Co jeśli nie podbiją przeglądu?! |
Autor |
Wiadomość |
TiTo
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 14 Skąd: Brzostek
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 19-04-2010, 20:18 Co jeśli nie podbiją przeglądu?!
|
|
|
Witam;)
Czeka mnie końcem maja przegląd... jakoś specjalnie jakoś się nie boję, ale... no właśnie ale:P szukałem trochę w necie na ten temat, ale nie uzyskałem spójnego obrazu sytuacji;/. Co jeśli nie podbije mi przeglądu np. z powodu słabego ręcznego czy coś w tym stylu? Co się stanie?
-skasuję kasę nie podbijając go?
-wystawi kwit że mam to coś naprawić, pobierze część kasy a resztę skasuję po naprawie i podbiciu przeglądu?
-nic nie weźmie, tylko karze naprawić i przyjechać później?
Czy może jeszcze coś innego... chodzi mi tu głównie o stronę finansowo, jak to wygląda z opłatą za przegląd w takim przypadku
Pozdrawiam Mateusz |
_________________ Nikt nie jest doskonały... ale niektórzy z nas są bliżej doskonałości od reszty. |
|
|
|
|
Stivi
Pomógł: 5 razy Wiek: 33 Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 812 Skąd: Sanok
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 19-04-2010, 20:19 Re: Co jeśli nie podbiją przeglądu?!
|
|
|
TiTo napisał/a: | nic nie weźmie, tylko karze naprawić i przyjechać później? |
|
_________________ było Tipo 1.4 AGT 5D 160A1.046 LPG
Tipo 1.4ie 3D 160A1.046 LPG
Bravo 1.6 16v 182AB LPG
Stilo 1.6 16v LPG
jest.. Peugeot 106 s16 TU5J4 |
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 19-04-2010, 20:28
|
|
|
Niestety nie ma tak różowo. za przegląd weźmie pieniądze, ale wskaże dokładnie co masz naprawić i jak w ciągu dwóch dni albo tygodnia(nie pamiętam dokładnie) przyjedziesz do tej samej stacji ze SPRAWNYM samochodem to zapłacisz tylko za ponowienie dokładnie tego elementu. Czyli jak masz niesprawne oświetlenie to zapłacisz tylko 20zł i będzie sprawdzał tylko to. |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
ciechu
Pomógł: 65 razy Wiek: 45 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 4008 Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 19-04-2010, 20:52
|
|
|
Jelcyn napisał/a: | Niestety nie ma tak różowo. za przegląd weźmie pieniądze, ale wskaże dokładnie co masz naprawić | Ciekawe, bo robiłem przegląd kiedyś dwóm autom, które go nie przeszły. Przy maluszku powiedział mi gość oczywiście co jest do zrobienia i że "gdyby to było co innego, to jeszcze, ale z tym nie mogę pana puścić". Przy poldku wypisał mi na kartce co mam poprawić i zaprosił na ponowny przegląd. W obu przypadkach nie zapłaciłem ani grosza, choć byłem na to przygotowany. Ostatnio kiedy zajechałem Smoczycą i obawiałem się, że zawieszenie nie zda egzaminu spytałem przed wjazdem czy w razie problemów będę musiał zapłacić, diagnosta odrzekł: "Wjeżdżaj pan. Przejdzie to zapłacisz"
No ale wiecie... takie rzeczy to tylko w Lesznie Tak mówią... |
_________________ Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM |
|
|
|
|
Xingham
Wiek: 34 Dołączył: 12 Sie 2009 Posty: 199 Skąd: Radom
Województwo: Mazowieckie
|
Wysłany: 19-04-2010, 21:09
|
|
|
Jelcyn, to słabe stacje diagnostyczne odwiedzasz
TiTo, Jak samochód nie przejdzie przeglądu to dostajesz wydruk i masz 2 tygodnie na zrobienie tego, bez płacenia, no chyba, że koleś dopiero otworzył stacje i musi spłacić kredyt, który na nią zaciągnął to wtedy może zawołać pare groszy, ale to nie jest przyszłościowy interes. chociaż nie jestem pewien czy to nie jest 10 dni Bez przeglądu oczywiście jeździć nie możesz więc oficjalnie powinieneś jeździć lawetą po mechanikach
Poza tym nie musisz sie martwić na zapas, ja się tak bałem, że Tipo nie przejdzie przeglądu a pojechałem raz (centralnie na przeglądzie strzelił mi przewód hamulcowy ) i nie podbił, bez hamulców po przewód, zrobiłem z wujkiem i wróciłem, wjechał jeszcze raz i dopiero zainkasował gotóweczkę |
_________________ Tipo 1.4 gaźnik. 94r. benzyna - crash.
Ford Escort 1.6 16V Kombi 95r. benzyna/gaz |
|
|
|
|
Leśniczy
Pomógł: 65 razy Wiek: 39 Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 1711 Skąd: Ostrowiec Św.
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 19-04-2010, 21:29
|
|
|
TiTo, nie masz się czym martwić na zapas. ja na przeglądy jeżdżę od kliku dobrych lat i nigdy nie ma problemu.
kiedyś jeździłem bez tłumika środkowego i z końcowym sportowym auto robiło huk straszliwy. jadę na przegląd i mówię "panie nie mam połowy tłumików,auto ryczy przejdzie przegląd ?" na co koleś "nie powinno ale przejdzie" . innym razem szwankował mi tylny zacisk hamulcowy i nie było wogóle ręcznego na jednym kole i ta sama akcja ale na innej stacji " panie nie maręcznego ja jednym kole przejdzie ?" na co koleś "przejdzie". kiedyś byłem nawet na stacji do ktorej nawet nie wjeżdżałem koleś tylko spytał czy auto sprawne ? . a przez ostatnie 2 lata jeżdżę na przeglądy do autoryzowanego seriwsu fiata i każę im sprawdzać auto pod każdym względem
dużo zależy od stacji. najlepiej wal prosto z mostu "czy ci podbiją jak wyjdzie coś "drobnego" jak powie że nie to jedziesz gdzie indziej ale ogólnie nie odmawiają bo przegląd to 100zł za 10 min roboty i raczej nikt nie odmawia |
_________________ Było - Tipo 2.0 8V 115HP GranTurismo
Jest - Honda Civic MB6 1.8 VTi 182HP |
|
|
|
|
KrzychuB
Pomógł: 45 razy Wiek: 40 Dołączył: 11 Cze 2009 Posty: 3983 Skąd: Nowy Sącz
Województwo: Małopolskie
Zaproszone osoby: 1
|
Wysłany: 19-04-2010, 21:34 Re: Co jeśli nie podbiją przeglądu?!
|
|
|
TiTo napisał/a: | Witam;)
Czeka mnie końcem maja przegląd... jakoś specjalnie jakoś się nie boję, ale... no właśnie ale:P szukałem trochę w necie na ten temat, ale nie uzyskałem spójnego obrazu sytuacji;/. Co jeśli nie podbije mi przeglądu np. z powodu słabego ręcznego czy coś w tym stylu? Co się stanie?
-skasuję kasę nie podbijając go?
-wystawi kwit że mam to coś naprawić, pobierze część kasy a resztę skasuję po naprawie i podbiciu przeglądu?
-nic nie weźmie, tylko karze naprawić i przyjechać później?
Czy może jeszcze coś innego... chodzi mi tu głównie o stronę finansowo, jak to wygląda z opłatą za przegląd w takim przypadku
Pozdrawiam Mateusz |
Spokojna głowa. Ja robilem, nie podbili, nie wzieli kasy. Zrobilem usterki, podbili i skasowali kasiorke. |
_________________ Mój Scenic https://www.facebook.com/RenaultScenicKrzychuB/
|
|
|
|
|
lorgbow
Pomógł: 9 razy Wiek: 35 Dołączył: 09 Lut 2008 Posty: 309 Skąd: Krosno Odrzańskie
Województwo: Lubuskie
|
Wysłany: 19-04-2010, 21:35
|
|
|
Są stacje na których płacisz po przeglądzie(o ile przejdzie), a są stacje na których płacisz przed niezależnie od wyniku, polecam popytać i poszukać stacji "pierwszego typu" |
_________________ Była:
Tempra 1.6+LPG '90 | Tempra 2.0 '91 | Lancia Delta II 1.6 '94 | Ford Mondeo '98 1.8 zetec | Ford Fiesta '96 1.25 zetec | Lancia Dedra 2.0 8vT | Opel Corsa B 1.0 '99
Jest:
Kia Picanto 1.0+LPG '05 |
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 19-04-2010, 22:10
|
|
|
aha, no to od tego czasu jak się naczytałem mądrości to się zmieniło Chociaż coraz częściej widzę, że wiedza jaką zdobyłem z magazynów motoryzacyjnych okazuje się g***o warta |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
TiTo
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 14 Skąd: Brzostek
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 20-04-2010, 13:33
|
|
|
Noo.... dziękuję Panowie uspokoiliście mnie;) przynajmniej teraz tata nie będzie mnie straszył że nie przejdzie mi przeglądu bo np. mam pęknięty klosz kierunkowskazu <działa oczywiście poprawnie> .
U mnie w okolicy są tylko dwie stacje kontroli, mieszkam w takiej małej mieścinie/wiosce, więc sądzę że nie będzie zbytniego problemu z podbiciem przeglądu i w razie czego skasowaniem pieniędzy za nic w razie czego zgodnie z zasadą "jak się posmaruję to się i pojedzie" wszystko się załatwi xD ]:->
Dziękuję i pozdrawiam TiTo |
_________________ Nikt nie jest doskonały... ale niektórzy z nas są bliżej doskonałości od reszty. |
|
|
|
|
Jelcyn
Pomógł: 59 razy Wiek: 37 Dołączył: 19 Gru 2008 Posty: 3248 Skąd: Lublin
Województwo: Lubelskie
|
Wysłany: 20-04-2010, 13:49
|
|
|
TiTo, jak masz tylko lekko pęknięty to powinien przejść, ale jak jest w nim dziura, to może się przyczepić. Nawet jak działa |
_________________ NIE DRAŻNIJ MODA, BAN URODY CI NIE DODA |
|
|
|
|
TiTo
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 14 Skąd: Brzostek
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 21-04-2010, 14:56
|
|
|
Aha... to w sumie lipa;/. Ale żeby się do tego doczepił?! przecież to pierdoła! Dodam że kierunek jest biały, ma tam pod kloszem jeszcze jakby jedną warstwę pleksy za którą dopiero jest żarówka;)
P.S
Właściciel stacji kontroli pojazdów jest w miarę równy, już z nim kiedyś gadałem, jak mi w zimie auto nie chciało odpalić koło jego stacji, pożyczył prąd, etc. wszystko bez problemów poza tym to jest jakiś znajomy taty ^^ jakoś to będzie nie chcę mi się robić takich rzeczy z powodu na przegląd... przecież auto jest sprawne!
Dziękuję i pozdrawiam |
_________________ Nikt nie jest doskonały... ale niektórzy z nas są bliżej doskonałości od reszty. |
|
|
|
|
Luczu
Pomógł: 82 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 5215 Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
|
Wysłany: 21-04-2010, 15:00
|
|
|
TiTo napisał/a: | Właściciel stacji kontroli pojazdów jest w miarę równy, już z nim kiedyś gadałem, jak mi w zimie auto nie chciało odpalić koło jego stacji, pożyczył prąd, etc. |
2 lata temu to mnie wypychał z przeglądu bo rozrusznik mi nawalił |
_________________ Było
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
|
|
|
|
|
meter30
Pomógł: 26 razy Wiek: 36 Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 904 Skąd: Jędrzejów
Województwo: Świętokrzyskie
|
Wysłany: 21-04-2010, 16:00
|
|
|
TiTo napisał/a: | Co jeśli nie podbije mi przeglądu np. z powodu słabego ręcznego czy coś w tym stylu? |
Jeśli nie chcą Ci podbić to wychodzisz i jedziesz tam gdzie Ci w końcu podbiją. I tak już wiesz co masz do zrobienia więc dla własnego bezpieczeństwa w najbliższym czasie będziesz musiał to naprawić |
_________________ Był Tipo 1.4 i.e. 3D TURBO LPG 1994r (MANIA)
Był Bravo 1,6 16V LPG 1997r (Bobek)
Był Citroen Xsara 1.4 8V LPG 1998r zmarł śmiercią tragiczną...
Był JAGUAR X-TYPE 2.0D 2005r
Jest Octavia 1.2 TSI 2011r |
|
|
|
|
Alan
Pomógł: 1 raz Wiek: 49 Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 636 Skąd: Krapkowice
Województwo: Opolskie
|
Wysłany: 21-04-2010, 16:14
|
|
|
Luczu napisał/a: | 2 lata temu to mnie wypychał z przeglądu bo rozrusznik mi nawalił | też mi osiagnięcie
ja wpadłem autem do kanału a diagnosta był pod nim |
_________________ Jedna z 9193 sztuk. Wzbudza pełne aprobaty spojrzenia koneserów - u prostaków natomiast, wywołuje głęboką zadumę...
Lancia Kappa SW 2.4 Tds
|
|
|
|
|
Luczu
Pomógł: 82 razy Wiek: 36 Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 5215 Skąd: Sosnowiec
Województwo: Śląskie
Zaproszone osoby: 3
|
Wysłany: 21-04-2010, 16:30
|
|
|
Alan napisał/a: | ja wpadłem autem do kanału a diagnosta był pod nim |
hahahahahahhahah prawie jak baba
** Dodano: 21-04-2010, 17:31 **
jak Cie wyciągneli ? Jakie szkody i co na to pan diagnosta ?:D |
_________________ Było
Tipo 1.4 78hp
Bravo 1.9 jtd GT 105 / 99r
Jest
A4 B5 2.4 V6 PB 165 / 00r
|
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 21-04-2010, 20:31
|
|
|
Płacisz za wykonane BADANIE TECHNICZNE, a nie za pieczątkę.
Tak więc w przypadku, pozytywnego, czy też negatywnego wyniku za przegląd diagnosta powinien pobrać opłatę.
W przypadku nega, masz 14 dni na usunięcie usterki i jeśli to zrobisz, bez żadnych opłat, uzyskujesz odpowiedni wpis w DR. |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
Świstak
Pomógł: 16 razy Wiek: 40 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 608 Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 21-04-2010, 21:03
|
|
|
ja jeżdże na jedną stację od lat do jednego pana, mówię panu: dzień dobry poproszę tę pieczątkę za 170PLN, może być tu (w tym momencie podsówam mu DR)
potem mówię dziękuję dowidzenia podjadę do pana za rok ja najlepiej wiem co piszczy w moim aucie
może to nie rozsądne, ale jak będę miał auto za 10000k to będę robił przeglądy normalnie... |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 21-04-2010, 21:27
|
|
|
Świstak, i właśnie dzięki takim Panom po polskich drogach jeździ wiele złomów.
Któregoś pięknego dnia do takiego Pana podjedzie Pan, który powie to co Ty, ten Pan podbije DR, a z drugiej strony zobaczy legitymację Policji/CBA lub CBŚ, w ostatnim czasie tylko w naszym łódzkiem było kilka takich przypadków
Pan dostanie wyrok (zapewne w zawiasach) i zostanie bezrobotnym za poświadczanie nieprawdy.
Można zrozumieć przymknięcie oka na drobną usterkę ale nie podbijanie ślepo DR, a później niejeden złom zagraża innym uczestnikom ruchu |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
TiTo
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 14 Skąd: Brzostek
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 22-04-2010, 14:08
|
|
|
Sposób Świstaka mi się osobiście bardzo podoba :) ale ja sobie wjadę tam, chcę wiedzieć dokładnie jakie mam zawieszenie i hamulce, to co jest podstawą no i ile jeszcze spokojnie mogę na nich jeździć. Ale żeby nie dłubać koło pierdół, tracić czas i pieniądze to lepiej wziąć tą droższą pieczątkę i wszystko z głowy .
Tak OT.
Ja znam gości do których przyjeżdżał diagnosta na "gospodarstwo" i podbijał przeglądy wszystkiemu, czy stoi czy jeździ ]:-> albo że gościu w ogóle nie widzi auta... ale to taka dygresja |
_________________ Nikt nie jest doskonały... ale niektórzy z nas są bliżej doskonałości od reszty. |
|
|
|
|
ciechu
Pomógł: 65 razy Wiek: 45 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 4008 Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 22-04-2010, 14:32
|
|
|
TiTo napisał/a: | Ale żeby nie dłubać koło pierdół, tracić czas i pieniądze to lepiej wziąć tą droższą pieczątkę i wszystko z głowy .
| jasne. Lepiej stracić zdrowie albo życie. W najlepszym wypadku tylko swoje, ale czasami pociągniesz kogoś za sobą. No, ale przecież kasa zaoszczędzona! I czas!!! Będziesz miał tam baaaardzo dużo czasu...
jak bym na drodze spotkał... najgorsi są ci nieodpowiedzialni szczeniacy którym do rozsądku przemówić się nie da.
Jedziesz na przegląd - szykujesz auto do przeglądu. PROSTE!!! Nie stać cię na remont - nie jeździj! |
_________________ Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM |
|
|
|
|
Świstak
Pomógł: 16 razy Wiek: 40 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 608 Skąd: Zgierz
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 22-04-2010, 19:20
|
|
|
ciechu, Emf,
macie 100% racji, ale z drugiej strony mam auto i wiem co w nim jest nie tete, co trzeba wymienić co mi jeszcze pokula trochę, ja mam przegląd ważny auto kupiłem niedawno i od pewnego gościa że tak się wyrażę, ale teraz na pierwszy przegląd jadę i stawiam furę na kanał bo Tipem jeździłem spokojniutko i powoli, tym jeżdżę trochę agresywniej i często się ścigam wolę żeby mi coś na trasie potem nie odpadło z wypracowania. Tak pojadę na ten pierwszy przegląd ale potem raczej skorzystam z opcji "na pandę" czyli: Pan-Da ten dowód ja pod autem leżę niekiedy więcej niż jeżdżę. nie dlatego że mi się psuje, bo leję elpega i wahę i kula do przodu jak przecinak (1.4i 70KM i 850kg)
ostatnio przy prędkości 160km/h (ścigałem się z Preludą) zrobiłem "hopę" na trasie radom kozienice... to było głupie bezmyślne i nierozsądne... jestem pewny że oderwały mi sie koła od ziemi... ale właśnie to jest powód dla którego ten przegląd zrobię uczciwie.
BTW: preluda szła jak przeciąg ale kolo był blady jak widział fiata uno na dupie przy 160km/h
pzdr. |
|
|
|
|
ciechu
Pomógł: 65 razy Wiek: 45 Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 4008 Skąd: Leszno
Województwo: Wielkopolskie
|
Wysłany: 22-04-2010, 19:50
|
|
|
Świstak, to tym bardziej Cię teraz nie rozumiem. Skoro jesteś taki pewny tego, że auto jest w dobrym stanie technicznym to po jaką cholerę masz płacić więcej niż potrzeba? O czas chodzi? Bo na prawdę nie rozumiem... Przegląd auta trwa około 10 minut, kolejne 5-10 minut to wypełnianie dokumentów i zapłata. Więc w czym rzecz? |
_________________ Było:
Tempra "bleu lord" 1.6 86KM z LPG
Tempra "smoczyca" 1.6ie 75KM z LPG
Tipo "el niño" 1.4ie 3D 70KM Pb
Bravo "bravo" 1.6 16V 103KM Pb
Jest:
156 SW 1.9JTD 145KM |
|
|
|
|
TiTo
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 14 Skąd: Brzostek
Województwo: Podkarpackie
|
Wysłany: 23-04-2010, 15:22
|
|
|
Świstak ma trochę racji... W starszym aucie zawsze będzie coś nie tak, do czego diagnosta może się przyczepić, i każdy dobrze o tym wie. Bo to albo gaśnica nie ma legalizacji, bo na szybach jest inny rocznik jak w dokumentach <kumpel tak ma i mu tuman nie podbił xD, pojechał do innego, powiedział czemu mu tamten nie podbił, ten drugi wyśmiał pierwszego i kazał dać dowód > , a to znów ręczny na lewym kole <tak jak ja mam> słabo trzyma, lub jest pęknięty kierunkowskaz itp. itd.
ciechu rozumiem Cię, auto musi być sprawne! i tu się zgadzam w 100%. ale czasem i to nie pomaga... wiem to z autopsji;/ Ja jeżdżę spokojnie i rozsądnie, pomimo że jestem młody i tego mi nikt nie zarzuci, ale poprzednie Tipo <moje ukochane i dopieszczone > zginęło marnie pod kołami tira, któremu zachciało się wyprzedzać za wzniesieniem, zakrętem, w niewidocznym miejscu... Więc nie rozważajmy o tym czy auto musi być sprawne. Bo MUSI być, i to bez dwóch zdań, i wszystkie usterki mają jakikolwiek związek z bezpieczeństwem, natychmiastowo naprawiam
Dziękuję za rady |
_________________ Nikt nie jest doskonały... ale niektórzy z nas są bliżej doskonałości od reszty. |
|
|
|
|
Emf
Pomógł: 26 razy Wiek: 47 Dołączył: 16 Sty 2005 Posty: 2668 Skąd: Piotrków Trybunalski
Województwo: Łódzkie
|
Wysłany: 23-04-2010, 20:20
|
|
|
TiTo napisał/a: | Bo to albo gaśnica nie ma legalizacji |
Diagnosta nie ma prawa sprawdzać legalizacji, jedynie sam fakt posiadania gaśnicy.
Co więcej nawet w przypadku kontroli Policji znam wyrok, który podważa możliwość kontroli legalizacji gaśnicy nawet przez Policję ponieważ w przepisach dot. dopuszczenia pojazdów do ruchu jest mowa jedynie o jej posiadaniu, natomiast nie precyzują one, co jaki czas i czy właściciel ma tego dokonywać.
TiTo napisał/a: | bo na szybach jest inny rocznik jak w dokumentach <kumpel tak ma i mu tuman nie podbił |
Takie bajki niech kumple opowiada babci to może mu uwierzy.
Po pierwsze rocznik szyby nie ma nic do rzeczy, po drugie nie ma go nigdzie zapisanego w dokumentach, wreszcie po trzecie nie jest to przedmiotem kontroli na BT.
Pewnie okleił szyby i nie miały odpowiedniej przepuszczalności to opowiada mity i bajki, tylko najgorsze jest to, że ktoś w nie wierzy |
_________________ Była Włoszka.
Był Niemiec.
Teraz jest Francuz.
|
|
|
|
|
|