[Lasgo07]

Witam, od pewnego czasu mam problemy z gazem w swojej Temprze 1,6 gaźnik. Objawy są takie że po przełączeniu na gaz auto gaśnie gdy płyn nie osiągnie 90C, praktycznie muszę mieć wyciągnięte ssanie aż auto dobrze się nagrzeje. Mało tego. Auto czasami na gazie gaśnie nawet jak jest nagrzane. Po ponownym odpaleniu jest dobrze. Dodam że na benzynie nic takiego się nie dzieje. Obroty ładnie się utrzymują, auto nie gaśnie jest zrywne. Na gazie obroty skaczą jak głupie w przedziale 700-1300. I auto na 4 i 5 biegu ciutek szarpie jak jest nagrzane. Może mi ktoś doradzić gdzie tkwi problem ? ja osobiście obstawiam że reduktor się kończy.

[dziura]

Lasgo07, kiedy czyściłeś ostatnio reduktor? ja ostatnio miałem takie coś,że trzymał obroty dopiero po osiągnięciu 70-75C
po spuszczeniu syfu z reduktora problem ustał a nie wiele tego było w sumie.

[Lasgo07]

dziura, nie czyściłem go wcale jeszcze. Sugerujesz rozebrać ? czy po prostu spuścić ten syf ?

[dziura]

Najlepiej rozebrać i wyczyścić ale można też tak (na szybko) na rozgrzanym silniku (reduktorze) spuścić syf i zobaczyć czy będzie jakaś poprawa,to nic nie kosztuje a może pomóc

[bombardier]

Wystarczy rozebrać i wyczyścić, kiedyś mialem tyle szlamu, że membrana sie przyklejała.

Tak to wyglądało kiedyś.

[Lasgo07]

Oki to jutro się biorę za rozbieranie. MAm nadzieję że nic nie popsuję

** Dodano: 07-05-2011, 16:33 **
Tak więc rozberałem reduktor syfu było co nie miara. Filtr do wyrzucenia. Kupiłem nowy, wyczyściłem cały reduktor. Po złożeniu i odpaleniu auta było wszystko oki do czasu gdy wyjechałem za bramę. Auto zaczęło gasnąc, żadna regulacja nie pomaga. Dodam też że wyjmowałem membranę i ją myłem ale nie była ona popękana. Wszystko złożyłem jak powinno być. Po odpaleniu auta wszystko jest oki chodzi na wolnych obrotach ale gdy dodam gazu to schodząc z obrotów momentalnie gaśnie.

Pomoże ktoś ?

[bombardier]

No właśnie, kiedy swój poskładałem też miałem problemy z ustawieniem. Niestety musiałem zadzwonić po gazownika, powiedziałem co zrobiłem, coś poprzestawiał i działało. Sam męczyłem się pół dnia. Może warto dać do regulacji, żeby się nie szczypać.

[Lasgo07]

bombardier, Tzn, dzisiaj udało mi się w końcu ustawić że jest dobrze. Ale na początku myślałem że coś źle złożyłem. Teraz obroty są równiutkie, nie skaczą i silnik zyskał na dynamice. Wiadomo jak płyn ma ledwo 50 stopni to obroty są niższe, czasami spadają nawet do 500 a czasami i zgaśnie. Ale po nagrzaniu utrzymują się równe

** Dodano: 09-05-2011, 23:04 **
W końcu to nie nowa instalacja. Leży w Temprze już 11 lat więc ma prawo coś być nie halo. Ale jak na 11 lat to reduktor nie do zniszczenia. Membrana w super stanie jeszcze była.

[bombardier]

Mam nadzieję, że jak zrobiłeś reduktor i działa to znowu wystarczy na następne 11 Lat