|
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team
|
Porozmaiwajmy o innych problemach... |
Autor |
Wiadomość |
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 09-05-2005, 19:15 Porozmaiwajmy o innych problemach...
|
|
|
Cześć,
Skoro rozpętałem dyskusję na temat dwójki i wstecznego (a także troszkę trójki - ktoś wspomniał o lekkim zgrzytaniu przy szybszym włączaniu - ja też to czasem mam) to co powiecie o:
- alternatorze (naprawiałem go chyba 5 razy, psuło się wszystko po kolei oprócz obudowy i wirnika, miałem nawet zatarcie łożyska w rok po ich wymianie, ostatnio uzwojenie stojana dostało zwarcia do masy)
- rdzewieniu tylnych błotników w punkcie styku z najbardziej wysuniętym do przodu "szpiczastym" fragmentem tylnego zderzaka (w mnie rdzewieje, przyglądam się innym egzemplarzom na ulicach - nieraz dużo starsze w ogóle nie rdzewieją - albo były naprawiane - ale sporo jest takich które mają ten sam problem co ja)
Pozdrawiam,
Zbyszek
[ Dodano: 09-05-2005, 19:18 ]
Co do rdzy to jeszcze punkt styku blach widoczny po otworzeniu tylnych drzwi - w pobliżu kanapy. To miejsce i przy zderzaku próbowałem sam napraiwać (szlifowanie, malowanie lakierem do zaprawek) ale działa na krótką metę :-( |
|
|
|
|
memo
Dołączył: 30 Sty 2005 Posty: 74 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 09-05-2005, 19:44
|
|
|
Ja mam alternator boscha i zdaje się, że żyje w tym aucie od jego początku czyli jakieś 160 kkm. Ostatnio zaś zmieniłem w nim łożyska (tzn warsztat zmieniał) bo juz nieco szumiały a teraz słyszę takie wycie. Być może wycie pwodowane jest układaniem się paska klinowego lub wyje napinacz paska rozrządu ale najprawdopodobniej wyje alternator.
Podobno takie wycie alternatora wróży jakieś przebicie na cewkach wewnątrz. Czyżby fachowcy coś uszkodzili. Przedtem nie słyszałem tego dźwięku. Słyszalny jest w chwili rozpędzania się (wchodzenia na obroty)
Co do błotnika to mam bąbelki na tylnym błotniku - podobno to dosyć częste miejsce rdzewienia karoserii.
Łozyska w alternatorze zmieniłbym sam ale za nic nie mogłem odkręćić tej nakretki na kole pasowym - może ktoś wie jak to zrobił warsztat ? |
_________________ Tipo 1.4 (gażnik) |
|
|
|
|
Tomilee
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 598 Skąd: Opole
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 09-05-2005, 19:59
|
|
|
Czasami bardzo łądnie potrafi wyć pompa wody. Alternator zazwyczaj szumi - czasem dość głośno. Co do rdzewienia nadkoli to zazwyczaj jak się człowiek za wczasu nie interesuje mysiem wewnetrznej powierzchni i konserwacją to potem tak się dzieje że trzeba wymieniać. Nawet takie samochodzy jak maluch czy poldek można zabezpieczać że przez 20 lat nie zgniją ale to trzeba stale dbać ! |
_________________ Tipo 1.8 GT
Fiat Ducato 2,5 D - fura z sianem |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 09-05-2005, 20:01
|
|
|
Cześć,
Nie widziałem dokładnie jak koło pasowe było odkręcane - klucz z długą rączką za nakrętkę na osi a oś była zablokowana chyba poprzez włożenie czegoś pomiędzy łopatki wentylatora a obudowę (jakby śrubokręt na pionowo) ale nie pamiętam czy to było na pewno tak i czy to było całkiem profesjonalne podejście (na pewno nie można łapać za wirnik). Sam rozbierałem tylko rozrusznik.
Sorry za lamerską sugestię ale może nie mogłeś odkręcić bo kręciłeś w złą stronę ? Koło pasowe kręci się zgodnie ze wskazówkami zegara a więc nakrętkę powinno odkręcać się w tą samą stronę (gwint jest "lewy") bo inaczej by się sama luzowała.
Jeśli kręciłeś dobrze to może nakrętka się zapiekła - spróbuj popsikać WD40 lub posmarować naftą i poczekać.
Pozdrawiam,
Zbyszek
[ Dodano: 09-05-2005, 20:05 ]
Cześć,
Co do rdzewienia tylnych błotników to wydaje mi się, że to nie jest kwestia braku mycia lecz obcierania zderzaka o blachę w tym miejscu i w efekcie niszczenie lakieru, podkładu i rdza. Nie wiem tylko czy to przypadłość mojego egzemplarza czy reguła.
Sam już sobie z tym nie poradzę - muszę pojechać do blacharza. Może ktoś wie ile takie punktowe naprawy mogą kosztować ? Nie trzeba chyba malować całego błotnika z tego powodu...
Pozdrawiam,
Zbyszek |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
memo
Dołączył: 30 Sty 2005 Posty: 74 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 09-05-2005, 20:10
|
|
|
Dzieki za odpowiedź !
Na razie nie będę rozkręcał alternatora. Ale kiedyś z ciekawości jeszcze raz sprawdzę kierunek tego gwintu. Bo to co pamiętam to tam był prawy gwint i tak próbowałem odkręcać. Hmm ale może się pomyliłem i dlatego się nie udało
W każdym razie gdyby niektóre podzespoły łatwiej się rozkręcały to wiele można by zrobić samemu a tak trzeba płacić... a przecież tipo gaźnikowe to wymarzony samochd dla domorosłych "mechaników" :-) |
_________________ Tipo 1.4 (gażnik) |
|
|
|
|
Marcin - fiattipo.pl
Pomógł: 4 razy Wiek: 52 Dołączył: 05 Sty 2005 Posty: 1166 Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
|
Wysłany: 09-05-2005, 20:16 Re: Porozmaiwajmy o innych problemach...
|
|
|
Alternator nie ruszany, zero rdzy; przebieg 120 tys. km |
_________________ Pozdrawiam
Marcin
Tipo 1.4S '94 LPG (SPRZEDANY)
Corolla LE 1.8 VVTi 2004
------------------------------
tipo.republika.pl |
|
|
|
|
miszko
Pomógł: 111 razy Wiek: 41 Dołączył: 21 Lis 2004 Posty: 6990 Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
|
Wysłany: 09-05-2005, 21:57
|
|
|
281tys. , alternator Magnetii Marelli, 1 raz wymienianio szczotki, tak nic poza tym.
Co do rdzy, u mnie podczas konserwacji nadwozia doszedlem do tego ze miedzy profilami blachy jest duzo "kurzu i brudu" i trzyma to wilgoc, wywalilem to, wstrzyknalem srodka konserwujacego i jest spokoj.
Co do obcierania zderzeka, mozliwe ze miales pukniete lekko z tylu auto. Latwo to sprawdzic, rozbierz wewnetrzne plastiki i sprawdz blachy, oraz pod zderzakiem sa 2 plastikowe "odbojniki", ktore podczas lekkiej stluczki w tyl powinny sie zdeformowac. |
_________________ Fiat Tempra 1.6, LPG, '94, ~425 tys. km, srebrna
Zajrzyj na Fiat Klub Polska |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 10-05-2005, 06:47
|
|
|
a ja mam temperkę ~12letnią i nigdzie rdzy niet :-D
zresztą po znajomych nie widziałem też by komuś gdzieś żarło.... nawet te niegarażowane..... zależy jk leży - jak dbasz, czy chce Ci się czyścić, woskować czasem, gdzie stoi, od pogody... itp itd. ale ogólnie z lekierem probleów nie ma......
co do alternatora - jakbyś przeszuka to forum - to sam zobaczysz - niestety taka jest przypadłość temperek chyba - alternatory lubią się psuć , nie tak to inaczej a najczęściej wszystko po kolei...... ale po 'remoncie' alt'a wszystko oki........ |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
danek
Dołączył: 18 Kwi 2005 Posty: 10 Skąd: Biecz
|
Wysłany: 10-05-2005, 11:43
|
|
|
u mnie alternator ma przebiegu z silnikiem licznikowych 190 kkm i nie byl nigdy wykrecany.. a blotnik byl juz niestety robiony, bo sie pojawila dziurka.. |
|
|
|
|
Tomilee
Pomógł: 5 razy Wiek: 46 Dołączył: 14 Sty 2005 Posty: 598 Skąd: Opole
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 10-05-2005, 15:51
|
|
|
Alternator zazwyczaj odkręca się jak zwykłą śrubę ! i nie jest prawdą że jak się kręci w tą samą stronę co śruba to jakoś ma się odkręcić, zabezpiecza przed tym albo podkładka sprężynujaca lub nakrętka z plastikiem. Jak by śruba miała lewy gwint to dopiero były by szopki. Alternator można rozkręcić dość łatwo trzeba nałożyć na koło pasowe pasek - stary i całość skręcić w dużym imadle. w miarę skręcania imadła pasek się zaklinuje i będzie można całość rozkręcić. wkładanie śrubaków w celu zablokowania groźi zniszczeniem alternatora |
_________________ Tipo 1.8 GT
Fiat Ducato 2,5 D - fura z sianem |
|
|
|
|
Zbyniu
Pomógł: 1 raz Wiek: 51 Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 10-05-2005, 19:35
|
|
|
Cześć,
Możliwe, że masz rację. Nie widziałem jak odkręcał mechanik. Taka jest generalna zasada, że nakrętka siłą bezwładności powinna się dokręcać a nie odkręcać, dlatego teoretycznie gwint powinien być lewy ale można się po porstu spojrzeć jaki jest i wiadomo (no chyba, że go nie widać w ogóle). Teoretycznie lewa nakrętka powinna mieć nacięcie na obwwdzie. Nie wiem czy podkładka sprężysta zabezpieczy przy prawym gwincie przed samoodkręcaniem się nakrętki. Nieważne...
Pozdrawiam,
Zbyszek |
_________________ Zbyszek - Przyjaciel TTT
Jest Honda Accord 2.0i ES 1997 (162 tys.)
Był FIAT TEMPRA 1.6 i.e S 1995 (sprzedany przy 149 tys.) |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Wersja do druku
|
© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska
Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść. Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.
|