[mrk69]

Nie dawno pisałem o tym, że nie mam rury papierowej od filtra do dolotu. Teraz rurę mam i mam mieszane uczucia - silnik jakby zyskał mocy, ale za to jak stoję na zimnym silniku to ma tak niskie obroty, że ładowanie zaczyna migać i mało co nie zgaśnie. Zaczęło sięto po tym jak ją założyłem, a podobno konsekwencją jej nie posiadania jest wyższe spalanie. pomocyy..!:)

[RaV]

Nie wiem jak to jest rozwiązane w Tipo,
ale być może teraz przez tą rurę leci zimniejsze powietrze - co jest dobre gdy silnik jest rozgrzany, ale gdy jest zimny może mieć problem z rozuchem.
Widziałem filtry, które miały 'termiczny włącznik' - i jak silnik był zimny to ciągnął powietrze z okolicy silnika, a jak już się rozgrzał to ciągnoł właśnie zimne, ale podkreślam, nie wiem jak to jest w benzynowych Typkach *]

[MupiK]

:-)
A po co ci to ustrojstwo ?:>

Ja poszedlemw inna strone :-)

Jako ze dolotu cieplego powietrza bo o tym mowa juz dawno nie mialem postanowilem pozbyc sie tego rozdzielacza czy ma leciec cieple czy zimne bo nie dzialal on tak jak powinien.

Rozbebeszylem to wszystko wyciagnalem prety zaslepki i inne dolot "zaspawalem" na gladko jest teraz tylko dolot zimnego powietrza bez zadnych oporow wlotow z boku itp.

Co to dalo...
Niema falowania obrotow, silnik ma ladniejrze brzmienie zasysa wiecej pwietrza bo ma czysty dolot

Co trzeba bylo zrobic podregulowac troche bieg jalowy i na gazie ustawic troche inaczej mieszanke ale efekt jest bardoz na plus.

Co mozna bylo stracic moze w zimie silnik bedize sie troche wolniej dogrzewal co moze byc okupine wyzszym spalaniem ale jako ze glownie robie dluzsze trasy to nie przeszkadza mi to specjalnie