasz p.]

zacznę od początku ,pare dni temu kupiłem drugiego tipka za przysłowiową złotówkę , jest to 1.7 d ,kiedy wróciłem do domu , z tylnego koła szły dymy,wiec rozebrałem bęben ,szczęki sie rozsypały ,diagnoza -zapieczony cylinderek,a dodam ze tipek to przynajmniej z dwie wiosenki nie smigany ,dzisiaj wymiana cylinderka i szczęk ,potem odpowietrzanie wyniku którego pękł z przodu przewód miedziany ,bo ojciec cisną na pedał a on nie wpadał, a z odpowietrznika ledwo trochę płynu wypłynęło ,dodam ze pedał hamulca cały czas jest twardy,nawet na zapalonym silniku,potem sie okazało ze jak trochę pohamuje to chyta bęben ,jak odpowietrznik odkręcę to puszcza,i dotyczy to tylko jednego koła ,reszta hamuje i da sie odpowietrzyć ,podejrzewam ze przewód pod autem jest już zgnity jak ten z przodu i może go przytkało[nie puszcza płynu],ale moge sie mylić ,wiec proszę o pomoc ,bo juz raz nie trafiłem

[dziura]

lukasz p., zmieniłeś tylko jeden cylinderek czy obydwa

[kamilsitek1983]

wymień węzyk gumowy,po prostu rozwarstwił sie ze starosci.

[lukasz p.]