[Luczu]

Siedząc na YT wlazłem na to http://www.youtube.com/watch?v=3XqmCXeV-GE

... i się rozkleiłem :/ ten utwor to esencja pokolenia konca lat 80 i poczatku 90...
prawdziwa klasyka... nic tego nie przebije...

Ten komentarz dot. tego teledysku znakomicie pokazuje to co czuję ...

ehhhh...... wspomnienia z dzieciństwa, szkoda że wtedy nie dostrzegało się tych pięknych czasów, a one niestety minęły bezpowrotnie , dopiero teraz człowiek docenia to co było... i to co stracił. Teraz wszystko wydaje się takie inne, jakieś takie trudne, nie co to kiedyś... no ale cóż trzeba żyć dalej....

Każdy kto ma teraz 20 kilka lat wie o czym pisze, młodość, beztroska i wspomnienia których już nikt nam nie odbierze!
Patrząc na obecne czasy i piosenki jakie są promowane to wszystkiego się odechciewa, jak widzę dode która majta się po cyckach i śpiewa że odnalazła sens życia to mam ochotę puścić pawia.
a film "Młode Wilki" uwielbiam choć wiem że arcydziełem nie jest, to ma w sobie to coś.
Takie beztroskie wszystko było choć wtedy sie wydawało bardziej pod górkę... a kto by pomyślał ze kiedyś sie będzie chciało pod ta górke jeszcze raz wspinać...

Może i głupi temat ... ale musiałem to z siebie wyrzucić a gdzie jak nie tutaj ...
A może ktoś podobnie to odczuje ?

[Kalwi89]

A oglądałeś może "Audsajder"a ?

[dziura]

Luczu, ale Cię wzięło,paliłeś jakieś zioło Ale piosenka fajna też mam miłe wspomnienia

[wiola]

[Jarek 5TT]

[ciechu]

hehe, czasy dojrzewania, pierwsza miłość, pierwszy zawód miłosny, kumple z osiedla, koleżanki z bloku, pierwsze wino, sex, utożsamianie się z bohaterami filmów takich jak "młode wilki". ale przede wszystkim WOLNOŚĆ... wspomnień jest bez liku, i nikt nam ich nie zabierze, jednak już nigdy nie poczujemy tego co wtedy. Ale...

[solidboy]

[Luczu]

[yoyo]

OjLuczu, Luczu, po prostu skonczył się szkoła, mnóstwo wolnego czasu, brak obowiązków coroczne 2 miesiące wakacji, 2 tygodnie ferii, przerwy swiąteczne, wolne weekendy, wagary, a zaczeło się życie - praca, liczenie kasy żeby do 1szego starczyło, 21 dni urlopu w roku, rodzina, odpowiedzialność - każde pokolenie chyba przeżywa taki kryzys jak zaczyna dorosłe samodzielne zycie.

[sniff]

Luczu, zgadzam się z Tobą w 100% te czasy były pięknę. Ja też często wracam do wspomnień z tamtych dni. Aż łeska kręci się w oku.

[solidboy]

Koledzy ale Luczu ma dopiero 20 lat i już tak wspomina z żalem. A co mamy powiedzieć my, panowie przed 30

[Emf]

Nie lubię i nie lubiłem tej piosenki
Uważam ją za szmirowatą, tak jak zresztą Młode Wilki (tragicznie tam wg mnie grał Jakimowicz).
Autobiografia - to można nazwać klasyką, tylko to czasy nieco wcześniejsze

[wiola]

[egon]

[Luczu]

Emf, może i to nie jest film najwyższych lotów ale ma to coś

[Kamitchi]

Bo ostatnim wolnym pokoleniem bylo to ktore dorastalo w latach 80-tych do polowy 90-tych. Pozniej to juz komputery, komorki... U mnie na osiedlu zawsze bylo glosno! milion dzieciakow! chowane urzadzane nocami, bieganie po drzewach,kapsle jazda na rowerach, rolkach, podrywanie dziewczyn przy hustawkach, obijanie sie z typami z innych podworek.. ba, gała- ciagle sie w pilke gralo i jeszcze miliony innych zabawk ktore wymyslalo sie na poczekaniu- pelna improwizacja... a teraz? spaślaki przed komputerami i znerwicowani rodzice po kolejnej lekturze w SE, czy fakcie ze znowu dziecko ze szkoly wrocilo bez nerki.. ech, masakra.


pzdr.

[yoyo]

Kamitchi, coś w tym jest, coraz bardziej nieruchawa ta nasza młodzież

[sniff]

[yoyo]

sniff, Turbo to fajne wspomnienie, wymiana obrazków itd. wtedy to jak waluta było

kumpel ma jakieś dojścia i podrzuca mi czasami parę sztuk (tak można to jeszcze gdzieś kupić) smak ucieka po 30 sekundach, ale to wspomnienie...

specjalnie dla sniffa na tle Twojego postu

[sniff]

yoyo, Wielkie dzięki za obrazek. Wspomnienia wracają A pamiętacie jak w szkołach zaczęły powstawać "sklepiki"?Ja namiętnie kupowałem oranżadę w torebeczkach ze słomką. Do dziś pamiętam ten smak.

[Luczu]

sniff, noo proszę " picie w woreczku" Albo jak była mania na joja, lasery, pistolety na kulki ...

[ciechu]

gumy turbo, oranżadka w woreczku + słomka i amerykany (takie ciastko) to codzienność właśnie w sklepikach szkolnych w podstawówce. Tak było pod koniec lat '80. A sklep z gumami Turbo jest 300 metrów ode mnie. Sprawdziłem (26gr) i faktycznie smak moreli czuć przez około 3-4 minuty, potem już jak guma od gaci smakuje

[sniff]

yoyo, ciechu, macie fajnie, ja nie miałem tyle szczęścia, żeby znaleźć gumy Turbo

[Kamitchi]

U mnie w szkole musielismy latac do pobliskiego papiernika . Gumy... a pamietacie stimorol, hollywood... pozniej oczywiscie wszystkie te produkty wywolywaly raka .
A batoniki kukuruku?
I smak lodow w kulkach...

pzdr.

[akj3]

a pamiętacie taką gumę "dynastia" droga była...