Tempra Tipo Team :: [ diesel ] Jechał i jakby stracił moc i zgasł..

Pawcik1990

Witam. Jestem tu nowy i mam problem z moim fiacikiem,a więc tak: Jechałem moim fiatem kumpla odwieźć. Wyjeżdżając z garażu, normalnie odpaliłem i wszystko ok było jak zawsze bez zarzutów, potem wyjechałem na drogę, rozpędziłem się.. 1..2..3.. i nacisnąłem na gaz...a tu nagle szarpnięcie... autko zaczęło zwalniać i zgasło.. i ani rusz.. nie odpali.. skończyło się holem.. i potem próbowałem się bawić, ale wszystko niby jest ok... co mogło się zepsuć..??

Paliwo do wtrysków dochodzi... i dziś cały dzień samochód chodził jak brzytwa... nic się nie działo.. i mama była nim w mieście i wszystko ok.. a potem ta historia.. Proszę o pomoc... i dziękuję za odpowiedz.

egon · Wysłany: 14-06-2009, 22:35

Pawcik1990, po pierwsze to na początku miłoby było jakbys sie przywitał w odpowiednim dziele :zolta:

Po drugie to :szukaj:

bo napewno było juz na forum

Po trzecie dokładnie przeczytaj regulamin (jesli to zrobiłres to dobrze, chociaz wątpie)

A po czwarte sprawdzałes pasek rozrządu czy ci nie walnął :?:

akj3 · Wysłany: 14-06-2009, 23:07

egon · Wysłany: 14-06-2009, 23:11

Pawcik1990 · Wysłany: 15-06-2009, 10:29

Przepraszam, że nie przywitałem się w odpowiednim dziale i że nie czytałem regulaminu, na pewno go przeczytam. Mam poważny problem i nie wiedziałem jak sobie z nim poradzić, a to forum polecił mi znajomy, który mówił, że tu powinni mi pomóc. Samochód mi jest bardzo potrzebny, bo sporo podróżuje..

Przepraszam za popełnione błędy, postaram się więcej ich nie robić.

A więc tak: Pasek rozrządu jest cały. O to właśnie chodzi, że żadnego stuku nie słyszałem, tylko po prostu zgasł, gdy dodałem gazu. Przypuszczam, że mógł przeskoczyć pasek i zmieniło się położenie, dlatego nie mogę odpalić..

egon · Wysłany: 15-06-2009, 10:37

Pawcik1990 · Wysłany: 15-06-2009, 20:01

Po głębszych oględzinach stwierdziłem, że pasek rozrządu jest dobry, nie przeskoczył i wszystko jest w najlepszym miejscu. Pogrzebałem i doszedłem co było nie tak. Jako, że to mój pierwszy samochód, nie za bardzo wiem co to jest więc zamieszczam zdjęcie

. Po prostu urwał mi się kabelek, który, jak przypuszczam, sterował zaworami od paliwa i po prostu zamknął mi dopływ paliwa do silnika. złączyłem te dwa kabelki, bo szły do jednego złącza i teraz wszystko działa jak powinno. Dzięki za pomoc wszystkim

.

O to link do zdjęcia: ( może na zdjęciu nie za bardzo widać, ale to są takie dwa pomarańczowe kabelki )

egon · Wysłany: 16-06-2009, 00:07

Pawcik1990, dobrze, ze doszłes o co biega, bo ja bym ci w tym nie pomógł, poprostu mnie zaskoczyłes tą usterką

Pawcik1990 · Wysłany: 16-06-2009, 15:43

To dobrze , że to tylko te dwa kabelki a nie rozrząd... uff..

... kamień z serca