[alan240]

mój problem w tipo polega na tym ze nie mogę go odpalić jest to silnik 1.4 na zwykłym gaźniku z LPG. otóż chciałem go rano odpalić odezwał się i zgasł i tak kilka razy aż w ogóle przestał się odzywać. oczywiście od razu sprawdziłem świece i iskrę jest w porządku paliwo dochodzi. przeczyściłem kopułkę aparatu zapłonowego i dalej nic. Jak nie palił tak nie pali i nie wiem o co chodzi przyjechał znajomy i wzięliśmy go na zaciąg po dłuższej próbie zaskoczył ale na pełnym ssaniu ale przy próbie ruszenia spadły obroty i zgasł więc go znowu na zaciąg i tym razem było jeszcze gorzej zaczął strzelać w gaźniku i z rury wydechowej ale załapał i znowu załapał i po przejechaniu zaledwie 200m. silnik zgasł i nic nie wiem o co chodzi proszę o pomoc bo już zgłupiałem.

[JAM_BELFEGOR]

Nie napisałeś czy tak się dzieje na LPG czy na benzynie. Jak również nie napisałeś czy problem wystąpił nagle, czy to jest usterka która pogłębia się od dłuższego czasu. Gdyby to co piszesz dotyczyło benzyny to najpierw sprawdziłbym nastawy gaźnika czy jest dobrze wyregulowany (zwłaszcza skład mieszanki), dwa czy szczelna jest podstawa gaźnika, trzy czy sprawne są przewody podciśnieniowe, cztery czy w baku jest paliwo i czy filtr paliwa jest drożny (czasem wskaźnik paliwa się wiesza i pokazuje ze jest a naprawdę jeździsz na oparach ;p) pięć czy któraś z membran gaźnika nie przerwała się, sześć czy elektrozawór się nie wiesza. Jeśli problem dotyczy LPG to pierwsze co zwracamy uwagę na regulacje parownika, skoro sprawdziłeś elektrykę. Sprawdź sobie również czy do układu dolotowego nie dostaje się lewe powietrze czyli nie ma pęknięć w przewodzie między obudową filtra a gaźnikiem. Napisz czy tak samo dzieje się na paliwie i na LPG czy tylko jednej z rzeczy dotyczy.

[alan240]

to wszystko dzieje się na LPG no i faktycznie od jakiegoś czasu mi się ciężej odpalało za drugim trzecim razem. Sprawdzę jeszcze ustawienie parownika przewody podciśnieniowe bo raczej wyglądają licho no i ten gaźnik też mi chodzi po głowie zaleje jeszcze PB bo może być jak kolega napisał wypije kawę i idę poszperać bo m Tipo na jutro potrzebne.

[JAM_BELFEGOR]

No to pierwsze co, to jedź na regulacje gazu!!! a potem dopiero się zastanawiaj, ja to nie przyniesie efektu. Gaz powinien być regulowany mniej więcej co pół roku, a jak na pokładzie masz stary wysłużony parownik to nawet częściej, a to koniec końców nie będzie pomagać jak rozleci się membrana. Wtedy już tylko czyszczenie i regeneracja lub nowy parownik. Ponadto co 20.000-30.000 (również mniej więcej) powinno się wymieniać filtr gazu (w zależności od parownika/instalacji fazy stałej lub lotnej). Ponadto gaźnik powinien być wyregulowany na benzynie przynajmniej obroty oraz podtrzymanie nie obrotów (dla nie rozgrzanego silnika), o filtr powietrza też trzeba zadbać.

[alan240]

problem rozwiązany przynajmniej z gazem wystarczyło wyregulować parownik i działa. No ale niestety na benzynie nie odpala w ogóle się nie odzywa i w czym możne tu być problem? na gazie chodzi równo a na benzynie nie chce w ogóle.

** Dodano: 06-12-2009, 15:45 **
odkręciłem trochę elektrozawór i poleciała Pb ale silnik odpalił na pełnym ssaniu przy próbie zwolnienia ssania zaraz gasł chyba że gazuje pedałem gazu czy to może być uszkodzony elektrozawór??? czy coś jeszcze?

[JAM_BELFEGOR]

alan240, Po pierwsze wymień lub zmodyfikuj elektrozawór (zmodyfikuj = rozłącz wtyczkę od elektrozaworu oraz wtyczkę od czarnego kabelka z gaźnika zepnij je razem z jakimś przewodem żeby nie latały luźno, z elektrozaworu ściągnij grzybek ze sprężynka. W środku znajdziesz taki mały trzpień z kulką, wytnij go tak kilka cm, i ładnie obrób pilnikiem załóż z powrotem grzybek ze sprężynką i mocno zakręć, wła-la właśnie się pozbawiłeś funkcji cut-off dla benzyny - to tańszy sposób załatwienia problemu z elektrozaworem). Nowy zawór praktycznie nie do dostania lub za około 100zł jak upolujesz, pozostają szroty i auta z rozbiórki. Po drugie jedź na regulacje gaźnika (obroty proponuje ustawić na 900, mieszankę nie za ubogą, i sprawdzić czy podtrzymanie trzyma obroty tak około 1300-1500 do temp. silnika do 70-80. Sprawdzić wszystkie przewody podciśnieniowe z gaźnika (szukać pęknięć itp.), sprawdzić czy termo zawory czarny i biały otwierają się (jeden się otwiera gdy silnik jest zimny a zamyka jak się rozgrzeje drugi na odwrót). Sprawdź sobie profilaktycznie podstawę gaźnika, np. płynem do naczyń zmieszanym z wodą w butelce ze spryskiwaczem wypsikać dobrze gaźnik zaś druga osoba gazuje i odpuszcza jak się "ślini" pod gaźnikiem to nie trzyma podstawa. (p.s: jak już masz ten płyn to też możesz sprawdzić sobie szczelność reszty układu dolotowego, gaźnik oraz gaz, zasikać i patrzeć czy nie pojawiają się pęcherzyki powietrza) Na razie tyle, dalej można wymienić profilaktycznie filtr paliwa, koszt żaden, i sprawdzić stan pompy paliwowej czy pompuje paliwo prawidłowo (np. na gazie ściągnąć wężyk z pompy wsadzić do butelki zapalić auto).

[alan240]

chyba jednak szybciej będzie wymienić elektrozawór widziałem na allegro za 30 pare zł. Nie jest dokładnie taki sam jak mój ale tej samej firmy LOVATO

http://www.allegro.pl/ite...typ_lovato.html

[JAM_BELFEGOR]

Elektro-zawór przy gaźniku a nie z instalacji LPG (ten to swoją drogą też można sprawdzić czy się otwiera).




Poczytaj sobie jeszcze to: http://www.belfegor.neost..._32_34_TLDE.pdf

[alan240]

winowajcą okazał się padnięty parownik