Wspomaganie |
Autor |
Wiadomość |
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 06-09-2005, 22:25 Wspomaganie
|
|
|
Mam problem.
Wspomaganie, ktore do tej pory dzialalo bez zarzutow od jakiegos czasu (po wymianie lozyska w kole i koncowki drazka) zaczelo cos szwankowac.
Krecenie kierownica jedna reka na postoju, jak do tej pory, jest juz duzym wyzwaniem.
Nie piszczy mi nic, olej we wspomaganiu nie jest brudny i nie wiem co jest przyczyna.
Czy moze byc to spowodowane zbyt ciasnym spasowaniem lozyska??
Myslalem tez o zle ustawionej zbieznosci bo musze to zrobic po wymianie koncowki drazka, wachacza i lozyska kola.
Czy przy zle ustawionej zbieznosci moze byc taki objaw??
Nie chce jej teraz ustawiac bo "na dniach " mam wymienic jedna tulejke w wachaczu i nie chce wyrzucic 60zl w bloto. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
edax
Wiek: 57 Dołączył: 03 Sie 2005 Posty: 85 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: 07-09-2005, 00:21 Wspomaganie.
|
|
|
Szanowny potrzebuje wymienić sobie w taksufce ułożyskowanie kolumn kierowniczych "mc' personów". Możesz próbować nasmarować, lecz roboty tyle co z wymianą, a i skutek niezawsze taki jak się należy. Potem zostaje i tak konieczność wymiany, a człowiek urobiony co nie miara...Łożyska jak wszystko inne do T/T są taniutkie, a potem wykruszonym "Giewontem" można kieryką kręcić...:) |
_________________ edax |
|
|
|
|
bicart
Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 138 Skąd: GRYFICE
|
Wysłany: 07-09-2005, 16:34
|
|
|
Witam.U mnie takze od jakiegos czasu dziwnie jęczy układ kierowniczy podczas krecenia kołami na postoju na asfalcie a na piasku jakby cieszej troszke. Płyn od wspomagania wymieniony,wycieków nie ma. podczas jazdy układ kierowniczy pracuje normalnie czyli cicho a na postoju jęczy cos jak guma obcierająca taki dziwny dzwięk. czy to moze byc spowodowane zacieraniem sie łozyska górnego mocowania amortyzatora??? przez to ze sa opory na tym łozysku to zwrotnica stawia maglownicy wiekszy opór i przez to wydaje takie pojękiwanie??? |
_________________ Fiat Tipo 1.4ie SPI 94r 3d MANIA |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 07-09-2005, 17:04
|
|
|
mi też czasem piszczy, ale tylko w 'ekstremalnych' położeniach/'męczeniu',
tzn gdy np skręcisz na postoju kołana max i jeszcze byś próbował dalej kręcić niż się da, wtedy będzie piszczało i poczujesz też iż nieco jakby dusisz silnik (a na pewno to poczujesz gdy jeszcze hamulec depniesz mocno jednocześnie gdy max skręcasz i jeszcze dalej próbujesz)...
o ile wiem (może się mylę) to piszczenie to 'zawór zwrotny' kasik schowany od wspomagania.... gdy tak skręcisz na maxa i byś jeszcze dalej próbował to ciśnienie zbytnie sobie popiskuje czy coś gdzieś tm wraca nie całkiem tak... przy okazji tak się pompka wysila, że silnik nieco obciąża więc i pasek może jakiś popiszczeć...
piszczenie przy max skręconych i tym bardziej jeszcze potem dokręcaniu to niby normalne w tt, ale do pewnej granicy.... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
edax
Wiek: 57 Dołączył: 03 Sie 2005 Posty: 85 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: 08-09-2005, 10:03
|
|
|
bicart, Na pewno łożyska amorów...jak mie bóg miły.
[ Dodano: 08-09-2005, 10:06 ]
unknown, Twoje objawy to norma, nie masz się co martwić, jest to dźwięk wydawany przez układ serva będący w skrajnych położeniach, u jednych jest ciszej, u drugich troszkie głośniej, jedni to słyszą inni nie, ale to nic złego, spoko. |
_________________ edax |
|
|
|
|
bicart
Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 138 Skąd: GRYFICE
|
Wysłany: 08-09-2005, 13:01
|
|
|
Witam. Piszesz ze to napewno łozyska amorów i nie mam co sie martwic? ciekawe czy te łozyska od tego jęczenia nie wysiada? jest to taki dziwny tępy dzwięk jak guma o gume lub metal. ale ten dzwiek pojawia sie przy minimalnych ruchach kierownica a dziwięk zaworu zwrotnego znam. Zastanawia mnie to czy napewno nie jest to jakis problem z maglownica? Jezeli nie a tylko z łozyskiem amortyzatora to bede spokojniejszy bo podczas nawet powolniej jazdy nic nie jęczy tylko na postoju i nie wazne czy na odpalonym silniku czy wyłaczonym. |
_________________ Fiat Tipo 1.4ie SPI 94r 3d MANIA |
|
|
|
|
edax
Wiek: 57 Dołączył: 03 Sie 2005 Posty: 85 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: 08-09-2005, 13:51
|
|
|
bicart, Jeżeli to łożyska mc'pesson-ów to naj wyżej będzie coraz ciężej kierownicą kręcić. A jeżeli to magiel to gorzej, niech ci ktoś pomoże, we dwóch łatwiej...jeden kręci kieryką, drugi słucha... najlepiej zrobić taki przyrząd: kupić stary stetoskop, w to miejsce, które przykładasz do ciała zakładasz kawałek pręta, ok.10 cm. tak aby pasował średnicą, i tym prętem dotykająć sobie do danego miejsca możesz wszystko usłyszeć. Przyda się nie tylko do tego... |
_________________ edax |
|
|
|
|
|
muflonek
Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Sie 2005 Posty: 84 Skąd: Ciechanów
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 09-09-2005, 07:43
|
|
|
a przy okazji slyszysz przy skrecaniu stukniecia? czesto przy zuzytych lozyskach na mcpersonech takowe sie pojawiaja, bo sprezyna sie wygina i przeskakuje. |
|
|
|
|
bicart
Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 138 Skąd: GRYFICE
|
Wysłany: 12-09-2005, 09:01
|
|
|
witam. Przy skrecaniu nie slychac zadnego pykniecia mc persony chodza cicho ale powiem wam ze po nocnym deszczu jak dzis rano odpalilem auto to uklad kierowniczy pracuje cicho i nie slychac zadnego jęczenia. czyli to musi byc jakas jęczaca guma a po deszczu złapała wilgoci i jest juz cicho:) zatem chyba łozyska mc personów mam dobre a i maglownica tez powina byc ok. czyli znow jakas pierdoła psuje samopoczucie |
_________________ Fiat Tipo 1.4ie SPI 94r 3d MANIA |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 12-09-2005, 21:27
|
|
|
Ja wlasnie przy skrecaniu mam stukania.
Juz wczesniej mechanicy podejrzewali koncowki drazkow albo lozyska McPersonow.
Koncowki wymienilem, a stuka dalej do tego doszlo cholernie ciezkie krecenie kierownica wiec pewnie szlag tarfil te lozyska.
Czy ktos je wymienial.
Ile ubedzie mi z portfela??? |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
muflonek
Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 14 Sie 2005 Posty: 84 Skąd: Ciechanów
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 12-09-2005, 22:20
|
|
|
ja mam rabat w sklepie motoryzacyjny i sprzedali mi za 50zl komplet. podejrzewam ze za 60-70 kupisz. no i jeszcze sprawa montazu, jezeli nie masz sciagaczy do sprezyn to bedziesz musial zaplacic majstrowi a ile to kosztuje nie wiem. Stukac moze ci jeszcze stabilizator (na lacznikach albo na gumach wewnetrznych) dobrze jest sprawdzic jego stan bo i tak do wyjecia mcpersonow bedziesz musial odkrecic łączniki (no w sumie nie trzeba ale trzeba wlozyc duzo sily zeby odgiac wachacz bo moze amor gume na przegubie przeciac) |
|
|
|
|
bykool
Wiek: 39 Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 17 Skąd: Poręba
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 28-09-2005, 18:46
|
|
|
Cześć mam taki problem otóż,z moim wspomaganiem dzieją się dziwne rzeczy,w jedną stronę chodzi ciężej niż w drugą(z jednej jest ok,a z drugiej ciężko) a żeby tego bylo mało to co uruchamiam auto i jadę to w inną stronę chodzi ciężko(raz w jedną raz w drugą)wymieniłem płyn od wspomagania ale dalej tak samo się dzieje jeśli ktoś wie co jest grane to proszę pisać. |
_________________ Tempra 1.6+gaz |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 29-09-2005, 22:48
|
|
|
Witam
Ja również mam niepokojące dźwięki z wspomagania kierownicy. Od pewnego czasu niezmiennie przy każdym uruchamianiu silnika przez 1 ÷ 2 sekund słyszę "piszczenie i przelewaniem" w dolnej części kabiny jakby pod nogami. Potem tego nie ma i także nie ma żadnych innych objawów ze strony wspomagania. Silnik ma ok. 140 tyś. Proszę o sugestie co powinienem zrobić? |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 29-09-2005, 23:06
|
|
|
Jadodada ja mialem taki objaw przed tym jak mi zawor od nagrzewnicy strzelil:/ |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
Jadodada
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Sty 2005 Posty: 304 Skąd: Gliwice
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 30-09-2005, 13:57
|
|
|
MupiK
Jeżeli to zawór to kiedy strzeli? Czekać czy coś kombinować przed wymianą płynu chłodniczego bo akurat miną mu dwa lata w grudniu. Czy jak zamknę zawór to przestanie piszczeć?
Pozdrowienia |
_________________ Fiat Tempra 2.0 i.e. cat. wersja SX SS "TAXI" D rocznik maj 1991. |
|
|
|
|
MupiK
Pomógł: 15 razy Wiek: 40 Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1350 Skąd: Zabrze
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 30-09-2005, 14:34
|
|
|
To nie jest tak czekac kiedy strzeli... bo jak strzeli to ci pol auta zaleje tak bylo w mim przypadku silnik goracy moze ulec przegrzaniu na trasie albo cos
Zdiagnozoj to ja nie mowie na 100% ze to zawor nagrzewnicy ale zrob cos tkaiego zamknij ogrzewnie odpal auto jak sie bulgotanie uspokoi to otworz zawor nagrzewnicy na max daj znac czy cos slyszysz ,,,
No i sprawdz czy ci ubywa plynu chlodzacego choc na poczatku to moga byc niezauwazalne ilosci a powietrze sie itak dostaje ...
CZarne wizje snuje ale lepiej dmuchac na zimne juz sie pare razy o tym przekonalem :-) |
_________________ www.aquamelior.pl - systemy filtracji wody, chemia i części do ekspresóworaz akcesoria, systemy filtracji powietrza, klimatyzacje, stacje uzdatniania wody, pompy ciepła i inne. W razie pytań proszę śmiało pisać. |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 08-10-2005, 23:40
|
|
|
a co do tego, że w jedną stronę chodzi lepiej a w inną gorzej to znajomy jedne zaś w Temprze miał maglownicę do zrobienia, coś się spsuło.... wtedy tak miał... w jedną stronę skręca ładnie a w drugą trochę gorzej (ciężej) i nie odbijało samo... a zbieżność i wszystko inne było OK..... |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
bykool
Wiek: 39 Dołączył: 16 Wrz 2005 Posty: 17 Skąd: Poręba
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 09-10-2005, 18:10
|
|
|
Cześć unknown a możesz mi powiedzieć gdzie jest ta maglownica i co trzeba z nią zrobić?z góry dzięki. |
_________________ Tempra 1.6+gaz |
|
|
|
|
unknown
Pomógł: 66 razy Wiek: 41 Dołączył: 17 Mar 2005 Posty: 3978 Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
|
Wysłany: 16-10-2005, 21:40
|
|
|
ja tego jeszcze na szczęście nie musiałemrozbierać nigdy, to ci dokładnienie powiem jak się dobrać/przestawić/powymieniać... ktoś inny się może wypowie... wiem tylko, że znajomy jeden w temperce tak właśnie miał, objawy i przyczyna takie właśnie...
[z innej beczki-przejeżdżałem przez porębę ostatnio kilka razy -wyjazdy służbowe...teraz po cywilu na disco Weekend może znów wpadnę :-) nawet spox...] |
_________________
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy http://www.nizu.pl |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 16-10-2005, 22:18
|
|
|
Kurde moze u mnie tez wali maglownica, a nie tak jak myslalem lozyska McPersona
Mam tak wlasnie, ze w jedna strone kierownica nie odbija z powrotem |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
|