Tempra Tipo Team Strona Główna Logo TTT
Ogólnopolski Klub Tempra Tipo Team

 SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
rozładowywujący sie akumulator
Autor Wiadomość
karols77 


Wiek: 46
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 97
Skąd: Katowice
Województwo: Śląskie
Wysłany: 08-01-2008, 11:00   rozładowywujący sie akumulator

witam co moze byc przyczyną rozładowywującego sie akumulatora a mianowicie, jak nalduje akumulator prostownikiem auto zapala normalnie, ladowanie jest ok w TIPO zostawie na noc w garazu, a rano akumulator rozladowany torche pokreci i koniec, myslalem ze to akumulator ale nie bo dalem z innego auta w ktorym stalo dwa tygodnie i zapala.
     assistance
 
 
luki21 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 38
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 1386
Skąd: Głowno
Województwo: Łódzkie
Wysłany: 08-01-2008, 11:33   

masz zwarcie w instalacji albo coś ci kradnie prąd np lampka w bagażniku bądź alarm jak masz albo jeszcze coś innego

wpisz w :szukaj: słowo "aku" i poczytaj na pewno coś znajdziesz
_________________
1) Marea 1.6 16V SX - 1997
2) Marea Weekend 1.8 16V HLX - 1997
3) Scenic 1.6 8v - 1998
4) Scenic 1.9 dci - 2003
Kto szybko jedzie tego wolno niosą!!!
     assistance   Moneta
 
 
karols77 


Wiek: 46
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 97
Skąd: Katowice
Województwo: Śląskie
Wysłany: 08-01-2008, 12:41   

luki21 napisał/a:
masz zwarcie w instalacji albo coś ci kradnie prąd np lampka w bagażniku bądź alarm jak masz albo jeszcze coś innego

wpisz w :szukaj: słowo "aku" i poczytaj na pewno coś znajdziesz

nie mam alarmu
     assistance
 
 
look.toronto 



Wiek: 45
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 136
Skąd: Toruń
Województwo: Kujawsko-Pomorskie
Wysłany: 08-01-2008, 13:38   

luki21 napisał/a:
albo coś ci kradnie prąd np lampka w bagażniku


Dokładnie tak miałem. Swiatełko mi się non stop paliło. Wyjąłem żaróweczkę i po problemie
_________________
Pozdrawiam :-)

Gość - ;)


Tipo 1,4s 1994r. 205kkm
LPG Tomasetto
  
 
 skype
 
MiKuS 



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 612
Skąd: TcZeW
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 08-01-2008, 19:12   

Ja mam ten problem.
Mam w stanie spoczynku pobór prądu 0,15-0,16A po odłączeniu wszystkich urządzeń (alarm, centralny, wzmacniacz, radio, ściemniacz lampki) pobór spadł do 0,11A
No to odłączyłem w tej puszce gruby czerwony kabel, który idzie do skrzynki bezpieczników, i nadal to samo, więc myślałem, że to alternator. Jako że używam samochodu codziennie, nie było z trym problemu, ale jak teraz był mróz to rano słabo kręcił i postanowiłem się tym zająć. Odłączyłem alternator, już chciałem go wyciągać i myślę sobie że jeszcze sprawdzę pobór prądu... i zonk Nadal 0,11A, odłączam rozrusznik, i nadal 0,11. Na podniesionym ciśnieniu zacząłem odkręcać kable z tej puszki i zobaczyłem że są tam jeszcze dwa cieńsze kable (ok 2,5mm2) i dopiero po ich odłączeniu pobór prądu spadł do zera (0A!) :yawinkle: Miałem o tym pisać, ale zapomniałem i teraz jak kolega założył temat przypomniało mi się o tym. Dokąd idą te dwa cieńsze czerwone kable? Wiem tylko, że wchodzą do kabiny, mam podejrzenia na stacyjkę, tylko co tam może pobierać prąd? tam nawet przekaźnika chyba niema. Wtedy już nie szukałem przyczyn bo zrobiło się ciemno a teraz nie mam czasu...
Jakieś sugestie? Porady?
     Moneta
 
unknown 



Pomógł: 66 razy
Wiek: 41
Dołączył: 17 Mar 2005
Posty: 3978
Skąd: |°Bielsko-Biała°|
Województwo: Śląskie
Wysłany: 08-01-2008, 21:44   

musiałbym zerknąć, ale o ile pamiętam, to standardowo w puszcze przyłączeniowej plusa są tylko te 3 grube czerwone kable do dystrybucji głównego plusa na instalację; jak masz tam dokręcone jakieś cieńsze to masz coś dorobione, do alarmu, do instalacji lpg jeśli masz albo do czegoś takiego... ta puszka to dobre miejsce do podpinania dodatków :D sam tam podpinałem :D
_________________
------------------------ :!: ----------------------- :arrow: ---------- :idea: ---------------------------------------------------- :!: ------------------------------------- :arrow: ----------------- :idea: ---------------------------- [MC Donald's :arrow: ] ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------| :arrow: ^ Zlot TTT |------------------------ :dresik:
= = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = = ==========================================================================================================================================================================================

---------------- :!: ----------------------------------------- :arrow: ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- :idea: ---------------------------------- :!: ---------------------------- :arrow: ------------------------------------------------------------ :!: ---------------------------------- :arrow: ------------- :idea: --------------------
była niezawodna 1.6 Gaźnik LPG...jest Celica V 2.0 GTi na razie się trzyma kupy ;) http://www.nizu.pl
     assistance   Moneta
 
 
ROMI72 



Pomógł: 2 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 204
Skąd: Gryfice
Województwo: Zachodniopomorskie
Wysłany: 08-01-2008, 22:31   

Mi akumulator rozładowywało radyjko!! Więc je podłączyłem pod stacyjkę i po problemie
_________________
Fiat TIPO 1.4 /GAZ/Castrol gtx3 - sprzedany
Renault 19 1.4 Castrol GTX3 - sprzedany
Fiat Marea Weekend 1,6 16V
     assistance
 
 
C3biX 


Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 12
Skąd: Hajnówka
Województwo: Podlaskie
Wysłany: 15-04-2008, 17:47   

Hmmm ja mam też ten problem. Tylko tyle, że jestem niekumaty w te sprawy... Odłączyłem żarówke w bagażniku i schowku... Miałem kiedyś alarm, ale wywaliłem go, bo zgubiłem kluczyk, a akumulator odłączyłem. Nie wiem zabardzo gdzie ta puszka jest o której mówicie... Mógłby mnie ktoś nakierować? Mam też radio, ale nawet nie wiem jak ono jest podłączone i jak je podpiąć pod stacyjke :P Jakieś rady?
  
 
Wieprz 


Pomógł: 23 razy
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 444
Skąd: Kędzierzyn-Koźle
Województwo: Opolskie
Wysłany: 15-04-2008, 18:17   

MiKuS napisał/a:
w stanie spoczynku pobór prądu 0,15-0,16A

Heh, ja mam 0.03 A. ;)

C3biX napisał/a:
jak ono jest podłączone

Pewnie pod gniazdo zapalniczki. Poodkręcaj plastiki z konsoli, boków konsoli i wyjmij centralny plastik. Tam zobaczyłbyś, czy masz podłączone radio pod zapalniczkę. Czy może gdzie indziej. :P

C3biX napisał/a:
jak je podpiąć pod stacyjke

Normalnie, bierzesz kabel z zasilania radia i podłączasz pod styk, na którym jest napięcie w momencie przekręcenia kluczyka i w czasie jazdy.
Ale wtedy nie mógłbyś włączyć radia bez przekręcenia kluczyka = większy pobór prądu na dodatki (żarówki, inne).

A co do puszki, to ja nie wiem. Jeszcze nie potrzebowałem z niej korzystać więc nie szukałem specjalnie. Ale, że jestem, ciekawski, to chyba porozglądam się za nią. ;)

** Dodano: 15-04-2008, 19:18 **
C3biX napisał/a:
jestem niekumaty w te sprawy

Nie szkodzi. Jak coś, to wal na forum. Mamy tu specjalistów od mechaniki, elektroniki / elektryki i innych dziedzin techniki. ;)
_________________
Talbot Horizon -> Skoda Felicia -> Fiat Ritmo -> Talbot Horizon -> Fiat Tempra SW Liberty HSD, 1.6 MPI, 90KM 127Nm, Pb/LPG
     Moneta
 
akj3 



Pomógł: 26 razy
Wiek: 38
Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 1108
Skąd: Orońsko
Województwo: Mazowieckie
Zaproszone osoby: 1
Wysłany: 15-04-2008, 18:22   

OT

Wieprz napisał/a:
Mamy tu specjalistów od mechaniki, elektroniki / elektryki i innych dziedzin techniki. ;)

bo my w ogóle najlepsi jesteśmy :lalala:

EOT
_________________
banda złego
     assistance   Moneta
 
 skype
 
tipacz 



Pomógł: 85 razy
Wiek: 38
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 3093
Skąd: Andrychów/Zagórnik
Województwo: Małopolskie
Zaproszone osoby: 5
Wysłany: 15-04-2008, 18:25   

C3biX napisał/a:
i jak je podpiąć pod stacyjke


Plus idący do radia podłączasz do pomarańczowego kabelka idącego od stacyjki. Kabel znajdziesz odkrecając górną i dolną osłonke kolumny kierowniczej i patrz po lewej stronie.
_________________
Tipo 1,4 SX LPG 1994r quartz metalic engine 160A1.046 - odjachało...

jest Passat B5 1,8 20V Syncro - pali tyle ile wlejesz...

     assistance   Moneta
 
 skype
 
tw20 


Wiek: 43
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 48
Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 27-10-2008, 09:38   

Witam
Mam podobny problem z rozładowujacym sie akumulatorem....
Jechałem i nagle mi sie radio wyłączyło:/ po przejechaniu jakiś 400m zgasł silnik i juz nie odpalił:/ Odłączyłem radio podpiąłem inny akumulator, odpaliłem na nim bez problemu, potem zapiąłem swój aku ten rozładowany i przejechałem z 10 km i zdążył się naładować przez alternator. Jeżdziłem cały dzień na nim i nic sie nie działo (bez radia) :) Ale wziąłem go do ładowania na noc.
Podłączyłem naładowany (12,3V) sprawdziłem ładowanie z alternatora (14,4V) Przejechałem 5 km po mieście i kaplica.... Deska przygasła, światła ledwo ledwo i jak silnik zgasł to juz nie odpalił:( Ale radio działało... Czy to może być wina samego radia że robi jakieś zwarcie? Kumpel mówi że to może jeszcze przez rozrusznik być zwarcie, czy to możliwe jak normalnie odpala?
  
 
 
ciechu 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 4008
Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 27-10-2008, 10:33   

tw20 napisał/a:
Podłączyłem naładowany (12,3V)
najpierw sprawdzilbym troche jazdy na codzym akumulatorze. Jesli masz mozliwosc, to pozycz od kogos na jeden dzien i jezdzij z wlaczonymi: radiem, nawiewem na max, ogrzewaniem szyby tyl i co tam tylko da sie wlaczyc. Chodzi o to ze ladowanie masz prawidlowe, ale akumulator naladowany powinien miec minimum 12.5V i to nad ranem, kiedy cala noc stal na zimnie. A wg tego co opisujesz mial 12,3V bezposrednio po ladowaniu w cieplym domu i zapewne ladowales go na maxa?
_________________
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM
     assistance   Moneta
 
 
tw20 


Wiek: 43
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 48
Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 27-10-2008, 10:51   

Mam inny akumulator, który był naładowany. Dzisiaj odpaliłem normalnie na swoim aku rano i przejechałem ok 7 km po mieście i padło wszystko, zamieniłem go na ten naładowany i z niegrającym radiem ale podłączonym do kostki zdążyłem przejechć jakieś 6 km... i sie rozładował. Jak go zmierzyłem to miał 8V, a przed podłączeniem 12,4V.
Coś ewidętnie rozłaowuje go ale nie mam pojęcia co... Jeszcze zauważyłem że dzisiaj wycieraczki wolniej działały niż zwykle...nie mam pojęcia co to:/
W Sobote jeżdziłem z odpietym całkiem radiem od kostki i nie było takich cyrków...
  
 
 
polansky 



Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1007
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 27-10-2008, 11:01   

tw20 napisał/a:
W Sobote jeżdziłem z odpietym całkiem radiem od kostki i nie było takich cyrków...


To zacząłbym poszukiwania "złodzieja" właśnie od radia. Skoro po odpięciu go całkowicie nie ma problemów z rozładowującym się aku to możliwe, że w radiu jest jakieś zwarcie.
_________________
Traktuj innych tak, jak byś chciał żeby Ciebie traktowano ;)

Fiesta 1.25 ZETEC-S Fun '98 ;>
     Moneta
 
 
mrk69 



Pomógł: 31 razy
Wiek: 37
Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1884
Skąd: Kwidzyn
Województwo: Pomorskie
Wysłany: 27-10-2008, 11:07   

Ja bym jednak stawiał na słaby alternator, albo jego podłączenie...chcąc nie chcąc 2 akumulatory nie powinny się rozładować w takim czasie, o ile alternator by ładował poprawnie, a kable od alternatora były by wpożo. U mnie poziom na wyłączonym na pewni nie równa się zero bo i zegarek żre i podtrzymanie pamięci w radiu i inne pierdoły, ale ostatnio nie miałem okazji odpalać autka 5 dni i stał na zimnym i po tych 5 dniach kupiłem prostownik ;D

** Dodano: 27-10-2008, 11:12 **
polansky, Wsadził świeżo naładowany aku i przejechał 6 km przecież to jest rozładowanie w czasie jakichś 10 min. Ja czasem na postoju słucham radia z pełnym obciążeniem 6 głośników i tuba ze wzmacniaczem. I po 1.5 godziny spokojnie odpalam. Pojemność mam 55 Ah. Radia kiedyś nie wyłączyłem przez całą noc i nic wielkiego nie było. A jakby było zwarcie to by w końcu kable popaliło, ale odłącz radio i sprawdź.
_________________
     Moneta
 
polansky 



Pomógł: 20 razy
Wiek: 38
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1007
Skąd: Kraków
Województwo: Małopolskie
Wysłany: 27-10-2008, 11:27   

mrk69, dlatego właśnie wydaje mi się, że coś z radiem jest nie do końca w porządku, bo normalnie radio może grać i grać i grać i grać. A skoro tw20 pisze, że po odłączeniu radia od kostek nie rozładowywało aku to ja bym w pierwszej kolejności zaczął od radia co nie znaczy, że na 100% mogę powiedzieć że wina leży właśnie po jego stronie, bo tak jak piszesz powinno kable popalić, a w ogóle w pierwszej kolejności wywaliło by bezpiecznik. No ale różne dziwne rzeczy się zdarzają :roll:
_________________
Traktuj innych tak, jak byś chciał żeby Ciebie traktowano ;)

Fiesta 1.25 ZETEC-S Fun '98 ;>
     Moneta
 
 
tw20 


Wiek: 43
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 48
Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 27-10-2008, 11:35   

Alternator ma z pół roku, nowy jest założony więc wydaje mi sie że to nie jego wina:/
Jeśli chodzi o działanie radia na postoju to wcześniej też mogło grać i grać i normalnie odpalał...
Mam pytanko jak za pomoca małego miernika zmierzyć pobór prądu, żeby sprawdzić czy jest 0A? Bo napięcie to wiem a prąd???
  
 
 
ciechu 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 4008
Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 27-10-2008, 12:52   

mrk69, przeciez kolega tw20 napisal, ze ladowanie ma w normie (14,4V) wiec nie ma co szukac w alternatorze.
polansky ma racje, albo ktos cos przekombinowal na kostkach, albo w radiu cos nie halo, ewentualnie jeszcze cos z glosnikami nie pasi lub na przewodach po drodze do nich, ale to chyba nie zzeraloby tyle pradu.

tw20, jakbys mogl jeszcze radio (jakiekolwiek, nawet stare kasetowe) podlaczyc sobie na jakis czas i sprawdzic co sie dzieje z akumulatorem wtedy. Moznaby wtedy calkowicie ustosunkowac sie do problemu radia a nie auta.
Sprawdz jeszcze jakie jest ladowanie z wlaczonym radiem. Bo z wypietym z kostek jest ok, ale po wlaczeniu radia moze spasc najwyzej o 0,2V

Nie grzebales ostatnimi czasy przy kostkach od radia?
_________________
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM
     assistance   Moneta
 
 
tw20 


Wiek: 43
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 48
Skąd: Wrocław
Województwo: Dolnośląskie
Wysłany: 27-10-2008, 15:04   

Przy kostkach ani radiu nic nie grzebałem.
Ale sprawdze jeszcze z innym radiem...

Czy słaby akumulator może być przyczyna gaśnięcia silnika na niskich obrotach??
  
 
 
ciechu 



Pomógł: 65 razy
Wiek: 45
Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 4008
Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
Wysłany: 27-10-2008, 23:31   

tw20 napisał/a:
Czy słaby akumulator może być przyczyna gaśnięcia silnika na niskich obrotach??
zalezy w jakim sensie slaby. Zuzyty - tak, moze powodowac gasniecie. Rozladowany - nie, jesli ladowanie jest w normie, to akumulator zaczyna po uruchomieniu silnika odzywac.
_________________
Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM
     assistance   Moneta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

© 2004-2011 by tempra.org & Fiat Klub Polska

Wypowiedzi oraz zdjęcia należą do ich autorów. Nie odpowiadamy za ich treść.
Zabrania się kopiowania zdjęć, treści oraz plików zawartych na tej stronie bez zgody administracji.

Server uptime: 29 days
Network load